Co łączy Polaków i Hiszpanów, czyli przyzwyczajenia kupujących w sieci

Najnowszy sondaż przeprowadzony przez instytut badania opinii publicznej Infas na zlecenie Trusted Shops, firmy zajmującej się audytem i certyfikacją sklepów internetowych, pokazał ciekawe trendy w nawykach e-konsumentów. Okazuje się, że mimo przynależności do europejskiej wspólnoty, kupujący w sieci mieszkający w poszczególnych krajach sporo się od siebie różnią. Sklepy internetowe powinny przyjrzeć się tym różnicom i odpowiednio dostosowywać ofertę w zależności od tego czy działają lokalnie czy planują ekspansję na inne rynki.

Jak pokazują badania cena produktu jest wciąż bardzo ważna dla polskich konsumentów. Nie jest ona jednak jedynym kryterium decydującym o sfinalizowaniu transakcji. Dla kupujących liczą się również aspekty związane z bezpieczeństwem - przede wszystkim gwarancja zwrotu pieniędzy. Ma to szczególne zastosowanie w Polsce, która ma najniższy wskaźnik zaufania społecznego i zajmuje niechlubne 177 miejsce w międzynarodowych rankingach . Budowanie zaufania to wieloetapowy proces, który obejmuje różne aspekty. Klienci zwracają uwagę na profesjonalny wygląd strony internetowej, właściwe opisy produktów, regulamin oraz opinie innych klientów. Sukces natomiast odnoszą te firmy, którym uda się zintegrować wszystkie elementy.

Właściciele e-biznesów, którzy planują rozszerzenie działalności na inne rynki powinni przyjrzeć się w jaki sposób konsumenci w danym kraju najczęściej trafiają do sklepów internetowych. Dla przykładu, według badań Trusted Shops, Hiszpanie i Polacy lubią porównywać oraz bardzo często kierują się rekomendacjami innych osób. Niemcy, z kolei, są bardziej konserwatywni - kochają to, co znane. Dla konsumentów z tego kraju najczęstszym kryterium wyboru sklepu jest znajomość marki oraz wcześniejsze doświadczenia. Podobnie Brytyjczycy i Francuzi stawiają na sprawdzone rozwiązania. Co ciekawe, przedstawiciele dwóch ostatnich nacji nie przywiązują większej wagi do porównywarek cen. Warto więc pamiętać o tych różnicach planując działania promocyjne na danym rynku.

Sklepy internetowe, które odniosły już sukces na lokalnym rynku, często napotykają liczne bariery związane z handlem transgranicznym. Weźmy na przykład polskiego przedsiębiorcę. Po pierwsze, rozwinięte rynki e-commerce mają wyższe ceny, co oznacza znacznie większy wkład inwestycyjny. Po drugie, gdy przyjrzymy się cyfrom, handel transgraniczny w Europie jest wciąż znikomy. Sporym wyzwaniem jest również przekonanie kupujących z innych krajów do polskiego sklepu. Jednocześnie mamy przykłady firm z Polski, które dostosowały się do lokalnych rynków i odniosły ogromny sukces np. oponeo, chocolissimo. Natomiast u nas świetne wyniki notują takie sklepy jak Redcoon czy Conrad, które są firmami niemieckimi, ale większość polskich klientów uznaje je za polskie.

Podsumowując, sukces w sektorze e-commerce osiągają firmy, które bacznie obserwują trendy na rynku oraz stawiają na bezpieczeństwo budowanie godnej zaufania marki. Szczegółowe wyniki oraz ich analizę można znaleźć w Raporcie Trusted Shops - Sprzedaż internetowa w Europie 2012 - który jest dostępny tutaj.

W sondażu na temat decyzji zakupowych oraz zaufania do sklepów internetowych wzięło udział ponad 1000 internautów z Polski oraz 4000 osób reprezentujących kluczowe rynki europejskie - Niemcy, Francję, Hiszpanię i Wielką Brytanię.

Trusted Shops jest wiodącą firmą oferującą znak jakości dla sklepów internetowych, audyt prawny strony sklepu, program ochrony kupującego oraz system opinii o sklepie. Ponad 13 000 sprzedawców internetowych w Europie zaufało Trusted Shops. Prezentując Znak Jakości Trusted Shops informują, że w ich sklepie przestrzegane są prawa konsumenta. Ponadto, poprzez zastosowanie ochrony kupującego, Trusted Shops zabezpiecza finansowo zakupy klientów. Ich zaufanie do sklepu rośnie, a dzięki temu zwiększa się gotowość do dokonywania zakupów: większe zaufanie do sprzedawcy = większe obroty w jego sklepie.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze