Powstaną fundacje rodzinne, które ułatwią sukcesję firm
W polskim prawie będzie powołana nowa instytucja - fundacja rodzinna, która ma ułatwić przekazywanie firm rodzinnych w ręce kolejnego pokolenia. Projekt ustawy dotyczy prawie 830 tys. firm w Polsce to firmy rodzinne, a w ciągu najbliższych 5 lat sukcesję planuje ok. 57 proc. z nich. Zmiany mają zapewnić skuteczniejszą i wielopokoleniową sukcesję w firmach rodzinnych.
Jak przekonuje projektodawca - Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii, rozwiązanie ma być odpowiedzią na postulaty firm rodzinnych, które mierzą się lub będą mierzyć w niedalekiej przyszłości z koniecznością przekazania przedsiębiorstwa następcom prawnym. Wiceszef MRPiT Marek Niedużak tłumaczył pod koniec listopada, że powołanie fundacji rodzinnej pozwoli firmie przeżyć jej założyciela i zapobiegnie rozdrobnieniu przedsiębiorstwa po jego śmierci. Mówił wówczas, że rozwiązanie skierowane jest do przedsiębiorstw, które działają na większą skalę.
W wykazie prac legislacyjnych podano, że fundacja rodzinna będzie osobą prawną z siedzibą na terytorium RP. Podlegać będzie wpisowi do rejestru fundacji rodzinnych Krajowego Rejestru Sądowego. Jej zadaniem będzie przede wszystkim zarządzanie majątkiem i jego ochrona, zgodnie z wolą określoną przez fundatora w statucie, w tym zapewnienie środków dla wskazanych przez fundatora beneficjentów.
Aby utworzyć fundację rodzinną, konieczne będzie sporządzenie przez notariusza aktu założycielskiego albo testamentu, obejmującego oświadczenie o utworzeniu fundacji rodzinnej, sporządzenie statutu, wniesienie wybranego mienia do fundacji rodzinnej oraz wpis do rejestru fundacji rodzinnych.
Fundatorem będzie mogła być jedynie osoba fizyczna posiadająca pełną zdolność do czynności prawnych. Podstawowym dokumentem fundacji będzie statut określający m.in. jej nazwę, siedzibę, cel, czas trwania (jeżeli jest oznaczony), wysokość funduszu operatywnego, majątek fundacji rodzinnej w chwili jej ustanowienia, zasady dotyczące działania członków organów, a także zasady reprezentacji fundacji rodzinnej. Organem zarządzającym dla fundacji rodzinnej będzie zarząd, a organem nadzoru - rada protektorów.
Fundator będzie musiał wnieść do fundacji rodzinnej fundusz operatywny w wysokości odpowiadającej wartości zobowiązań fundacji w pierwszym roku jej funkcjonowania, nie mniejszy niż 100 tys. zł.
Projekt ustawy o fundacji rodzinnej umożliwia zrzeczenie się zachowku, który zabezpiecza interesy spadkobierców ustawowych, wprowadza też możliwość rozłożenia go na raty, odroczenia terminu płatności, a nawet obniżenia wysokości. Fundacja rodzinna będzie mogła odpowiadać za zobowiązania alimentacyjne fundatora powstałe po utworzeniu fundacji rodzinnej, gdy egzekucja z jego majątku będzie niemożliwa.
Zakończenie działania fundacji rodzinnej i jej likwidacja będą zbliżone do rozwiązań znanych w prawie spółek.
Projektodawca wskazał, że prawie 830 tys. firm w Polsce to firmy rodzinne, a w ciągu najbliższych 5 lat sukcesję planuje ok. 57 proc. z nich. Jak podkreślono, w przypadku braku sukcesora albo braku porozumienia pomiędzy członkami rodziny, właściciele przedsiębiorstw często decydują się na sprzedaż firmy.
Dodano, że choć w obecnym stanie prawnym nestorzy firm rodzinnych mają pewne możliwości przekazania swojego biznesu, m.in. zawarte w przepisach Kodeksu cywilnego oraz Kodeksu spółek handlowych, brakuje jednak kompleksowego rozwiązania, które "pozwalałoby na wytyczenie długoterminowej wizji rozwoju przedsiębiorstw oraz akumulacji majątku, zwiększającej szanse wzmocnienie pozycji rynkowej w perspektywie kilku pokoleń i zapewnienie stabilnych źródeł utrzymania dla osób, o których przyszłość nestor chciałby zadbać, także po swojej śmierci".
Chcemy, aby projekt ustawy o fundacji rodzinnej trafił do Sejmu w połowie roku - mówi PAP wiceszef MRPiT Marek Niedużak. Nowe rozwiązania mają m.in. zapewnić skuteczną, wielopokoleniową sukcesję w firmach rodzinnych, przyczynić się do budowy silnych rodzimych marek oraz ochrony ich kapitału.
Projekt przepisów w tej sprawie jest wpisany do Wykazu Prac Legislacyjnych Rady Ministrów i - jak powiedział wiceminister rozwoju, pracy i technologii - w najbliższym czasie rozpoczną się jego uzgodnienia i konsultacje publiczne. - Jeżeli prace będą przebiegały zgodnie z założonym harmonogramem, projekt może trafić do parlamentu w drugiej połowie 2021 r. - mówi Niedużak.
Efektem ustawy o fundacji rodzinnej ma być zapewnienie skutecznej, wielopokoleniowej sukcesji w firmach rodzinnych; budowa silnych i rodzimych marek; akumulacja i ochrona ich kapitału, "a co za tym idzie zwiększenie szans na nowe inwestycje" - wyjaśnił wiceminister.
- Chcielibyśmy, aby proces sukcesji w firmach w jak największym stopniu przebiegał zgodnie z wizją ich nestorów - wskazał wiceszef MRPiT, którego resort wraz z ministerstwem finansów przygotował regulacje prawne w tej sprawie.
Wiceminister Niedużak wyjaśnił, że po zmianach ustrojowych po 1989 r. polskie firmy "po raz pierwszy na tak dużą skalę biorą udział w sztafecie zmian pokoleniowych". Stąd kilka lat temu zaczęto prace nad ułatwieniami sukcesji firm. "Pierwsze zmiany legislacyjne były adresowane do przedsiębiorców wpisanych do CEIDG. Teraz chcielibyśmy zająć się także sukcesją większych firm" - powiedział wiceminister.
Zgodnie z założeniami projektu fundacja rodzinna ma być nową osobą prawną, która będzie gromadzić majątek rodzinny i zarządzać nim, zgodnie z wolą fundatora, zapewniając środki dla beneficjentów. Beneficjentem będzie mogła zostać osoba fizyczna i organizacja pożytku publicznego (OPP). Z dochodów i majątku fundacji będzie można finansować np. koszty utrzymania, kształcenia czy leczenia beneficjentów albo cele statutowe OPP.
- Powołanie fundacji rodzinnej pozwoli ochronić zgromadzony przez fundatora majątek przed rozdrobnieniem - tłumaczy Niedużak.
MRPiT nie planuje wprowadzania ustawowo szczególnych ograniczeń dla osób posiadających majątek, który może być przeniesiony do fundacji rodzinnej. Jednak - jak wyjaśnia wiceminister - ze względu na istotę fundacji rodzinnej i koszty związane z jej działalnością, taką instytucją mogą być zainteresowane przede wszystkim osoby prowadzące biznes na większą skalę.
Fundacja rodzinna - podobnie jak inne osoby prawne - będzie działać poprzez zarząd i będzie mogła podlegać nadzorowi rady protektorów. Beneficjenci utworzą tzw. zgromadzenie beneficjentów, które będzie się zbierać tylko w wyjątkowych przypadkach (np. przy uzupełnianiu składu danego organu). "Zapewni to niezbędny wpływ rodziny na najważniejsze kwestie związane w działalnością fundacji rodzinnej w perspektywie wielu lat" - mówi wiceminister.
Opodatkowanie fundacji rodzinnej i beneficjentów co do zasady ma uwzględniać związki rodzinne z fundatorem. W tym zakresie MRPiT blisko współpracuje z resortem finansów. - Projekt będzie miał istotny wpływ na kwestie spadkowe, dlatego uzasadnione będą także zmiany w prawie do zachowku - podkreślił Niedużak.
Pomysł fundacji rodzinnej został zgłoszony do ministerstwa przez środowisko firm rodzinnych. Jego podstawowe założenia prawne opracowano "przy aktywnym udziale organizacji zrzeszających firmy rodzinne" - zaznaczył Niedużak.
- Zakładamy, że dzięki fundacji rodzinnej przede wszystkim zostanie zapewniony mechanizm skutecznej wielopokoleniowej sukcesji. Łatwiejsze będzie także budowanie ładu rodzinnego i korporacyjnego poprzez oddzielenie biznesu od spraw rodzinnych. Fundacja rodzinna służy ponadto akumulacji i ochronie rodzimego kapitału. Dzięki temu zwiększą się również szanse na nowe inwestycje - ocenia wiceminister.
Podkreślił, że fundacja rodzinna służy długoterminowemu zabezpieczaniu i pomnażaniu majątku, więc pierwsze efekty funkcjonowania w Polsce fundacji rodzinnych nie będą widoczne od razu. "Rzetelne oceny będą widoczne po dłuższym czasie ich obowiązywania" - podsumował.
Planowany termin przyjęcia przez rząd projektu to drugi kwartał tego roku.