FPP: Bon na posiłki dla pracowników to 100 tys. nowych miejsc pracy
Federacja Przedsiębiorców Polskich (FPP) zwraca uwagę, że wprowadzenie zwolnionych z PIT i ZUS bonów o wartości 560 zł miesięcznie na posiłki dla pracowników - finansowanych dobrowolnie przez pracodawcę - pozwoliłoby na utworzenie nawet 100 tys. nowych miejsc pracy.
Ponadto przyznanie pracownikom benefitu żywieniowego przełożyłoby się na wzrost ich siły nabywczej o ok. 9,6 proc., przy jednoczesnym spadku udziałów kosztów pozapłacowych w całkowitych kosztach pracy o 2,2 pkt proc.
Wprowadzenie zwolnionych z PIT i ZUS bonów o wartości 560 zł miesięcznie na posiłki dla pracowników - dobrowolnie finansowanych przez pracodawcę - to 7,6 mld zł dodatkowego PKB. To szczególnie ważne dla branży gastronomicznej - dotkniętej mocno skutkami pandemii koronawirusa - której wzrost mógłby dzięki temu sięgnąć ponad 4 mld zł rocznie.
- Zaletą dobrowolnych benefitów w postaci kart i bonów jest ich wysoki efekt mnożnikowy konsumpcji - z natury rzeczy cała ich wartość przekłada się, co czyni je skutecznym narzędziem stymulacji popytu wewnętrznego.
- Najwyższy wzrost procentowy siły nabywczej dotyczy osób z przedziału od 20 proc. do 30 proc. i przyczynia się do zredukowania nierówności dochodowych wśród pracowników etatowych najmniej zarabiających o 1,4 proc. (spadek współczynnika 0,0 proc. Giniego o 0,005)- podkreśla Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE).
Obecnie pracodawca może zapewnić dobrowolnie pracownikowi benefit w postaci posiłków i artykułów spożywczych, wykorzystując do tego karty lub bony żywieniowe (z pominięciem przypadków, w których jest to jego obowiązek wynikający z przepisów) - jednak zwolnienie tych świadczeń ze składek może być jedynie do kwoty 190 zł miesięcznie..
Limit ten nie był zmieniany od 2004 r. - w przeliczeniu na dzień roboczy zwolnienie wynosi zaledwie ok. 9 zł.
Z kart i bonów żywieniowych w Polsce korzysta 3 proc. uprawnionych ze względu na nieprecyzyjność przepisów prawnych i niską wartość kwoty zwolnionej z ZUS.
W krajach Unii Europejskiej, gdzie benefity te korzystają z szerszego zakresu zwolnienia ze składek oraz PIT - np. Belgii, Słowacji, Rumunii - udział pracowników korzystających z kart lub bonów żywieniowych przekracza średnio 30 proc.