Rozdzielność majątkowa a dziedziczenie. Czy żona dostanie coś po mężu?
Rozdzielność majątkowa jest dość powszechnym rozwiązaniem, gdy jedno z małżonków prowadzi firmę lub posiada spory majątek osobisty. Rozwiązanie to ma wiele plusów, ale także niesie ze sobą negatywne skutki. Czy po śmierci małżonek dziedziczy spadek po zmarłym? Jak wygląda dziedziczenie przy rozdzielności majątkowej?
Podpisanie intercyzy o rozdzielności majątkowej pozwala małżonkom w trakcie trwania małżeństwa samodzielnie dysponować swoim majątkiem. Na ten krok często decydują się pary, w których jedno z małżonków prowadzi firmę. W ten sposób majątek żony lub męża chroniony jest przed ryzykownymi działaniami wewnątrz firmy.
Intercyza w polskim prawie regulowana jest przepisami Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz Kodeksu cywilnego. Umowa majątkowa pomiędzy małżonkami o rozdzielności majątkowej może być podpisana zaraz po ślubie lub później w trakcie trwania małżeństwa. Zawsze jednak musi mieć postać aktu notarialnego.
Rozdzielność majątkowa niesie także negatywne skutki dla małżonków. Nie mogą oni wspólnie rozliczać podatku dochodowego. Trudniej jest im także uzyskać kredyt lub pożyczki na własne inwestycje. A co ze spadkiem po zmarłym małżonku? Jak rozdzielność majątkowa wpływa na dziedziczenie?
Dziedziczenie przy rozdzielności majątkowej, podobnie jak przy wspólnocie majątkowej, określa w pierwszej kolejności testament. Wola zmarłego jest zawsze respektowana jako pierwsza i zgodnie z nią rozdzielany jest majątek osobisty małżonka. Dobrze, jeśli testament jest spisany u notariusza, wówczas trudniej go podważyć w sądzie.
W testamencie zmarły może dowolnie rozdzielić swój majątek osobisty oraz połowę majątku wspólnego - o ile taka istniała, pomiędzy najbliższych w rodzinie i nie tylko. Na podstawie zapisów testamentu część majątku może być przekazana także osobom niespokrewnionym.
Jeśli zmarły nie pozostawił po sobie testamentu, wówczas obowiązują zasady dziedziczenia ustawowego. Rozdzielność majątkowa wówczas nie wpływa na kolejność dziedziczenia, a małżonek wraz z dziećmi jako pierwsi otrzymują po równej części spadku, w którego skład wchodził majątek osobisty zmarłego.
Rozdzielność majątkowa nie wpływa na wielkość czy część spadku, jaką otrzymuje małżonek. Jednak, dzięki intercyzie w rzeczywistości zatrzymuje przy sobie większą część majątku niż w przypadku wspólności majątkowej, ponieważ do masy spadkowej nie zalicza się jego majątek osobisty.
W przypadku, gdy w pozostawionym testamencie nie ma wzmianki o małżonku, może on ubiegać się o zachowek. Prawo do zachowku gwarantuje część udziału w spadku niezależnie od zapisów testamentowych czy rozdzielności majątkowej. Małżonek może domagać się pieniężnego ekwiwalentu w wysokość połowy wartości spadku, jaką otrzymałby w przypadku dziedziczenia ustawowego.
Prawo do zachowku przedawnia się po upływie 5 lat od śmierci zmarłego lub otwarcia spadku.
Renta rodzinna, czyli tzw. emerytura po mężu, często jest korzystniejsza dla wdowy lub wdowca, gdy małżonek za życia miał większe dochody. Czy jednak należy się ona, gdy istniała rozdzielność majątkowa? Emerytura po mężu czy żonie może być ustanowiona przez ZUS niezależnie od zapisów w umowie majątkowej zawartej przez małżonków. Należy jednak spełnić wymagania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych np.:
- mieć przynajmniej 50 lat w chwili śmierci męża,
- pozostawać z nim w związku małżeńskim do śmierci.
Warto pamiętać, że w chwili zawarcia nowego małżeństwa, renta rodzinna przestaje być wypłacana. W przypadku rozdzielności małżeńskiej ZUS może wymagać udowodnienia, że za życia małżonkowie prowadzili wspólne gospodarstwo domowe.
Przeczytaj także:
Kredyty hipoteczne za drogie. UOKiK może je faktycznie obniżyć
Przeciągają się prace nad zmianą w dostępie do ksiąg wieczystych. Co z projektem?
Renta wdowia nie dla każdego. Sprawdź, czy należy ci się to świadczenie