Kłody pod nogi rzemieślnikom

Zdaniem Krajowej Izby Gospodarczej, tworzenie wszelkiego rodzaju monopolu i uprzywilejowane traktowanie wybranych organizacji samorządu gospodarczego stoi w wyraźnej sprzeczności z prezentowaną przez Rząd ideą otwarcia wszelkiego rodzaju korporacji zawodowych. Jest to również swoistego rodzaju powrót do obowiązkowej przynależności sprzed 1989 r. Sytuacja dotycząca przyjętego przez Sejm RP w III czytaniu wniosku mniejszości budzi także podejrzenia negatywnego lobbingu będącego działaniem na korzyść konkretnej organizacji.

- Krajowa Izba Gospodarcza nie kwestionuje konieczności posiadania określonych kwalifikacji w wielu zawodach rzemieślniczych, jednak proponowany tryb i formę określenia listy tych zawodów należy uznać za wysoce kontrowersyjne - uważa Andrzej Arendarski Prezes Krajowej Izby Gospodarczej.

Szczególnie krytycznie należy podejść do przyjęcia przepisu, będącego wnioskiem mniejszości, mówiącego o obowiązku zrzeszania izb rzemieślniczych w Związku Rzemiosła Polskiego w celu przeprowadzania i potwierdzania egzaminów kwalifikacyjnych, wydawania świadectw czeladniczych i dyplomów mistrzowskich. Przyjęcie tego zapisu skutkuje radykalnym ograniczeniem działalności tych izb rzemieślniczych, które nie chcą być członkami Związku Rzemiosła Polskiego lub zostały do ZRP nieprzyjęte. Sytuacja jest tym bardziej kontrowersyjna, że Związek Rzemiosła Polskiego odmówił choćby Lubelskiej Izbie Rzemieślniczej przynależności do ZRP argumentując to swoimi zapisami statutu, co zostało jednoznaczne uznane przez sąd za złamanie prawa.

Zaskoczenie jest tym większe, że Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości na posiedzeniu w dniu 14 marca br., na wniosek posła Andrzeja Lissa, członka Klubu Parlamentarnego PIS - Wiceprzewodniczącego Komisji negatywnie zaopiniowała przepis dotyczący obowiązku zrzeszania izb rzemieślniczych w Związku Rzemiosła Polskiego w celu przeprowadzania i potwierdzania egzaminów kwalifikacyjnych. Wniosek Posła Andrzeja Lissa zyskał podczas obrad Komisji jednoznaczne poparcie Rządu!

Co istotne, wniosek mniejszości w tej sprawie zgłosił Poseł sprawozdawca projektu nowelizacji ustawy o rzemiośle, będący jednocześnie urlopowanym Dyrektorem Izby Rzemieślniczej w Katowicach - członka Związku Rzemiosła Polskiego.

- Mamy na względzie dobro środowiska małych i średnich przedsiębiorców, w tym rzemieślniczych, wyrażamy nadzieję, że Senat RP podzieli stanowisko Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Rządu - zaprezentowane podczas obrad Komisji i wykreśli z uchwalonego projektu nowelizacji ustawy o rzemiośle obowiązek zrzeszania izb rzemieślniczych w Związku Rzemiosła Polskiego w celu przeprowadzania i potwierdzania egzaminów kwalifikacyjnych - mówi Andrzej Arendarski.

Krajowa Izba Gospodarcza kierując się zasadami poprawnej legislacji i przejrzystości procesu stanowienia prawa uważa, że projekty rozporządzeń wykonawczych powinny być obowiązkowym elementem każdego projektu ustawy. Jest to standard stosowany obecnie w rządowych projektach ustaw kierowanych do Sejmu.

Niestety, projekt nowelizacji ustawy o rzemiośle nie zawiera kluczowego dla obowiązywania ustawy projektu rozporządzenia, które określało będzie listę zawodów rzemieślniczych, których wykonywanie jest uzależnione od posiadania odpowiednich kwalifikacji zawodowych.

- To poważne i niesprecyzowane ustawowo ograniczenie działalności gospodarczej szeregu firm polskich, w obliczu masowej emigracji zarobkowej polskich specjalistów - mówi Andrzej Arendarski.

Należy rozważyć, czy tego typu zapisy nie noszą znamion sprzeczności z Konstytucją. W obliczu stwierdzenia niekonstytucyjności szeregu ustaw uchwalonych w Polsce przez Sejm, Senat jest tą instytucją ustrojową, która powinna likwidować te nieprawidłowości.

Źródło: Krajowa Izba Gospodarcza

Tydzień w biznesie - wideofelietony Tadeusza A. Mosza - nowość w polskim internecie - zobacz!