"PB": Grożą nam kontrole bez upoważnienia
Lewiatan alarmuje: w ostatnim roku przybyło przepisów utrudniających życie przedsiębiorcom. Czas rozluźnić gorset.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych (PKPP) Lewiatan po raz czwarty przygotowała czarną listę barier dla firm. Niestety, lista się wydłuża.
- Od publikacji poprzedniej listy rok temu żadna ważna bariera nie została zlikwidowana. Mało tego, pojawiły się nowe. W Polsce są coraz trudniejsze warunki prowadzenia biznesu - alarmuje Henryka Bochniarz, prezydent Lewiatana. I apeluje, by rząd nie dał się uśpić dobrym wynikom gospodarki. W latach 1995-96 koniunktura też była znakomita, ale potem przyszło ostre hamowanie. - Niech to będzie przestrogą dla rządzących. Trzeba szybko rozluźnić gorset sztywnych przepisów i ograniczyć biurokarcję - mówi szefowa PKPP.
Obiecują i zapominają
Czarną listę układają eksperci PKPP we współpracy z członkami tej organizacji. Co roku Lewiatan przekazuje ją posłom i rządowi. Jak dotąd, bez skutku. - Za każdym razem władza zapowiada chęć usunięcia barier, ale jak zwykle kończy się na obietnicach - twierdzi Henryka Bochniarz. Jacek Męcina, doradca PKPP, podkreśla, że nie skasowano żadnej bariery w prawie pracy. Wręcz przeciwnie, pojawiają się nowe.
- Projekt prezydenta zmierza w kierunku zwiększenia kompetencji kontrolnych Państwowej Inspekcji Pracy. Planowane jest uderzenie w samozatrudnienie. Są obawy, że sytuacja się jeszcze pogorszy - mówi Jacek Męcina. Podobnie jest z barierami fiskalnymi.
- Miała być reforma podatkowa, tymczasem dokonano kosmetycznych zmian w podatkach dochodowych i w ogóle nie ruszono ustawy o VAT, której wiele regulacji uderza w firmy - ocenia Magdalena Garbacz, ekspert podatkowy Lewiatana.
Gdzie ta swoboda
Na czarnej liście znalazły się bariery dla rozpoczynających działalność gospodarczą. - Nowela ustawy o swobodzie gospodarczej miała wprowadzić tak oczekiwane rozwiązania, jak "jedno okienko" dla zakładających firmy, możliwość zawieszania działalności, ograniczenie kontroli w firmach oraz liczby zezwoleń i koncesji.
Nic z tego nie wyszło. Umożliwiono natomiast kontrole "na legitymację". Planowane jest wprowadzenie kontroli bez upoważnienia - mówi Katarzyna Urbańska, ekspert Lewiatana. W ocenie Henryki Bochniarz rok 2006 jest stracony.
Jarosław Królak