Konstytucja zapewnia poszanowanie więzi rodzinnych

W dniu 16 lipca 2007 roku Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Mariusza K., która dotyczyła uznania dziecka. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał sprawie zgodności art. 76 ustawy z dnia 25 lutego 1964 roku - Kodeks rodzinny i opiekuńczy z art. 51 ust. 4 Konstytucji.Orzeczenie trybunału stwierdza, że art. 76 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy jest niezgodny z art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 oraz w związku z art. 18 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 51 ust. 4 Konstytucji.

W dniu 16 lipca 2007 roku Trybunał Konstytucyjny rozpoznał skargę konstytucyjną Mariusza K., która dotyczyła uznania dziecka. Trybunał Konstytucyjny rozpatrywał sprawie zgodności art. 76 ustawy z dnia 25 lutego 1964 roku - Kodeks rodzinny i opiekuńczy z art. 51 ust. 4 Konstytucji.Orzeczenie trybunału stwierdza, że art. 76 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. - Kodeks rodzinny i opiekuńczy jest niezgodny z art. 47 w związku z art. 31 ust. 3 oraz w związku z art. 18 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 51 ust. 4 Konstytucji.

Ze związku Magdaleny S. i Mariusza K. urodziła się maju 2004 roku martwa dziewczynka. Związek małżeński osoby te zawarły we wrześniu 2004 roku. Rodzice narodzonej martwej dziewczynki zapragnęli, aby w aktach stanu cywilnego odnotowano fakt urodzenia dziecka - poprzez wpisanie w rubryce danych rodziców nazwiska rodowego biologicznego ojca dziecka wraz z nadaniem nazwiska ojca. Niestety w Urzędzie Stanu Cywilnego odmówiono im potwierdzenia stanu faktycznego powołując się na przepisy prawa o aktach stanu cywilnego oraz Krio (Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego). Wówczas z urzędu nadano dziecku nazwisko rodowe matki i nieprawdziwe, ale zgodne z obowiązującym prawem dane osobowe ojca dziecka. Rodzice próbowali doprowadzić do zmian zapisu w aktach stanu cywilnego na drodze sądowej, jednakże ich apelacja została oddalona jako bezzasadna. Zdaniem skarżącego Mariusza K. - uniemożliwienie biologicznemu ojcu uznania martwo narodzonego dziecka wyrządza szkody prawne i społeczne, a zakwestionowany przepis narusza konstytucyjne prawo do sprostowania informacji nieprawdziwych lub niepełnych.

Reklama

Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że konstytucyjna ochrona rodzicielstwa wymaga nie tylko odpowiednich rozwiązań prawodawczych dotyczących relacji między rodzicami i ich dzieckiem, ale może także wymagać odpowiednich rozwiązań prawodawczych na wypadek śmierci dziecka. Ochrona rodzicielstwa powinna uszanować uczucia rodziców i uwzględniać ich potrzebę ustalenia rodzicielstwa dziecka w sytuacji, gdy nie było to możliwe przed jego śmiercią. Według orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego pomimo, iż ustalenie nie doprowadzi do ukształtowania się więzi rodzinnej z dzieckiem to prawo rodziców do ustalenia rodzicielstwa powinno obejmować również dziecko zmarłe. Tymczasem zaskarżony przepis uniemożliwia ustalenie rodzicielstwa w tej sytuacji. Zdaniem Trybunału nie tylko narusza przez to sferę osobistych i emocjonalnych odczuć rodziców, ale przede wszystkim konstytucyjne prawo do ochrony rodzicielstwa.

Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.

SerwisPrawa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »