URE: współpraca branży energetycznej, gazowej i telekomów kwestią czasu

- Na całym świecie są firmy, które jednocześnie sprzedają m.in. energię, gaz i usługi telekomunikacyjne; u nas to kwestia czasu, by też tak było - powiedział wiceprezes URE Maciej Bando, otwierając w piątek debatę PAP "Telefon, energia, gaz - jeden rachunek".

Ocenił, że ten rok będzie "czasem prób", czy taka sprzedaż usług jest możliwa.

Ten rok może okazać się przełomowy dla rynku energetycznego. Firmy do niedawna wyspecjalizowane w jednym rodzaju usługi i podstawowej działalności, jaką jest wytwarzanie i sprzedaż energii elektrycznej coraz chętniej nawiązują współpracę z branżą telekomunikacyjną, szukając możliwości zdobycia nowej grupy odbiorców. Wkrótce koncesje na obrót energią może otrzymać kolejna grupa telekomunikacyjna.

Partner zarządzający Ernst&Young Piotr Piela przekonywał, że proces, który można obecnie zaobserwować na rynku (jednoczesnej sprzedaży usług telekomunikacyjnych i energetycznych), nie powinien być dla nikogo niespodzianką. "Mamy do czynienia z dostawcami, którzy jednocześnie oferują klientom telefonię stacjonarną, komórkową, internet, telewizję, a w przypadku energii elektrycznej i gazu jest to kolejne medium, które dla wygody klienta zostanie dodane do rachunku" - powiedział.

Reklama

Wskazał na korzyści dla klientów wynikające z ceny. - To jest jednak jeden koszt obsługi klienta, który rozkłada się na kilka produktów. Ludzkość jest dość wygodna, dość leniwa i to jest powodem wielu innowacji, które mają miejsce w różnych dziedzinach naszego życia - dodał Piela.

Wiceprezes Polkomtela Tomasz Zadroga przypomniał, że sprzedaż energii elektrycznej przez Plusa dla klientów biznesowych "była pewnego rodzaju pilotażem". - Przeszliśmy do fazy drugiej i od tygodnia oferujemy już pakiet klientom indywidualnym, czyli gospodarstwom domowym. Widzimy potencjał na tym rynku - zaznaczył.

Jak dodał, "prędzej czy później" taką ofertę będzie miał każdy na rynku. - To jest naturalny etap rozwoju. Każdy na rynku będzie robił to samo - podkreślił.

Z Zadrogą nie zgodził się jednak członek zarządu spółki Netia Polska Tomasz Szopa. - Wydaje mi się, że próby, jakie podjął Polkomtel - z pakietyzacją usług - mają na celu zwiększenie lojalności klientów. Dla strategii Polkomtela to może być atrakcyjne, natomiast dla Netii na dzień dzisiejszy, to jeszcze długa droga, zanim powiemy, że jest to strategiczny kierunek rozwoju - powiedział.

Ten rok może okazać się przełomowy dla rynku energetycznego. Firmy do niedawna wyspecjalizowane w jednym rodzaju usługi i podstawowej działalności, jaką jest wytwarzanie i sprzedaż energii elektrycznej coraz chętniej nawiązują współpracę z branżą telekomunikacyjną, szukając możliwości zdobycia nowej grupy odbiorców. Wkrótce koncesje na obrót energią może otrzymać kolejna grupa telekomunikacyjna.

Choć po trwających kilka miesięcy analizach Polska Grupa Energetyczna i Orange ostatecznie nie osiągnęły porozumienia, to jednak drugi co do wielkości producent i sprzedawca energii w kraju Grupa Tauron uruchomiła wspólnie z T-Mobile pilotażowy projekt oferty. Natomiast Polkomtel już pod koniec ubiegłego roku uruchomił sprzedaż energii elektrycznej swoim odbiorcom biznesowym.

Nowym zjawiskiem na rynku handlu energią są usługi typu "dual fuel", czyli dostawy łączonej energii i gazu. Na rozszerzenie działalności i zdobycie nowych klientów poprzez dodatkową usługę, jaką jest sprzedaż energii, decydują się firmy dotychczas działające i skoncentrowane na sektorze gazowniczym.

Największa firma - PGNiG na ten i przyszły rok zaplanowała rozszerzenie oferty dual fuel, która na początek była adresowana do największych klientów przemysłowych. Firma zamierza ją skierować do kolejnej grupy przedsiębiorców - małych i średnich firm i ma w planach szybki wzrost sprzedaży do 0,5 TWh w 2015 r. (w ubiegłym roku było 90 GWh). Oprócz podstawowego produktu, czyli gazu, energię oferuje też już prywatna spółka DUON.

Debata organizowana w ramach projektu Serwis PAP Energetyka Ekstra ma na celu omówienie strategii firm zainteresowanych świadczeniem wspólnych usług telekomunikacyjnych oraz dostaw energii elektrycznej i gazu, a także pozycji odbiorcy - klienta.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: energia | gaz | branża energetyczna | telefonia komórkowa | URE
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »