Gwarancje de minimis: Nowe zasady już obowiązują

Bank Gospodarstwa Krajowego - jedna z kluczowych instytucji wyznaczonych do walki z konsekwencjami rozprzestrzeniającej się epidemii COVID-19 - rozszerza i modyfikuje kolejne programy wsparcia dla przedsiębiorców, którzy znaleźli się lub przewidują, że znajdą się w trudnej sytuacji.

BGK wspiera rząd w pracach nad specustawą, tzw. tarczą antykryzysową. Równolegle tam gdzie to już możliwe, oferuje nowe warunki w programach, by lepiej odpowiadały one na potrzeby firm w Polsce w czasach epidemii, głównie mikro-, małych i średnich.

Tydzień temu Tadeusz Kościński, minister finansów podpisał rozporządzenie w sprawie udzielania przez Bank Gospodarstwa Krajowego gwarancji spłaty kredytów w formule pomocy de minimis na nowych zasadach. BGK szybko zaktualizował warunki udzielania wsparcia i dzisiaj MŚP zabezpieczeniem można objąć do 80 proc. kwoty kredytu (wcześniej maksymalnie 60 proc.). BGK nie pobierze również prowizji za udzielenie gwarancji (wcześniej 0,5 proc. w skali roku). Wydłużono także okres kredytu obrotowego objętego gwarancją z 27 do 39 miesięcy. Bank szacuje, że pozwoli to na wygenerowanie nawet 20 mld zł dodatkowej akcji kredytowej.

Reklama

Gwarancje de minimis to zabezpieczenie kredytu na wypadek, gdyby przedsiębiorca nie spłacił go w terminie. Dzięki tej gwarancji bank udzielający kredytu ma pewność, że zobowiązanie w części zabezpieczonej przez BGK, zostanie spłacone.

Z gwarancji można skorzystać w momencie składania nowego wniosku kredytowego, ale również - jako że gwarancje są pobierane/rozliczane w cyklu rocznym - przedsiębiorca może rozliczyć kolejny okres w oparciu o nowe już zasady, tj. bez prowizji i obejmując 80 proc. kredytu zabezpieczeniem. Wniosek o gwarancje składa się od razu przy wnioskowaniu o kredytu w banku komercyjnym.

- Bank Gospodarstwa Krajowego odgrywa dużą rolę w rozwiązaniach tzw. tarczy antykryzysowej. Gwarancje de minimis zabezpieczają kredyty zaciągane przez mikro-, małe i średnie firmy, czyli te, które zostały najbardziej dotknięte przez koronawirusa i mają najbardziej ograniczone możliwości prowadzenia swojej działalności. Dzięki nadzwyczajnej współpracy wszystkich stron: Ministerstwa Finansów, Rozwoju, Komisji Nadzoru Finansowego i sektora bankowego, wprowadziliśmy te zmiany w szybkim tempie - powiedziała Beata Daszyńska-Muzyczka, prezes Banku Gospodarstwa Krajowego, cytowana w komunikacie banku.

To niejedyne wsparcie, które szykuje BGK na czas przeciwdziałania skutkom epidemii. Kolejnym rozwiązaniem jest utworzenie Funduszu Gwarancji Płynnościowych. To z tego funduszu udzielane mają być gwarancje dla średnich i dużych firm dotkniętych skutkami pandemii COVID-19. Z gwarancji będą mogły skorzystać firmy, które na 1 lutego 2020 nie miały zaległości w ZUS, US i banku kredytującym. Łączna wartość kredytów zabezpieczonych gwarancjami może wynieść ok. 100 mld zł, a gwarancje z Funduszu Gwarancji Płynnościowych mają być udzielane do końca 2020 roku, z opcją wydłużenia tego terminu stosownie do sytuacji gospodarczej.

Bank pracuje także nad systemem dopłat do oprocentowania kredytów, których udziela przedsiębiorcom sektor bankowy.

Planowane jest również uruchomienie nowego funduszu pożyczkowego o wartości co najmniej 400 mln złotych, który zapewni przedsiębiorstwom finansowanie kapitału obrotowego na czas oddziaływania kryzysu związanego z pandemią. W gwarancji Biznesmax gwarancje zabezpieczą także kredyty odnawialne w rachunku bieżącym.

Bartosz Bednarz

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »