Upadłość konsumencka - nowa możliwość oddłużenia

W dniu 31 marca 2009 r. weszły w życie przepisy umożliwiające ogłoszenie upadłości przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej. Dzięki temu mogą one uzyskać umorzenie części długów. Z szansy tej mogą jednak skorzystać wyłącznie osoby, których niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od nich okoliczności. Długi nie zostaną też podarowane od razu - jeszcze przez pięć lat trzeba będzie spłacać wierzycieli.

W dniu 31 marca 2009 r. weszły w życie przepisy umożliwiające ogłoszenie upadłości przez osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej. Dzięki temu mogą one uzyskać umorzenie części długów. Z szansy tej mogą jednak skorzystać wyłącznie osoby, których niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od nich okoliczności. Długi nie zostaną też podarowane od razu - jeszcze przez pięć lat trzeba będzie spłacać wierzycieli.


Nie każdy skorzysta

Reklama

Warunki, jakie zostały postawione osobom chcącym skorzystać z nowej procedury oddłużeniowej są bardzo wyśrubowane. Upadłość konsumencką można bowiem ogłosić tylko w stosunku do takiej osoby, której niewypłacalność powstała wskutek wyjątkowych i niezależnych od niej okoliczności.

Ustawa wprost wskazuje, że wniosek o ogłoszenie upadłości zostanie oddalony, jeśli do rozwiązania stosunku pracy doszło z przyczyn leżących po stronie osoby chcącej ogłosić upadłość lub za jej zgodą. W praktyce mogą powstać wątpliwości, czy osoba taka w ogóle nie może zmienić pracy, a każde wypowiedzenie przez nią stosunku pracy czy rozwiązanie umowy za porozumieniem stron zamknie w przyszłości drogę do upadłości konsumenckiej. Ze względu na cel, jakiemu ta regulacja ma służyć, należałoby uznać, że odejście z pracy uniemożliwi ogłoszenie upadłości konsumenckiej wtedy, gdy dłużnik nie podejmie nowej pracy.

Z upadłości nie będzie można skorzystać także wtedy, gdy dłużnik zaciągnie zobowiązanie będąc niewypłacalnym. Ponadto sąd oddali wniosek o ogłoszenie upadłości, jeżeli w okresie dziesięciu lat przed złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości czynność prawna dłużnika zostanie prawomocnie uznana przez sąd za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzycieli. Okres pomiędzy kolejnymi oddłużeniami nie może być krótszy niż dziesięć lat.


Procedura oddłużeniowa

Procedura oddłużeniowa trwać będzie kilka lat i składać się z kilku etapów. Wszczyna ją wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości. Składa się go w sądzie rejonowym. Opłata sądowa od wniosku to 200 zł, upadły musi też dysponować majątkiem wystarczającym na pokrycie kosztów postępowania (np. wynagrodzenia syndyka). Następnie sąd bada, czy spełnione są przesłanki do ogłoszenia upadłości i wydaje postanowienie o ogłoszeniu upadłości. Wierzyciele dokonują zgłoszenia przysługujących im wierzytelności, a powołany syndyk przeprowadza likwidację masy upadłości, czyli spienięża majątek upadłego. Sędzia-komisarz może zezwolić, żeby likwidację masy upadłości prowadził upadły pod nadzorem syndyka. Następnie sporządzany jest plan podziału między wierzycieli kwot uzyskanych w wyniku likwidacji masy upadłości. Oczywiście kwoty te nie wystarczą na spłatę wszystkich zobowiązań upadłego. Dlatego kolejny etap to ustalenie planu spłat wierzycieli.

Plan spłat wierzycieli ustalany jest przez sąd na wniosek upadłego, po przeprowadzeniu rozprawy, o której terminie zawiadamia wszystkich wierzycieli. Sąd nie jest związany wnioskiem upadłego co do treści planu spłaty i może (ale nie musi) ustalić warunki spłaty bardziej korzystne dla wierzycieli, jeśli któryś z wierzycieli tego zażąda.

W planie spłaty określa się, w jakim zakresie i jakim czasie, nie dłuższym jednak niż pięć lat, upadły będzie musiał spłacać należności, które nie zostały uregulowane na podstawie planu podziału kwot uzyskanych w wyniku likwidacji masy upadłości. Określa się w nim także, jaka część zobowiązań upadłego, po wykonaniu planu spłaty wierzycieli, zostanie umorzona. W planie spłaty wierzycieli uwzględnia się wszystkie zobowiązania upadłego powstałe do dnia jego ustalenia.

Z momentem uprawomocnienia się postanowienia o ustaleniu planu spłaty kończy się rola syndyka - jego powołanie wygasa z mocy prawa.

Jeśli upadły wykona plan spłaty, to osiągnie cel w postaci umorzenia pozostałych zobowiązań objętych planem spłaty. Sąd wyda wówczas na wniosek upadłego postanowienie o umorzeniu niezaspokojonych zobowiązań upadłego objętych planem spłaty oraz o zakończeniu postępowania upadłościowego. Umarzając zobowiązania upadłego sąd wymieni wierzyciela, tytuł i sumę zobowiązania, podlegającego umorzeniu.


Mieszkanie pod młotek

W skład masy upadłości wejdzie także mieszkanie lub dom dłużnika. Nie będą one podlegały szczególnej ochronie - zostaną spieniężone tak, jak inne składniki majątku. Dłużnik z rodziną będą musieli się wyprowadzić. Aby im to umożliwić, przyjęto korzystną dla nich regulację. Jeżeli w skład masy upadłości wchodzić będzie lokal mieszkalny albo dom jednorodzinny, w którym zamieszkuje upadły, to z sumy uzyskanej z jego sprzedaży wydzieli się upadłemu kwotę odpowiadającą przeciętnemu czynszowi najmu lokalu mieszkalnego za okres dwunastu miesięcy. Możliwe będzie przyznanie upadłemu zaliczki na poczet tej kwoty, aby mógł się on wyprowadzić przed sprzedażą mieszkania.


Trudne pięć lat

Trudny dla upadłego będzie okres wykonywania planu spłaty wierzycieli. Może on trwać maksymalnie pięć lat. W tym czasie upadły, który wcześniej mieszkał we własnym mieszkaniu czy domu jednorodzinnym sprzedanym przez syndyka będzie musiał liczyć się z koniecznością wynajęcia mieszkania. Pieniądze przeznaczone na czynsz najmu, wydzielone mu z kwoty ze sprzedaży mieszkania wystarczą tylko na opłacenie czynszu przez rok. Później upadły będzie musiał sobie radzić sam, jednocześnie przeznaczając część dochodów na spłacanie wierzycieli zgodnie z przyjętym planem.

W okresie wykonywania planu spłat upadły będzie musiał co roku składać w sądzie sprawozdanie z jego wykonania. Wskazywać w nim będzie osiągnięte przychody, spłacone kwoty oraz nabyte składniki majątkowe o wartości przekraczającej dwukrotność minimalnego wynagrodzenia za pracę. Upadły nie będzie mógł kupować na raty lub z odroczoną płatnością.

Niewykonywanie obowiązków określonych w planie spłat może spowodować uchylenie przez sąd planu spłat i umorzenie postępowania upadłościowego. Zamknie to drogę do oddłużenia. Taki sam skutek nastąpi, jeśli upadły w sprawozdaniu z wykonania planu spłaty wierzycieli zatai swoje przychody lub w okresie wykonywania tego planu dokona czynności przekraczających granice zwykłego zarządu. Takie same negatywne konsekwencje spotkają upadłego także wtedy, gdy okaże się, że upadły ukrywał majątek bądź czynność prawna upadłego została prawomocnie uznana za dokonaną z pokrzywdzeniem wierzycieli.

Podstawa prawna: ustawa z dnia 28.02.2003 r. - Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. nr 60, poz. 535 ze zm.).



autor: Andrzej Janowski
Gazeta Podatkowa Nr 546 z dnia 2009-04-02

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »