UOKiK postawił zarzuty trzem firmom, które mogły stworzyć "piramidę promocyjną"

Prezes UOKiK postawił zarzuty trzem firmom, które mogły stworzyć promocyjną piramidę. Urząd ustalił, że obiecywały korzyści za to, że ktoś namówi innych do kupna tzw. pakietów - podał w środę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK).

Dwie spółki z Nowego Sącza: Luxinvest sp. z o.o. i Quantum sp. z o.o. oraz Quantum International EN LLC ze Stanów Zjednoczonych to firmy, którym Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił zarzuty promowania i prowadzenia systemów typu piramida.

- Obecnie działalność tych firm może być znana konsumentom pod marką "Quantum International". Podczas postępowania wyjaśniającego ustalono, że stoją za nimi te same osoby. Podstawą do podjęcia przez nas działań był sygnał od konsumenta - powiedział cytowany w komunikacie prezes Urzędu Tomasz Chróstny.

Reklama

W komunikacie zaznaczono, że w przekazach reklamowych firmy podkreślały, że pomagają dochodzić odszkodowań w imieniu konsumentów lub sprzedają usługi szkoleniowe. Dodano, że organizowały one również ogólnopolskie konferencje, na których przedstawiały warunki współpracy. Urząd ustalił, że podstawową działalnością tych spółek jest sprzedaż pakietów i werbowanie nowych osób, a reklamowanie usług odszkodowawczych lub szkoleniowych może mieć na celu uwiarygodnienie ich w oczach konsumentów.

"Quantum International EN LLC obiecuje zyski pod dwoma warunkami. Pierwszym jest zakupienie pakietu - VIP kosztuje 14,3 tys. zł, biznes - 5390 zł, mini - 2690 zł. Drugim warunkiem jest namówienie innych osób do zakupu tych pakietów. Zdaniem UOKiK, taki sposób działania może wskazywać, że mamy do czynienia z piramidą. Zasada działania piramid polega na tym, że zarabiają one na opłatach od użytkowników, jednak możliwość werbowania nowych członków prędzej czy później się kończy i system upada, a konsumenci tracą ulokowane pieniądze" - ocenił UOKiK.

Urząd ocenił, że nieuczciwą praktyką rynkową jest nie tylko zakładanie i prowadzenie piramid, zalicza się do tego również ich propagowanie.

"Konsumencie, uważaj na pozytywne opinie o konkretnych systemach promocyjnych zamieszczanych w internecie czy na portalach społecznościowych. Celem takich opinii może być namówienie cię do ulokowania pieniędzy w piramidzie finansowej. Uważaj, możesz stracić pieniądze" - ostrzegł UOKiK.

Urząd przestrzega konsumentów przed sytuacjami, gdy ktoś: zapewnia o bardzo wysokich zyskach w krótkim czasie, nie wspominając jednocześnie o ryzykach; ogólnie lub niezrozumiale przedstawia sposób swojego działania, unika odpowiedzi na konkretne pytania, tłumaczy, że niedawno rozpoczął działalność; posługuje się wzniosłymi sformułowaniami np. "zostań partnerem", "odmień swoje życie", "zarób pieniądze bez wysiłku"; oferuje kupony, pakiety inwestycyjne, świadectwa uczestnictwa, tokeny bądź kryptowaluty; odsyła na stronę internetową, która nie zawiera podstawowych informacji na temat organizatora "inwestycji" lub strona jest "w budowie"; kieruje na stronę internetową, która nie jest prowadzona w języku polskim, ale jest dostępna np. po ukraińsku, wietnamsku, indonezyjsku, a miejsce prowadzenia jej działalności jest w egzotycznym kraju - najczęściej poza granicami Unii Europejskiej; wskazuje, że istotnym lub najważniejszym elementem uczestnictwa i uzyskania wynagrodzenia jest nakłonienie do udziału w systemie innych osób; nie wskazuje źródeł finansowania systemu lub przedstawia je bardzo ogólnie.

UOKiK przypomniał, że podejrzenie oszustwa można zgłosić również policji i prokuraturze.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: piramida finansowa | oszustwa | złodziej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »