Uczelnie podnoszą stawki za akademiki. Opłaty w górę nawet o 30 proc.

Ponad 30 proc. więcej niż w ubiegłym roku będą musieli zapłacić w nowym roku akademickim studenci kilku uczelni w Polsce za wynajem pokoju w akademikach. Większość uczelni podniosła stawki za możliwość zamieszkiwania w domach studenckich; średnio jest to od kilku do kilkunastu procent. W przypadku jednej z największych uczelni w Polsce, Uniwersytetu Jagiellońskiego, nowy cennik będzie obowiązywał od listopada, a jego ustalanie nadal trwa.

Wraz z nowym rokiem akademickim studenci nierzadko zmienili swoje miejsce zamieszkania. Wielu z nich zdecydowało się ubiegać o miejsce w domach studenckich. Jest to zwykle o wiele tańsza opcja niż wynajem mieszkania, jednak i w tym roku w wielu przypadkach nie uniknięto podwyżek. 

Podwyżki cen energii odbiły się na czynszach w akademikach

Zapytaliśmy przedstawicieli największych uczelni w Polsce, czy w roku akademickim 2023/2024 opłaty za akademik wzrosły w stosunku do roku poprzedniego. Okazuje się, że w większości z nich wprowadzono podwyżki. 

Największe z nich dotyczą Uniwersytetu Medycznego w Lublinie (36 proc.), Uniwersytetu Gdańskiego (29-32 proc. w zależności od pokoju), Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu (średnio 30 proc.) czy Uniwersytetu Marii-Curie Skłodowskiej w Lublinie (25 proc.).

Reklama

- Taka podwyżka spowodowana jest bardzo dużym wzrostem cen za energię elektryczną -235 proc., cieplną - 60 proc,, a za wywóz nieczystości płacimy 300 proc. więcej - wyjaśnia Interii Magdalena Nieczuja-Goniszewska z Uniwersytetu Gdańskiego.

W przypadku poznańskiego UAM rzeczniczka uczelni tłumaczyła, że wzrost cen w danym domu akademickim był uzależniony od wyniku działalności za 2022 rok.

- W roku akademickim 2022/23, UAM podniósł stawki za akademiki średnio o 8 proc., a więc zdecydowanie poniżej inflacji. Tegoroczny wzrost ma na celu urealnienie opłat, biorąc pod uwagę wzrost kosztów prądu o około 130 proc., kosztów ogrzewania o ponad 55 proc. czy wynagrodzeń pracowników obsługi domów studenckich o około 15 proc. Należy zaznaczyć, że mieszkańcy domów studenckich UAM, w przeciwieństwie do rozwiązań stosowanych przez niektóre inne uczelnie, mają w opłatach ujęte wszystkie koszty mediów (prądu, ciepła, wody i kanalizacji) - podkreśliła Małgorzata Rybczyńska z UAM.

Uczelniami, które nie podniosły stawek w stosunku do ubiegłego roku są m.in. Uniwersytet Warszawski, Politechnika Wrocławska czy Uniwersytet Ekonomiczny w Poznaniu.

"Zainteresowanie akademikami w tym roku jest wyjątkowe"

W zależności od miasta, wielkości i standardu pokoju studenci będą musieli płacić za miejsce w akademiku od nieco ponad 400 do ponad 1000 zł. Droższe są pokoje jednoosobowe, w budynkach odnowionych, z łazienką. Uczelnie oferują pomoc materialną - w większości jest to stypendium socjalne, niektóre jednak mają dodatkowe dopłaty do akademików. 

Większość uczelni miało zarezerwowane miejsca w akademikach we wrześniu lub nawet wcześniej. Obecnie trwa proces kwaterowania i zwykle w pierwszych dniach października wyklarują się ostateczne listy zamieszkujących.

- Aktualnie do każdego akademika mamy zapisanych już po 50 osób na listach rezerwowych. Zainteresowanie akademikami w tym roku jest bardzo duże, wręcz wyjątkowe. W Domu Studenta nr 1 i nr 2 zakwaterowani będą przede wszystkim studenci pochodzenia polskiego, w Domu Studenta nr 2 BIS zakwaterowani będą studenci z zagranicy - wyjaśnia Interii Anna Rubaj, rzeczniczka Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Z zebranych danych wynika, że większość osób zamieszkujących akademiki to studenci z Polski. Wyjątek stanowi np. Szkoła Główna Handlowa.

- 356 miejsc (w Domu Studenta nr 1) zostało przydzielonych w wyniku rekrutacji, z czego 113 (32 proc.) dla Polaków i 243 (68 proc.) dla studentów i doktorantów zagranicznych). Kwaterowanie w akademiku trwa do 7 października br.  - wylicza Mariusz J. Sielski, rzecznik SGH.

Studenci UJ poznają stawki w listopadzie

Jedyną uczelnią, która odniosła się do naszych pytań o ceny akademików, a która nie podjęła jeszcze decyzji w sprawie rozpoczętego już roku akademickiego, jest Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Jak przekazał nam Adam Koprowski z biura prasowego UJ, obecnie trwają rozmowy pomiędzy Samorządem Studentów, Domem Doktoranta a Prorektorem ds. dydaktyki w sprawie propozycji stawek zgłoszonych przez zarządzających domami studenckimi. 

- Opłata za miejsce w pokoju dwuosobowym i wieloosobowym wynosi obecnie 560 zł. Stawka ta obowiązuje do października 2023 r. Od listopada obowiązywać będą nowe stawki, które obecnie są na etapie ustalania. Stawka za pokój jednoosobowy dla studentów w roku akademickim 2023/2024 będzie wynosić 140 proc. przyjętej stawki za jedno miejsce, a w pokoju dwuosobowym do samodzielnego wykorzystania 175 proc. stawki za miejsce.  Podobne zasady obowiązują w przypadku opłat za miejsce w Domu Doktoranta, z tą różnicą, że opłata za miejsce w pokoju jednoosobowym wynosić będzie 150 proc. ustalonej stawki za jedno miejsce - tłumaczy Koprowski. 

Mimo braku ustalonych od przyszłego miesiąca stawek chętnych na akademiki krakowskiej uczelni nie brakowało. Ostatnia z czterech tur naboru zakończyła się 13 września.

- W wyniku złożonych rezygnacji bądź braku uiszczenia opłaty rezerwacyjnej część miejsc wróciła do ponownego rozdysponowania  Miejsca te są przydzielane przez Uczelniana Komisję Ekonomiczną Samorządu Studentów UJ studentom znajdującym się w najtrudniejszej sytuacji. Studenci, którzy otrzymali miejsce mogą zakwaterować się w akademiku do 4 października. Po tym terminie wszystkie wolne miejsca zostaną ponownie rozdysponowane studentom zgłaszającym zapotrzebowanie na przydzielenie akademika - wyjaśnił przedstawiciel uczelni.

Poniżej prezentujemy otrzymane dane o opłatach obowiązujących od nowego roku akademickiego w poszczególnych uczelniach. Stawki dotyczą jednej osoby. Ceny nie uwzględniają pokojów np. dla osób z niepełnosprawnościami.

Paulina Błaziak

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Akademik | droższe akademiki | domy studenckie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »