Polska piątym największym rynkiem leasingowym w Europie. "Czekają nas złote lata"
Rosnącą potęgę leasingu najlepiej widać na polskich drogach. Co trzecie auto osobowe i co drugi "dostawczak" są w leasingu. Zdecydowana większość, bo 62 proc. małych i średnich firm, mówi o leasingu - "to nasza podstawowa forma finansowania". Właśnie mija 30 lat, odkąd na dobre zaczęła być obecna w Polsce, a firma doradcza EY-Parthenon oszacowała, jakie znaczenie ma dla naszej gospodarki i jakie może mieć w przyszłości.
- Jeden punkt procentowy wzrostu aktywów leasingowanych przekłada się na 0,25 pp wzrostu PKB - mówił podczas prezentacji raportu "Leasing na ścieżce transformacji. 30 lat napędzamy gospodarkę" jego autor Łukasz Sikora, partner w EY-Parthenon.
Jeszcze 20 lat temu leasing był małą, niszową branżą, udzielającą zaledwie kilkanaście miliardów zł finansowania przedsiębiorstwom. W 2023 roku "pękło" rekordowe 100 mld zł, a dostarczony kapitał wyniósł 102,5 mld zł. To znaczy, że leasing przed dwie ostatnie dekady rósł w tempie 10,8 proc. średniorocznie, ciągnąc za sobą polski PKB.
Z raportu wynika, że 27 proc. nakładów inwestycyjnych sektora prywatnego finansowanych jest leasingiem. W przemyśle jest to 17 proc., ale w budownictwie - już 70 proc. oraz 28 proc. w transporcie i 57 proc. w handlu hurtowym. Największymi klientami leasingu są małe i średnie przedsiębiorstwa, które tworzą 47 proc. polskiego PKB. Niemal dwie trzeci z nich twierdzi, że leasing jest dla nich kluczowym źródłem finansowania, znacznie ważniejszym niż kredyt.
Polska przez minione 30 lat stała się piątym największym rynkiem leasingu w Europie, po Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji i Włoszech. Ale w przeciwieństwie do tamtych, okrzepłych, jest rynkiem wciąż dynamicznie rosnącym. W ciągu ostatnich 18 lat rynek leasingu w Polsce urósł ponad sześciokrotnie, a jego wzrost zahamował tylko w 2020, pandemicznym roku.
- Po 30 latach Polska stała się piątym rynkiem pod względem wartości sfinansowanych leasingiem aktywów w Europie - mówi Monika Constant, prezeska Związku Polskiego Leasingu, na którego trzydziestolecie powstał raport.
W Polsce nowo udzielane finansowanie leasingiem stanowi 2,9 proc. PKB. Większe w Europie jest tylko w Wielkiej Brytanii (3,3 proc. PKB) i w Szwecji (3,2 proc. PKB). Polska pod względem nowego finansowania w relacji do PKB wyprzedza już Francję (2,3 proc.), Niemcy (1,8 proc.) i Włochy (1,6 proc.), a to znaczy, że znaczenie leasingu w Polsce wciąż rośnie szybciej niż na bardziej rozwiniętych rynkach od naszego.
- Na tle innych krajów europejskich leasing w Polsce jest usługą wyjątkowo popularną - powiedział Łukasz Sikora.
Co najczęściej jest finansowane leasingiem? Oczywiście auta osobowe i małe dostawczaki kupowane przez firmy. To ponad 42 proc. całego tortu. Na drugim miejscu znajdują się jednak maszyny i urządzenia stanowiące ponad 30 proc. finansowania leasingiem. Na trzecim miejscu są ciężarówki, stanowiące ok. 25 proc. całego finansowania.
Jeśli spojrzeć na minione 18 lat, to dwukrotnie wzrósł udział w finansowaniu leasingiem aut osobowych i "dostawczaków", a wyraźnie spadł (z 35 proc.) udział ciężarówek. Leasing maszyn i urządzeń utrzymuje się na poziomie bliskim jednej trzeciej całości. W porównaniu z innymi europejskimi rynkami w Polsce udział aut osobowych i "dostawczaków" jest wciąż nieco niższy (średnia dla Europy to 54 proc.), a większy udział mają maszyny, urządzenia oraz ciężarówki.
- Struktura aktywów zbliża się coraz bardziej do europejskiej - mówił Łukasz Sikora.
Firma EY-Parthenon przedstawiła też bariery rozwoju rynku leasingu w Polsce. Najważniejsze są kwestie regulacyjne i prawne. To m.in. niemożliwość pełnej digitalizacji procesu sprzedaży. Nie da się "zdalnie" zarejestrować auta w urzędzie, a do zawarcia umowy leasingu konieczny jest co najmniej podpis kwalifikowany lub złożony osobiście na papierze. Przy uzyskaniu unijnych dotacji do inwestycji nie zawsze możliwe jest skorzystanie z leasingu, bo nie ma jednoznacznej i precyzyjnej kwalifikacji aktywów.
- Aż 28 proc. małych i średnich firm ocenia negatywnie regulacje dotyczące leasingu. To pokazuje, że przed nami mnóstwo ciężkiej pracy. Przejście na formę elektroniczną umów w leasingu jest bardzo ważne - mówił Jan Strzeżek, szef gabinetu politycznego ministra rozwoju i technologii.
Firmy leasingowe są przekonane, że je same i Polskę czeka "złote" pięć kolejnych lat. 95 proc. badanych spółek z tego sektora przewiduje, że koniunktura w Polsce będzie co najmniej dobra.
- Sektor jest pełen optymizmu - mówił Łukasz Sikora.
Przed polskimi przedsiębiorstwami leasingowymi stoi kilka ważnych wyzwań - stwierdza raport. Pierwszym jest elektryfikacja transportu, drugim - dekarbonizacja i transformacja energetyczna gospodarki, trzecim - wykorzystanie technologii cyfrowych i zmiana modelu biznesowego.
W Norwegii już 27,7 proc. aut to elektryki, w Szwecji - 8,8 proc., w Holandii - 5,8 proc., w Chinach - 4,9 proc. W Polsce samochody elektryczne stanowią zaledwie 0,2 proc. wszystkich zarejestrowanych. Transport, przemysł i rolnictwo to trzy branże będące w Polsce najlepszymi klientami branży leasingowej, a równocześnie są to sektory najbardziej emisyjne. Firmy leasingowe powinny znaleźć odpowiedź, co z tym zrobić, choćby na własnym - niemałym przecież - podwórku.
Będą musiały też rozważyć, czy chciałyby odegrać bardziej znaczną rolę w energetyce wiatrowej i słonecznej. Pewne jest, że rynek ten będzie szybko rósł. W końcu przedsiębiorcy oczekują od firm leasingowych coraz bardziej złożonej i kompleksowej usługi, jak m.in. monitorowanie zużycia aktywów, odpowiedzialność za naprawy, ubezpieczenia, a w końcu umożliwienia wykorzystania leasingowanych aktywów przez kolejnych chętnych w drugim i trzecim cyklu.
- To będzie wymagało nowych kompetencji i umiejętności - mówił Łukasz Sikora.
Wyzwanie firmom leasingowym rzucają także banki (będące zresztą właścicielami większości z nich w Polsce). Cyfryzacja sektora bankowego wyprzedziła wiele innych branż, a rozpieszczeni przez instytucje klienci cyfrowej bankowości detalicznej podnoszą poprzeczkę także branży leasingowej.
Jacek Ramotowski