Właściciele psów zapłacą więcej. Oto nowa kwota podatku od psa
W 2024 roku maksymalna roczna wysokość podatku od psa wynosiła 173,57 zł, zatem osoby posiadające trzy psy płaciły 520 zł. Jednak zgodnie z decyzją Ministerstwa Finansów wysokość opłaty od psa ponownie wzrosła i od 2025 roku wynosi 178,26 zł. Właściciele trzech psów łącznie zapłacą 534 zł.
- Na poziomie całego kraju wpływy z podatku od psa rocznie wynoszą około 3,9 mln zł;
- Dzięki nim możliwe jest m.in. finansowanie kampanii edukacyjnych dotyczących odpowiedzialnego posiadania zwierząt czy utrzymania czystości na terenach zielonych;
- Warszawa i Wrocław całkowicie zrezygnowała z wprowadzania tej opłaty.
Osoba na stałe mieszkające w gminie, która wprowadziła opłatę od posiadania psa, muszą obowiązkowo ją uiszczać. Zwolnienie przysługuje członkom personelu dyplomatycznego, osobom z niepełnosprawnościami, osobom powyżej 65 lat prowadzącym samodzielnie gospodarstwo domowe lub podatnikom podatku rolnego posiadającym nie więcej niż dwa psy.
Opłata od posiadania psa nie wynika z odrębnego podatku, lecz z tzw. opłat lokalnych. Zgodnie z art. 18a ustawy z 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych, rada gminy ma prawo uchwalać opłatę od posiadania psów. Każda gmina decyduje, czy wprowadzić tę opłatę, a jej wysokość nie może przekroczyć maksymalnej stawki określonej przez Ministra Finansów.
Na podstawie obwieszczenia z 25 lipca 2024 r. (Monitor Polski z 1 sierpnia 2024 r., poz. 716) maksymalna roczna opłata w 2025 roku wynosi 178,26 zł za jednego psa - to wzrost o 4,71 zł w stosunku do 2024 roku, kiedy wynosiła ona 173,55 zł. Osoby posiadające 3 psy zapłacą potrójnie, co przełoży się na kwotę 534,78 zł.
Oczywiście, mimo że ministerialny limit wynosi 178,26 zł, konkretna kwota ustalana jest lokalnie i zależy od uchwały rady gminy. Niektóre mniejsze miejscowości stosują symboliczne stawki, nawet około 10 zł rocznie, podczas gdy w większych aglomeracjach opłata może być bliższa maksymalnemu limitowi.
W gminie Konstantynów Łódzki opłata wynosi jedynie 40 zł za psa, natomiast w Krakowie właściciele mogą zapłacić około 36 zł. W Sopocie kwota ta może wynosić nawet 96 zł, a w Głogowie właściciele psów muszą liczyć się z opłatą rzędu 100 zł, choć przy zaczipowaniu psa stawka może spaść do 40 zł. O ostatecznych stawkach decydują lokalne uwarunkowania, takie jak wielkość miasta, liczba mieszkańców czy specyfika zarządzania przestrzenią publiczną.
Jak naliczana jest opłata? Zazwyczaj jest pobierana od każdego zwierzęcia. Jeśli więc posiadamy dwa lub trzy psy, możemy być zobowiązani do uiszczenia opłaty za każdego z nich - chyba że lokalna uchwała przewiduje ulgę dla kolejnych zwierząt. W praktyce zdarzają się również rozwiązania, gdzie pierwszego zwierzęcia podatek nie obejmuje lub jest opłacany według obniżonej stawki, a wyższa opłata dotyczy dopiero kolejnych psów. Warszawa, Łódź, Wrocław, Ruda Śląska, Inowrocław, Jelenia Góra i Chorzów całkowicie zrezygnowały z tej opłaty.
Przepisy przewidują kilka istotnych zwolnień, które mają na celu złagodzenie obciążeń finansowych niektórych grup mieszkańców. Zgodnie z art. 18a ust. 2 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, z opłaty zwolnione są m.in.:
- osoby z orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności - ulga przysługuje na jednego psa. W przypadku psów asystujących, przepisy również przewidują zwolnienie;
- seniorzy powyżej 65. roku życia, którzy prowadzą samodzielne gospodarstwo domowe - ulga również przysługuje na jednego psa;
- rolnicy, którzy płacą podatek rolny od gospodarstw o powierzchni przekraczającej 1 hektar (lub 1 hektar przeliczeniowy), nie muszą płacić opłaty za dwa psy - obowiązek pojawia się dopiero przy trzecim i kolejnych zwierzętach.
Warto pamiętać, że niektóre gminy wprowadzają dodatkowe zwolnienia - przykładowo osoby adoptujące psa ze schroniska lub właściciele psów, które są zaczipowane, mogą liczyć na obniżoną stawkę lub całkowite zwolnienie z podatku od psa. Dzięki temu lokalne władze starają się nie tylko zbierać dodatkowe środki do budżetu, ale także wspierać odpowiedzialną opiekę nad zwierzętami.
Kwestia terminu płatności również leży w gestii lokalnych władz. Nie ma jednego ogólnopolskiego terminu - każda gmina ustala własny harmonogram. W Konstantynowie Łódzkim opłata musi być wniesiona do 31 maja. Opłatę można uregulować gotówką w kasie urzędu gminy lub przelewem na jej konto bankowe.
Niewywiązanie się z obowiązku może skutkować naliczaniem odsetek za zwłokę, a w skrajnych przypadkach - postępowaniem egzekucyjnym, co oznacza dodatkowe koszty i kłopoty z administracją. Choć formalnie egzekwowanie tej opłaty jest możliwe, wiele gmin decyduje się na przypominanie mieszkańcom o obowiązku jej uiszczenia w sposób "życzliwy" - ale lepiej nie ryzykować nieprzyjemnych niespodzianek.
Przeczytaj również:
Czy można uniknąć opłaty za śmieci? Sprawdź, zanim narosną wysokie odsetki
Zaoszczędzisz nawet kilka tysięcy. Pamiętaj, to można odpisać od podatku
Czy można odliczyć dentystę w PIT 2025? Fiskus zajął stanowisko