LOT z kontrolą SP i inwestorem finansowym - resort skarbu

Skarb Państwa powinien zachować kontrolę nad PLL LOT, a najlepszą opcją dla spółki wydaje się być pozyskanie inwestora finansowego - poinformowało biuro prasowe MSP. Podkreśliło, że zarząd przewoźnika przygotowuje plan, który wyznaczy najważniejsze kierunki rozwoju spółki.

"Zarząd PLL LOT przygotowuje nowy, kompleksowy plan dla spółki, który wyznaczy najważniejsze kierunki rozwoju i pozwoli systematycznie budować jej wartość. Będzie on dotyczył m.in. analizy siatki połączeń" - podkreśliło biuro prasowe MSP.

"Kwestia pozyskania inwestora dla PLL LOT nadal pozostaje otwarta. Decyzja zostanie podjęta po dogłębnej analizie wszystkich argumentów i informacji. Celem jest pozyskanie inwestora, ale bez utraty kontroli. Skarb Państwa powinien zachować nad LOT-em kontrolę. Najlepszą opcją wydaje się więc inwestor finansowy. Pozyskany w ten sposób kapitał spółka mogłaby wykorzystać do zainwestowania w samoloty" - zaznaczyło biuro prasowe resortu skarbu.

Reklama

Pod koniec stycznia br. szef MSP Dawid Jackiewicz podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że spółka PLL LOT wymaga bardzo szybkiego planu ratunkowego i wsparcia kapitałowego. Zapowiedział, że rozwiązania powinny być gotowe w ciągu najbliższych kilku miesięcy.

Zmiany w zarządzie przewoźnika nastąpiły pod koniec stycznia. Rada nadzorcza powołała wówczas na stanowisko prezesa PLL LOT Rafała Milczarskiego, a także Borysa Butę na członka zarządu ds. operacyjnych. Postępowanie kwalifikacyjne na stanowisko członka zarządu ds. ekonomiczno-finansowego zakończyło się bez rozstrzygnięcia. Odwołano Marcina Celejewskiego, który był członkiem zarządu ds. handlowych, a od sierpnia 2015 roku pełnił też obowiązki prezesa LOT (po rezygnacji Sebastiana Mikosza). Odwołano też członka zarządu ds. korporacyjnych Monikę Kiełtykę-Michnę.

W połowie stycznia br. wiceminister skarbu Filip Grzegorczyk informował, że wynik na działalności podstawowej LOT w 2015 roku będzie ujemny i może wynieść ok. 25 mln zł. Według wiceministra zaktualizowany budżet na 2015 rok zakładał dodatni wynik na działalności podstawowej na poziomie 3 mln zł, wobec 126 mln zł przyjętych w pierwotnej wersji planu ekonomiczno-finansowego spółki. Według wstępnych szacunków strata netto PLL LOT w 2015 roku może wynieść 250 mln zł.

Udziałowcami PLL LOT są: Skarb Państwa, który posiada 99,82 proc. akcji, TFS Silesia - 0,144 proc. akcji oraz pracownicy - 0,036 proc. akcji.

- - - - - -

KOMENTARZ INTERII

Kto rozsądny wejdzie teraz z kapitałem do jakiejkolwiek polskiej spółki, w której przewagę choć jednego głosu ma Skarb Państwa? Całkowity brak poszanowania dla mniejszościowych akcjonariuszy takich przedsiębiorstw powinien być poważną przestrogą (dobre przykłady to ratowanie górnictwa przez firmy energetyczne, co często uderza w ich interesy i jest powodowane bieżącymi względami politycznymi). Od spółek tego rodzaju inwestor winien trzymać się z daleka, jeśli szanuje swoje pieniądze. Ostatecznie do tego przekonać go powinien stosunek nowych władz do prywatyzacji - ma być ona "wygaszana".

Krzysztof Mrówka

PAP
Dowiedz się więcej na temat: najważniejsze | prasowe | PLL LOT
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »