Polska wzmacnia tarczę ochronną przed zagranicznymi przejęciami
W obliczu rosnącej niestabilności międzynarodowej oraz poważnych zagrożeń globalnych polski rząd zdecydował o przekształceniu tymczasowych przepisów w trwałe rozwiązanie. Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę, która bezterminowo wydłuża kontrolę inwestycji oraz ochronę firm działających w tzw. wrażliwych sektorach gospodarki przed przejęciami przez inwestorów spoza państw Unii Europejskiej.
Zobacz również:
Do tej pory przepisy te miały jedynie charakter tymczasowy i obowiązywały do 24 lipca 2025 roku. Od tego dnia wejdzie w życie nowa ustawa, która zmienia charakter tych regulacji na stałe. Co ważne, kompetencje w zakresie kontroli inwestycji zostaną przeniesione z Prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów na ministra właściwego ds. gospodarki, czyli obecnie Ministra Rozwoju i Technologii. Takie rozwiązanie ma ułatwić nadzór i szybkie reagowanie na zagrożenia dla bezpieczeństwa gospodarczego Polski.
Kryzys, wojna i pandemia - co wymusiło bezterminową kontrolę inwestycji?
Ustawa stanowi nowelizację obowiązujących wcześniej regulacji zawartych w ustawie z 19 czerwca 2020 roku, które pierwotnie miały obowiązywać przez 24 miesiące, wprowadzone z myślą o ochronie przedsiębiorstw dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Polska Agencja Prasowa podkreśla, że w trakcie trwania tych przepisów, ze względu na wybuch wojny na Ukrainie i zaistniałą sytuację geopolityczną, okres ich obowiązywania został wydłużony do 60 miesięcy.
Teraz, jak wskazuje Ministerstwo Rozwoju i Technologii, "niestabilność sytuacji międzynarodowej oraz ujawnione trwałe zagrożenia globalne wymagają wprowadzenia bezterminowej kontroli inwestycji". To odpowiedź na realne ryzyko, że strategiczne podmioty mogą zostać przejęte przez inwestorów z państw spoza UE, EOG czy OECD, co mogłoby zagrozić stabilności polskiej gospodarki.
Kogo i jakie firmy dotyczy nowa ustawa? Sprawdź kluczowe kryteria ochrony
Ochroną objęte zostały inwestycje dokonywane w strategicznych sektorach polskiej gospodarki, niezależnie od pochodzenia inwestora - zarówno z Unii Europejskiej, jak i spoza niej. Kluczowe znaczenie ma również wielkość przedsiębiorstw objętych regulacjami. Dotyczą one bowiem podmiotów, które osiągnęły przychody ze sprzedaży i usług przekraczające równowartość 10 milionów euro na terenie Polski w którymkolwiek z dwóch lat obrotowych poprzedzających zgłoszenie inwestycji.
W ten sposób ustawodawca stara się chronić przede wszystkim te spółki, które mają istotne znaczenie dla polskiego rynku i mogą mieć wpływ na gospodarkę krajową. To ważny krok w zabezpieczeniu polskich interesów, zwłaszcza w dobie globalnych napięć i rosnącej konkurencji na arenie międzynarodowej.
Podsumowując, bezterminowe wprowadzenie kontroli inwestycji oraz przeniesienie nadzoru do Ministerstwa Rozwoju i Technologii to strategiczna decyzja mająca na celu zapewnienie stabilności i bezpieczeństwa polskiej gospodarki. Jak podkreśla resort, "pilna potrzeba wzmocnienia ochrony krajowych spółek" wynika z konieczności reagowania na dynamiczne wyzwania, jakie stawia przed Polską zarówno pandemia, jak i konflikt na Ukrainie oraz zmieniająca się sytuacja geopolityczna. Nowa ustawa ma więc za zadanie przeciwdziałać niekontrolowanym przejęciom i umożliwić skuteczniejszą ochronę kluczowych sektorów polskiego rynku przed zagranicznymi wpływami.
Agata Jaroszewska
