TFI: Gdzie robią kasę?

Kwiecień był pomyślny tylko dla części inwestorów - do udanych zaliczą go zapewne posiadacze jednostek w funduszach polskich papierów dłużnych oraz części funduszy inwestujących na zagranicznych rynkach akcji.

Dzięki poprawie sytuacji na światowych rynkach akcji, gdzie większość indeksów zanotowały wzrosty, większość funduszy inwestujących na zagranicznych rynkach odnotowała solidne zyski. Jednak części z nich zaszkodziło dalsze umocnienie się naszej waluty względem euro czy dolara, co wpłynęło na ich słabsze wyniki wyrażone w złotówkach. Zupełnie inaczej miniony miesiąc zakończyła warszawska giełda. Spadki głównych indeksów odbiły się na wynikach funduszy inwestujących choćby część swoich aktywów w akcje polskich spółek. Zadowoleni mogą być natomiast posiadacze jednostek funduszy polskich papierów dłużnych czy gotówkowych, gdyż zdecydowana większość wypracowała zyski.

Reklama

Na blisko 430 jednostek i certyfikatów funduszy inwestycyjnych wycenianych w różnych walutach i działających w okresie nie krótszym niż miesiąc, ponad połowa wypracowała dodatnie stopy zwrotu. W pierwszej dziesiątce znalazły się 3 fundusze zarządzane przez BZ WBK AIB TFI, w tym Arka BZ WBK Energii FIO wyceniany w EUR, który wypracował najwyższą stopę zwrotu. Gdyby wziąć pod uwagę jego jednostki wyceniane w PLN czy USD, to w pierwszej dziesiątce mielibyśmy aż 5 jednostek tego TFI. W sumie ponad 40 najlepszych wyników wypracowały fundusze inwestujące na zagranicznych rynkach akcji. To efekt znacznej poprawy sytuacji na światowych giełdach w kwietniu.

Gdzie robią kasę

Najsilniej wzrastały indeksy rynków wschodzących, ale dla przykładu nawet japoński Nikkei225 wypracował dodatni dwucyfrowy wynik. Bardzo ciekawie wyglądała sytuacja na rynkach azjatyckich, w Turcji oraz w Brazylii, gdzie główne indeksy giełdowe wzrosły o kilkanaście procent. Indeks Hang Seng zyskał w kwietniu +12,7%, indyjski BSE30 +10,5% a chiński CSI300 +4,4%. Brazylijska Bovespa pobiła swoje dotychczasowe maksima wzrastając w ciągu miesiąca o +11,3%. W naszym regionie wyróżniały się rynek rosyjski oraz turecki, które zyskały odpowiednio +3,3% (RTS) oraz +11,9% (ISE100). Zdecydowanie gorzej wyglądała sytuacja u naszych najbliższych sąsiadów. Słowacki SAX stracił -3,1%, a bułgarski SOFIX nawet -8,7%. Lepiej zachowała się giełda czeska oraz giełda węgierska, które zyskały odpowiednio +3,7% (PX50) oraz +4,0% (BUX). Na rynkach rozwiniętych sytuacja była zachęcająca. Jedną z najwyższych stóp zwrotu osiągnął austriacki ATX, który wzrósł +13,2%. Indeks największych spółek europejskich DJ Euro Stoxx 50 zyskał +5,4%, a indeks gigantów amerykańskich S&P 500 wzrósł tylko niewiele mniej bo +4,8%. Ogólnie można więc mówić o znaczącym odreagowaniu, które najwyraźniej sprzyjało rynkom wschodzącym.

Najwięcej w kwietniu zyskały fundusze akcji globalnych, średnio ich jednostka rosła o +4,5%. Na wartości straciły zaś jednostki funduszy inwestujących w małe i średnie spółki Europy Wschodzącej, gdzie średnia strata to -1,2%. W sumie na ponad 80 jednostek funduszy akcji zagranicznych, tylko 16 odnotowało spadek wartości jednostki w kwietniu, z czego zdecydowana większość inwestuje na rynkach Europy Środkowo-Wschodniej. Złotowym wynikom funduszy zaszkodziło dalsze osłabienie się EUR wobec złotówki (o -1,9%) oraz symboliczne osłabienie się dolara amerykańskiego o -0,2%.

W przeciwieństwie do większości giełd, na warszawskim parkiecie panowała w kwietniu atmosfera wyczekiwania, a indeksy w dalszym ciągu poruszały się w trendzie bocznym. Główny indeks warszawskiej giełdy WIG zakończył miesiąc spadkiem o -2,8% (wobec wzrostu w marcu o +1,0%) i zatrzymał się na poziomie z połowy stycznia. Najgorzej zachowywały się spółki małe i średnie: mWIG40 stracił -4,4%, natomiast sWIG80 -5,7%. Najlepiej poradziły sobie akcje blue-chipów, których indeks stracił w ciągu miesiąca -2,0%. Z indeksów sektorowych, tylko jeden zakończył miesiąc ze wzrostem wartości WIG-telekomunikacja (+0,4%). Pozostałe branżowe indeksy straciły na wartości, w tym najwięcej WIG-budownictwo -7,5%. W porównaniu do większości rynków na świecie warszawska giełda wypadła naprawdę słabo.

Fundusze akcji polskich uniwersalnych straciły w minionym miesiącu na wartości średnio -2,1%, zaś akcji małych i średnich spółek aż -4,2%. Były to wyniki słabsze od naszego benchmarku, składającego się w 75% z wyników indeksu WIG i 25% wyników indeksu rynku pieniężnego, który zanotował spadek o -1,9%. Czternastu funduszom udało się go jednak pokonać, a dwa zdołały nawet wypracować zyski: Arka BZ WBK Akcji FIO (+1,5%) oraz SKARBIEC FIO Subfundusz Akcji SKARBIEC-AKCJA (+1,1%). Z funduszy akcji małych i średnich spółek najwyższą stopę zwrotu wypracował SKARBIEC-MAŁYCH I ŚREDNICH SPÓŁEK FIO, którego jednostka wybroniła się przed stratami (0%).

Słabe zachowanie warszawskiej giełdy w kwietniu odbiło się również na wynikach funduszy mieszanych oraz stabilnego wzrostu. Fundusze mieszane (zrównoważone i aktywnej alokacji), które w większym stopniu inwestują na rynku akcji, straciły na wartości średnio -0,7%. Wynik ten był lepszy od benchmarku składającego się w 50% z wyników indeksu WIG i 50% wyników indeksu obligacji, który stracił na wartości -1,1%. Pięć funduszy wybroniło się w kwietniu przed stratami, a PZU FIO Optymalnej Alokacji wypracował przyzwoity wynik na poziomie +3,7% (w marcu również był najlepszy). Średni wynik funduszy lokujących aktywa mniej agresywnie, czyli stabilnego wzrostu był w kwietniu nieco lepszy i wyniósł -0,4%. Lepiej poradził sobie benchmark, składający się w 20% z wyników indeksu WIG i 80% indeksu obligacji, który odnotował symboliczną stratę rzędu -0,04%. Mimo to na 28 jednostek, jedynie siedmiu udało się zyskać, w czym najlepszy był Arka BZ WBK Stabilnego Wzrostu FIO, którego jednostka wzrosła o +1,3%.

Zdecydowanie lepsze wyniki wypracowały fundusze polskich papierów dłużnych, co zawdzięczają dobrej sytuacji na rynku długu. Indeks IROS, mierzący stopy zwrotu benchmarkowych obligacji skarbowych o oprocentowaniu stałym, zyskał +0,62%, wobec +0,49% w marcu. W tym samym czasie Indeks Rynku Pieniężnego, opartego o jednomiesięczną stawkę WIBID, powiększył swą wartość o +0,48%. W kwietniu zyskały wszystkie obligacje, a najlepiej wypadły obligacje z 5-letnim terminem do wykupu, których subindeks IROS-5 zyskał +0,7%. W efekcie wszystkie fundusze z grupy PDP wypracowały dodatnie stopy zwrotu, w wysokości średnio +0,63%. SEB FIO Subfundusz SEB 2 Obligacji i Bonów Skarbowych zarobił nawet +1,99%. Nieco mniejsze zyski wypracowały fundusze gotówkowe i rynku pieniężnego, średnio +0,38%, czyli tyle samo co w marcu. Jeden fundusz w grupie stracił PKO/Credit Suisse Rynku Pieniężnego FIO (-0,08%).

Zdecydowanie słabiej wypadły w kwietniu fundusze zagranicznych papierów dłużnych, które dodatkowo straciły na umocnieniu się polskiej waluty. Jednostki funduszy eurowych straciły średnio na wartości -1,5% (w EUR odnotowały zyski średnio +0,4%), natomiast fundusze papierów dolarowych średnio zyskały +0,1% (wyceniane w USD +0,3%).

W kwietniu zyskali posiadacze ponad połowy funduszy z ochroną kapitału. Produkty lokujące aktywa na rynku polskim wypracowały wyniki w przedziale od -0,4% w przypadku funduszu SKARBIEC FIO Subfundusz SKARBIEC-OCHRONY KAPITAŁU do +1,7% (KBC Klik Plus FIZ) Nieco słabsze wyniki osiągnęły fundusz lokujące za granicą: od -4,5% (KBC Dalekowschodni FIZ, który w marcu wypadł najlepiej) do +2,0% (KBC Polska 2012 FIZ).

Zespół Analiz Online

Analizy OnLine
Dowiedz się więcej na temat: arka | fundusze | jednostka | WIG | 'Kasa' | KAS | Santander Bank Polska | TFI | kwiecień
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »