UOKiK: 380 tys. zł kary dla sprzedawcy prądu i gazu
Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył prawie 380 tys. zł kary na firmę Proton Polska Energia za praktyki przy sprzedaży energii. UOKiK wskazał, że spółka m.in. wprowadzała konsumentów w błąd, podszywając się pod innego sprzedawcę.
Jak poinformował UOKiK, postępowanie przeciwko firmie Proton Polska Energia, występującej wcześniej jako Gasoenergia Polskie Zakłady Energetyczne, wszczęto po skargach od konsumentów i zawiadomieniach od rzeczników konsumenta. Wynikało z nich, że przedstawiciele firmy odwiedzali konsumentów w domu podając się za dotychczasowego sprzedawcę energii lub gazu. Proponowali zawarcie nowej, korzystniejszej umowy lub informowali o konieczności przedłużenia albo aktualizacji starej.
Jak podał UOKiK, dokumenty przekazywane konsumentom do podpisu miały być potwierdzeniem wykonanych czynności, jednak kiedy klienci otrzymywali fakturę - orientowali się, że zawarli umowę z nowym sprzedawcą.
Akwizytorzy informowali, że nowa umowa będzie korzystniejsza a opłaty niższe, co okazywało się nieprawdą - podkreślił Urząd.
Dodatkowo - według UOKiK, przedstawiciele Gasoenergia nie wydawali konsumentom kopii zawartych umów, co uniemożliwiało im zapoznanie się z ich treścią a także utrudniało dochodzenie ewentualnych roszczeń. Akwizytorzy zatajali też przed konsumentami również informację, że przy podpisywaniu umowy na sprzedaż energii podpisują też umowę na dostarczanie gazu i na odwrót. Ponadto nie przekazywali informacji o przysługującym klientom prawie do odstąpienia od umowy zawartej poza lokalem przedsiębiorstwa w ciągu 14 dni.
"Wprowadzanie konsumentów w błąd co do tożsamości przedsiębiorcy jest nie tylko niezgodne z prawem, ale i nieetyczne. Tym bardziej, że ofiarami takich praktyk najczęściej padają osoby starsze, które są bardzo ufne, a często również samotne. To już kolejna decyzja zakończona karą finansową w sprawie podszywania się pod dotychczasowego dostawcę usług" - podkreślił Prezes UOKiK Tomasz Chróstny.