Opłaty za parkowanie nie naruszają konstytucji

Przepisy o parkowaniu aut usuniętych z dróg przez policję i straż miejską nie są sprzeczne z zasadami poprawnej legislacji - stwierdził wczoraj Trybunał Konstytucyjny.

Przepisy o parkowaniu aut usuniętych z dróg przez policję i straż miejską nie są sprzeczne z zasadami poprawnej legislacji - stwierdził wczoraj Trybunał Konstytucyjny.

Przedsiębiorstwo Polmozbyt Szczecin wniósł skargę w sprawie niejasności przepisów dotyczących przechowywania pojazdów usuniętych z drogi. Prawo o ruchu drogowym stanowi, że pojazd usunięty z drogi umieszcza się na wyznaczonym przez starostę parkingu strzeżonym do czasu uiszczenia opłaty za jego usunięcie i parkowanie.

- Ustawodawca nie określił, przez kogo i w jaki sposób te opłaty za przechowanie pojazdów mają być uiszczane, zwłaszcza wtedy, gdy właściciel pojazdu nie odbiera auta - zaznaczył na rozprawie pełnomocnik skarżącej firmy Jarosław Bor.

- Takich nieodebranych aut jest około 30 procent wszystkich pojazdów dostarczonych przez policję lub straż miejską. A koszt składowania aut przez pół roku wynosi 150 tys. zł.

Ponadto art. 130a prawa drogowego mówi, że pojazd wydaje się po okazaniu dowodu uiszczenia opłaty, tyle że nie wspomina się, komu tę opłatę należy uiścić: staroście, który parking strzeżony wyznacza, czy właścicielowi parkingu. Niewypłacenie wynagrodzenia za składowanie nieodebranych pojazdów - zdaniem Jarosława Bora - stanowi naruszenie swobody działalności gospodarczej zawartej w art. 22 konstytucji.

Przedstawiciel Sejmu poseł Andrzej Dera twierdził, że Trybunał powinien sprawę umorzyć, gdyż skarżąca firma nie wyczerpała drogi prawnej. Właściwy w tej sprawie jest sąd administracyjny. Poseł Dera zaznaczył przy tym, że Sejm pracuje nad nowelizacją skarżonego przepisu. W projekcie przewidziano sprzedaż w drodze licytacji porzuconego auta. A zysk z tej sprzedaży wypłacać się będzie firmom, które przechowywały pojazd.

Trybunał stwierdził, że art. 130a ust. 7 i 10 prawa o ruchu drogowym został zredagowany z wystarczającą precyzją i nie budzi wątpliwości interpretacyjnych. Kwestionowany przepis nie dotyczy bezpośrednio statusu podmiotów prowadzących parkingi, na które usuwane są pojazdy i nie ogranicza w żaden sposób wolności gospodarczej tych podmiotów. Trybunał przypomniał, że z konstytucji wynika nakaz jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej klasy. Tak więc wszystkie podmioty prawa charakteryzujące się w równym stopniu daną cechą istotną powinny być traktowane równo.

Sygn. akt SK 54.08

Katarzyna Żaczkiewicz

Zaplanuj wakacje już teraz - tanie bilety lotnicze, promocyjne oferty turystyczne.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: Trybunał Konstytucyjny | opłaty | straż | trybunał | Pojazd | parkowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »