Zakaz handlu w niedzielę. Sieci handlowe: Klienci oczekują otwarcia sklepów we wszystkie niedziele
Otwarcia sklepów we wszystkie niedziele oczekują sami klienci - wskazują przedstawiciele sieci handlowych. Dodają, że 32 wyjątki przewidziane w ustawie o ograniczeniu handlu w niedziele prowadzą do dyskryminacji pracowników handlu. Badanie przeprowadzone we wrześniu u.br. wskazuje, że 54,9 proc. ankietowanych Polaków opowiada się za całkowitym powrotem handlu we wszystkie niedziele.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Jak poinformowała Eliza Orepiuk-Szymura z Grupy Muszkieterów, supermarkety zarządzanej przez Grupę sieci Intermarché prowadzą niezależni polscy przedsiębiorcy. Grupa nie ingeruje w decyzje przedsiębiorców, a celem Intermarché jest rozwój szyldu z poszanowaniem prawa właścicieli supermarketów do decydowania o ich spółce - podkreśliła.
Wskazała, że każdy sklep działający w ramach Grupy to odrębna spółka kapitałowa, która jako firma funkcjonująca w konkretnym mieście płaci lokalne podatki, jest pracodawcą dla mieszkańców danej gminy i angażuje się w życie lokalnych społeczności. - Grupa Muszkieterów działa w zgodzie z przepisami polskiego prawa oraz jest sygnatariuszem Europejskiego Kodeksu Etyki Franczyzy przyjętego przez Europejską Federację Franczyzy oraz Kodeksu Dobrych Praktyk dla Rynku Franczyzy - zwróciła uwagę.
Jak dodała Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji, sieci handlowe zrzeszone w POHiD stosują się do obowiązujących przepisów prawa i od 1 lutego br. należące do nich placówki handlu wielkopowierzchniowego pozostają zamknięte w niedziele niehandlowe. Według organizacji uszczelniona ustawa o zakazie handlu nie jest idealna i wciąż daje niektórym sklepom możliwość otwierania się w niedziele.
- Zdajemy sobie sprawę z tego, że 32 wyjątki ustawowe nadal są kością niezgody i prowadzić będą do dyskryminacji pracowników handlu, gdyż pracownicy zatrudnieni w placówkach działających na zasadzie wyłączeń w ustawie w dalszym ciągu pracują w niedziele - wskazała prezes POHiD Renata Juszkiewicz.
Podkreśliła, że branża od samego początku postulowała, aby pracownicy handlu mieli prawnie zagwarantowane dwie wolne od pracy niedziele w miesiącu. - Takie rozwiązanie umożliwiłoby wszystkim sklepom - zgodnie z oczekiwaniami konsumentów - otwarcie się we wszystkie niedziele oraz pozwoliłoby na osiągniecie celu, jaki leżał u podstaw wprowadzenia zakazu, tj. zapewnienie osobom zatrudnionym w handlu możliwości spędzania czasu z rodziną - zaznaczyła.
We wtorek 1 lutego br. weszła w życie nowelizacja ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta, ograniczająca możliwość omijania zakazu przez sieci, które podpisywały umowy z firmami kurierskimi i pocztowymi, umożliwiając w swojej placówce odbiór przesyłek.
Zgodnie z nowelą, w niehandlowe niedziele duże sklepy zatrudniające pracowników nie mogą działać pod pretekstem świadczenia usług pocztowych, jeśli przychody z tej działalności będą stanowić mniej niż 40 proc. przychodów ze sprzedaży danej placówki.
Nowelizacja wprowadziła określenie "przeważająca działalność", które oznacza rodzaj przeważającej działalności wskazany we wniosku o wpis do krajowego rejestru urzędowego podmiotów gospodarki narodowej, jeżeli działalność ta jest wykonywana w danej placówce handlowej i stanowi co najmniej 40 proc. miesięcznego przychodu ze sprzedaży detalicznej.
Ustawa wprowadzająca stopniowo zakaz handlu w niedziele weszła w życie 1 marca 2018 r. Przewidziano także katalog 32 wyłączeń. Zakaz nie obejmuje m.in. działalności pocztowej, a ponadto nie obowiązuje w: cukierniach, lodziarniach, na stacjach paliw płynnych, w kwiaciarniach, w sklepach z prasą ani w kawiarniach. Za złamanie zakazu handlu w niedziele grozi od 1000 zł do 100 tys. zł kary, a przy uporczywym łamaniu ustawy - kara ograniczenia wolności.
Od 2020 roku zakaz handlu nie obowiązuje jedynie w siedem niedziel: ostatnie niedziele stycznia, kwietnia, czerwca i sierpnia, a także w dwie kolejne niedziele poprzedzające Boże Narodzenie oraz w niedzielę przed Wielkanocą.
Pod koniec września 2021 r. UCE RESEARCH dla Grupy AdRetail przeprowadził badania na reprezentatywnej próbie 1017 Polaków w wieku 18-80 lat. 54,9 proc. ankietowanych opowiedziało się za całkowitym powrotem handlu w niedziele. Przeciwnych było 35,8 proc. badanych.
Z kolei 9,3 proc. ankietowanych nie zajęło stanowiska w tej sprawie. Karol Kamiński, współautor badania z Centrum Analiz Grupy AdRetail, podkreślił, że od dłuższego czasu wyniki utrzymują się na podobnym poziomie.
aml/grz/PAP/Polsatnews.pl
***