Do naszych firm trafią pieniądze z planu Junckera
Na podstawie podpisanej w środę umowy Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego i Banku Gospodarstwa Krajowego do naszych firm trafią pierwsze pieniądze z planu Junckera. Ma on rozruszać inwestycje na Starym Kontynencie. Skorzystać z nich może ok. 5 tys. przedsiębiorstw.
Bank Gospodarstwa Krajowego (BGK) - dzięki Europejskiemu Funduszowi Inwestycji Strategicznych (EFSI) - uzyska wsparcie, które umożliwi akcję kredytową wśród małych i średnich przedsiębiorstw w Polsce na kwotę 1 mld zł w ciągu kolejnych dwóch lat. W środę bank podpisał pierwszą umowę z Europejskim Funduszem Inwestycyjnym (EFI) w ramach unijnego programu "Cosme" wspierającego konkurencyjność małych i średnich przedsiębiorstw.
"Firmy otrzymają kredyty bez konieczności zabezpieczania ich majątkiem, dzięki zastosowaniu 80 proc. gwarancji BGK, zabezpieczonej regwarancją Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego (EFI) udzielonej w ramach programu +COSME+. Umowa z EFI umożliwi BGK uruchomienie nowego produktu gwarancyjnego oraz pobudzenie akcji kredytowej na korzystnych warunkach dla około pięciu tysięcy małych i średnich przedsiębiorstw" - podkreślił BGK.
Prezes BGK Dariusz Kacprzyk wyjaśnił dziennikarzom, że środowa umowa będzie "doskonałym uzupełnieniem programu de minimis, bo nie zawiera elementu pomocy publicznej". "Jest kierowana do tych przedsiębiorców, który z różnych powodów nie mogli skorzystać z (programu gwarancji - PAP) de minimis, albo wyczerpali limit pomocy publicznej" - zaznaczył.
Jak mówił, chodzi o instrument gwarancyjny, który będzie pokrywał nawet 80 proc. zobowiązań wobec banków. "Będzie znakomitym uzupełnieniem tych możliwości pozyskiwania finansowania, jakie do tej pory BGK starał się dostarczyć na rynek" - podkreślił. To oznacza - jak dodał - że firmy, które mają zdolność kredytową, ale nie mają wystarczających zabezpieczeń, będą mogły skorzystać z tego instrumentu i sfinansować działalność, zarówno bieżącą, jak i inwestycyjną.
Szef BGK poinformował ponadto, że maksymalna kwota kredytu będzie mogła wynieść 600 tys. zł. Przypomniał, że z reguły mikroprzedsiębiorstwa sięgają po kredyty w wysokości ok. 200 tys. zł. Pytany, jakie będą wymagania wobec przedsiębiorców, odparł: "Klient powinien posiadać zdolność kredytową. Właściwie nie ma wyłączeń sektorowych z wyjątkiem czterech branż: produkcja broni, alkoholi, tytoniu i hazard" - podkreślił.
- Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych (EFSI) umożliwi zwiększenie naszego wsparcia dla lokalnych firm oraz pomocy dla przedsiębiorców w uruchamianiu i rozwijaniu ich firm. Jestem przekonana, że praca z BGK, naszym wieloletnim partnerem, wspomoże tysiące polskich przedsiębiorstw z ograniczonym dostępem do finansowania ze względu na brak zabezpieczenia w celu ich wzrostu oraz stworzenia miejsc pracy - mówiła obecna na środowej uroczystości w BGK wiceprezes Europejskiego Funduszu Inwestycyjnego Marjut Santoni.
Wiceminister finansów Artur Radziwiłł ocenił, że "umowa, mająca zapewnić gwarancje na finansowanie dla małych i średnich przedsiębiorstw, stanowi przykład działań, które w praktyczny sposób przyczyniają się do wzrostu konkurencyjności gospodarki i wzrostu poziomu inwestycji". - Funkcjonowanie małych i średnich przedsiębiorstw ma bowiem kluczowe znaczenie dla kondycji całej gospodarki i jej zdolności do reagowania na pojawiające się wyzwania. Wspólny projekt EFI oraz BGK doskonale wpisuje się także w działania przewidziane w Planie Inwestycyjnym dla Europy przedstawionym przez Komisję Europejską w grudniu ub.r. - zaznaczył.
Jak mówił Radziwiłł, środowa umowa jest "pierwszym projektem realizowanym w Polsce przy wsparciu Europejskiego Funduszu Inwestycji Strategicznych, który został formalnie ustanowiony na początku lipca br." "Liczymy na to, iż umowa stanowi dopiero początek serii podobnych projektów realizowanych przy wsparciu tego funduszu" - dodał.
Pod koniec kwietnia minister finansów Mateusz Szczurek zadeklarował, że BGK i Polskie Inwestycje Rozwojowe zaangażują do 8 mld euro w inwestycje powiązane z planem Junckera. Pytany w środę o tę kwotę szef BGK odparł: - Zadeklarowana kwota odzwierciedla bardzo różne instrumenty finansowane, które będą wykorzystywane. Zarówno kredyty udzielane w Polsce, programy gwarancyjne (...). Będziemy szukać różnych instrumentów. Nie ukrywam, że to jest dość ambitne zadanie i z całą pewnością nie tylko o aktywność BGK będzie chodziło w tym zakresie.
W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska przyjęła kolejny pakiet działań, które mają pomóc w realizacji wartego 315 mld euro planu inwestycyjnego Junckera. Potwierdziła też decyzje ws. wsparcia gwarancjami pierwszych projektów inwestycyjnych.
Państwa członkowskie i inwestorzy prywatni mogą przesyłać do Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) propozycje projektów, które będą wspierane gwarancjami z EFSI. Realizowane mają być głównie wielkie projekty, ale 25 proc. środków ma wspierać też małe i średnie przedsiębiorstwa. Ogólnie EFSI mimo niewielkich środków na gwarancje (21 mld euro) ma dzięki efektowi mnożnikowemu wygenerować 315 mld euro inwestycji w gospodarkę UE.
Europejski Fundusz Inwestycyjny (EFI) jest częścią grupy EBI. Jego główną misją jest wspieranie europejskich mikro-, małych oraz średnich przedsiębiorstw poprzez udzielanie im pomocy w dostępie do finansowania.