Posiłek w restauracji nie oznacza "reprezentacji"

Możliwość zaliczenia wydatków na usługi gastronomiczne poza lokalem przedsiębiorstwa do kosztów uzyskania przychodu (KUP), jest tematem wciąż aktualnym w orzecznictwie organów podatkowych i sądów. Problematyka ta dotyczy codziennej praktyki związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej, dlatego warto zaznajomić się z aktualnym orzecznictwem jej dotyczącym. Pozwoli to uniknąć ewentualnego ryzyka podatkowego oraz dokonać możliwych optymalizacji.

Możliwość zaliczenia wydatków na usługi gastronomiczne poza lokalem przedsiębiorstwa do kosztów uzyskania przychodu (KUP), jest tematem wciąż aktualnym w orzecznictwie organów podatkowych i sądów. Problematyka ta dotyczy codziennej praktyki związanej z prowadzeniem działalności gospodarczej, dlatego warto zaznajomić się z aktualnym orzecznictwem jej dotyczącym. Pozwoli to uniknąć ewentualnego ryzyka podatkowego oraz dokonać możliwych optymalizacji.

Obecnie w piśmiennictwie dotyczącym prawa podatkowego oraz w orzecznictwie sądów administracyjnych brak jest zasadniczych kontrowersji, co do możliwości zaliczenia wydatków na usługi gastronomiczne do KUP. Jednak organy podatkowe wypowiadając się na ten temat nie zawsze zajmują takie stanowisko. Dlatego istotne w tej sprawie jest orzecznictwo sądów administracyjnych, które pośrednio oddziałuje na praktykę stosowania prawa przez organy podatkowe. Kolejne takie orzeczenie wydał niedawno WSA w Krakowie.

W wyroku z dnia 18 maja 2010 (sygn. I SA/Kr 620/10) sąd uchylił interpretacje prawa podatkowego, w której organ odmawiał uznania kosztów usług gastronomicznych poniesionych w celu spotkania z kontrahentem poza siedzibą firmy, za KUP. Organ podatkowy uznał wydatki poniesione na takie cele za koszta reprezentacji. Sąd nie zgodził się z takim stanowiskiem stwierdzając, że taka interpretacja przepisów prawa podatkowego ma charakter rozszerzający i jest niedopuszczalna. Zdaniem Sądu nie tylko cel poniesienia kosztów, ale i ich wystawny charakter decyduje o uznaniu wydatków za koszty reprezentacyjne. Jeśli wyłącznym bądź dominującym celem ponoszonych kosztów jest właśnie wykreowanie takiego obrazu podatnika, to koszty te mają z pewnością charakter reprezentacyjny. W związku z tym Sąd przyjął, iż nie można uznać, iż każda relacja (spotkanie) podatnika z jego kontrahentami lub potencjalnymi kontrahentami, skutkiem której jest poniesienie wydatku związanego ze spożyciem posiłku w restauracji mieści się w dyspozycji art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT a w konsekwencji nie stanowi kosztu uzyskania przychodów. Sąd jednoznacznie rozstrzygnął zatem, iż błędne jest twierdzenie jakoby każdy posiłek z klientem w restauracji (poza lokalem firmy) automatycznie skutkował uznaniem tego wydatku za reprezentację.

Reklama

W uzasadnieniu wyroku sąd wyraził pogląd, iż skoro ustawodawca nie stworzył legalnej definicji pojęcia reprezentacji, należy posługiwać się językowym znaczeniem tego słowa. To zaś tożsame jest z wystawnością i okazałością, mającą na celu budowanie wizerunku podatnika i ułatwiającą mu nawiązywanie oraz podtrzymywanie kontaktów handlowych. Sąd wskazał, iż wydatki nienoszące znamion "wytworności i wystawności" mogą stanowić KUP, o ile poniesione są w celu "w celu załatwienia spraw służbowych, celów biznesowych". W uzasadnieniu powołano się także na kategorie "poczęstunku zwyczajowego" jako normalnej praktyki biznesowej. W kategorii tej mieszczą się także usługi gastronomiczne zakupione poza siedziba podatnika. Sąd wyraźnie wskazał, iż: "wydatki ponoszone w związku z zapraszaniem kontrahentów na spotkania w restauracjach itp., o ile spotkania takie służą załatwianiu spraw służbowych i nie mają charakteru uroczystego, wytwornego czy okazałego, lecz polegają na zapewnieniu jedynie standardowego poczęstunku, zwyczajowo przyjętego w takich okolicznościach, stanowią koszty uzyskania przychodów."

Na marginesie należy wskazać na praktyczne wskazówki dotyczące zaliczania kosztów usług gastronomicznych do KUP. Jak już wskazano, nie powinny one przekraczać normalnego standardu, przyjętego w danych warunkach (zbytkowność) i muszą dotyczyć spotkań gdzie omawia się konkretne zagadnienia, związane z prowadzoną działalnością. Wydatki takie winny być udokumentowane rachunkami lub fakturami VAT wystawionymi na podatnika oraz opisywane przez niego, w sposób umożliwiający ustalenie kontrahenta oraz celu spotkania.

Jarosław Włoch

Aplikant radcowski, konsultant w Departamencie Doradztwa Podatkowego Małopolskiego Instytutu Studiów Podatkowych w Krakowie

Małopolski Instytut Studiów Podatkowych
Dowiedz się więcej na temat: posiłek | wydatki | praktyki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »