Warszawa podnosi opłatę. Prawie 400 zł za pobyt w "wytrzeźwiałce"
Warszawa podnosi opłatę za pobyt w izbie wytrzeźwień. W tym przypadku powiedzenie, że "cena nie gra roli" ma szczególne znaczenie, bowiem klienci notorycznie nie regulują rachunków.
Pobyt w stołecznej izbie wytrzeźwień, czyli na popularnej Kolskiej, będzie droższy. Ratusz chce podnieść cenę o ponad 50 zł. Teraz ma ona kosztować prawie 400 zł.
Zarząd miasta przygotował projekt uchwały Rady Miasta Stołecznego Warszawy w sprawie wysokości opłat związanych z pobytem w Stołecznym Ośrodku dla Osób Nietrzeźwych. Proponuje w nim podniesienie wysokości opłat za pobyt. Z obecnych 343 zł, cena ma wzrosnąć do 395 zł.
Ratusz tłumaczy, że opłaty pobierane od gości izby i tak nie pokrywają poniesionych kosztów. Przeciętne koszty pobytu osoby doprowadzonej do wytrzeźwienia kształtowały się w ubiegłym roku na poziomie ok. 590 zł.
W ocenie radnego Warszawy Macieja Binkowskiego sama instytucja jest anachroniczna. - Wiele miast w Polsce już dawno się wycofało z jej prowadzenia. Gdyby izby były realnym narzędziem wsparcia dla osób z problemami alkoholowymi, pomagały w terapii, wówczas ich istnienie byłoby uzasadnione. Jednak izba tych oczekiwań nie spełnia - mówi.
- Pamiętajmy o tym, że jest to podwyżka na papierze. Większość osób tam trafiających i tak nie ma pieniędzy na pokrycie kosztów swego pobytu. Są im wystawiane rachunki, za które i tak miasto musi samo zapłacić - dodaje Binkowski.
Projekt będzie głosowany podczas sesji Rady Warszawy w czwartek.
***