Rekordowa liczba jednoosobowych działalności gospodarczych

W czerwcu, jak wynika z danych z REGON-u, zarejestrowanych zostało 25 518 jednoosobowych działalności gospodarczych. To liczba bardzo zbliżona do tej z maja, kiedy powstało o 130 firm więcej. Jak widać, nie jest to oszałamiająca wartość, a jeśli spojrzeć na dane o średniej 12-miesięcznej liczbie nowych rejestracji, ciągle mamy do czynienia z tendencją spadkową.

W czerwcu 12-miesięczna średnia liczby nowych rejestracji spadła już po raz 4 z rzędu i wyniosła 23 787.

Faktycznie, jak widać z powyższego wykresu, tendencja spadkowa pod względem średniej liczby rejestracji trwa już od dłuższego czasu (dokładnie od października 2013 r., kiedy ten wskaźnik osiągnął szczyt).

Z drugiej jednak strony, sama liczba nowych rejestracji w ostatnim półroczu wydaje się dość stabilna. Oczywiście, są wahnięcia - na przykład w lutym powstało nieco ponad 21,3 tys. firm, ale poza tym liczba nowo powstających działalności mieści się w przedziale 23 tys. - 26 tys. A więc choć bez wątpienia skłonność do zakładania nowych jednoosobowych przedsiębiorstw się obniżyła, to trudno mówić o odwrocie od przedsiębiorczości. Po prostu na działalność gospodarczą decydują się osoby, które naprawdę chcą spróbować rozkręcić biznes, mają pomysł itd., a w mniejszym stopniu ci, których do przejścia "na swoje" zmuszają oszczędności w firmach albo brak innej możliwości znalezienia zatrudnienia. To właśnie ta ostatnia grupa mocno zawyżała liczbę rejestracji, zwłaszcza rekordowym pod tym względem roku 2013.

O tym, że pomimo mniejszej stosunkowo liczby nowych rejestracji trudno mówić o spadku zainteresowania przedsiębiorczością, świadczy najlepiej fakt, że na koniec czerwca padł absolutny rekord jeśli idzie o liczbę osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, zarejestrowanych w REGON-ie. Było ich bowiem przeszło 2 971 tys.

Tu z kolei można mówić o wzroście trwającym od 3 miesięcy. To - jak widać na wykresie - dość długa seria jak na liczbę jednoosobowych firm w REGON-ie, jako że ta wartość bardzo często się waha.

Oczywiście, powodem tego szybkiego wzrostu liczby zarejestrowanych firm przy nieco niższej liczbie rozpoczynanych działalności jest stosunkowo niewielka skłonność do zamykania istniejących już mikrofirm. W czerwcu zostało zlikwidowanych niecałe 17 tys. firm, a więcej najmniej od listopada 2013 r.

Wprawdzie niewielka liczba firm zlikwidowanych w czerwcu robi wrażenie, ale jeszcze większy efekt daje porównanie wyników obliczonych dla całego kwartału. Otóż w II kwartale tego roku z REGON-u wykreślono 58 530 mikrofirm, czyli o 20 tys. mniej niż w I kwartale 2015 r. Ostatni raz kwartalna liczba likwidacji była poniżej poziomu 60 tys. w III kwartale 2013 r.

Z kolei liczna nowo zarejestrowanych firm w II kwartale tego roku przekroczyła 75 tys. I tej różnicy - miedzy rejestracjami a zamknięciami - jest powodem, dla której tak mocno ostatnio wzrosła liczba istniejących firm.

Niska skłonność do zamykania działalności wynika zapewne z poprawy sytuacji finansowej firm - lepsza sytuacja gospodarcza, wzrost płac oraz zatrudnienia skutkują tym, że mikroprzedsiębiorcy radzą sobie lepiej niż w poprzednich latach.

O dobrych perspektywach najmniejszych firm świadczą także dane dotyczące kredytów dla tego typu odbiorców - od początku roku do końca maja wartość portfela finansowania dla mikrofirm wzrosła o 2,2 mld zł, do 59,2 mld zł. Jako że prowadzący jednoosobową działalność decydują się na kredyt czy pożyczkę wtedy, kiedy są przekonani, że koniunktura będzie im służyć, to wzrost wartości portfela finansowania bankowego oznacza, że spora grupa ma nadzieję na szybki rozwój i wyraźny wzrost przychodów.

O tym, że przychody wyglądają nieźle, mówią dane o depozytach mikrofirm. Wprawdzie w stosunku do końca ubiegłego roku wartość depozytów zmalała, co wynika z konieczności opłacenia podatków, ale w stosunku do maja 2014 r. wzrost wynosi 4,5 proc., a jego roczne tempo przekracza 17,5 proc.

Marek Siudaj