Setki przeterminowanych produktów w Biedronce. W sklepie policja, jest oświadczenie
Klienci jednej z Biedronek w Tomaszowie Lubelskim "skontrolowali" towary dostępne na półkach. Mieli odkryć aż 366 przeterminowanych produktów. Do sklepu wezwano policję, a sieć mówi jasno: To celowe działanie nieuczciwej konkurencji.
- 366 przeterminowanych produktów odkryli klienci Biedronki w Tomaszowie Lubelskim;
- W sklepie pojawiła się policja, która przyjęła zawiadomienie o wykroczeniu;
- Sieć wydała oświadczenie. Sugeruje celowe działanie konkurencji.
Tomaszowski serwis naszemiasto.pl informuje o głośnym temacie przeterminowanej żywności w jednym z lokalnych sklepów sieci Biedronka. Dwóch mężczyzn miało znaleźć aż 366 produktów po terminie.
Przeterminowana żywność miała czekać na półkach sklepu Biedronka przy ulicy Polnej 26 w Tomaszowie Lubelskim. Produkty po terminie miało znaleźć dwóch braci, którzy 20 lutego 2025 roku wybrali się wspólnie na zakupy w Biedronce.
Według informacji serwisu, tam w ciągu godziny mieli oni znaleźć na półkach dokładnie 366 różnych produktów z przekroczonym terminem przydatności do spożycia.
Mężczyźni zarzucili sieci "wciskanie" nieświadomym klientom produktów nadających się wyłącznie do utylizacji. Do sklepu wezwali także policję.
Wezwana na miejsce policja dokonała oględzin na podstawie Ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Jak przypomina Radio ZET, wprowadzanie do obrotu żywności przeterminowanej zagrożone jest karą grzywny. Mandat może wynieść do 600 zł.
Niedługo trzeba było czekać na reakcję sieci. Biedronka w oświadczeniu przekazuje, że zawsze stara się zapewniać najwyższa jakość usług, ale zdecydowanie ciekawsze są dalsze tłumaczenia. Konrad Nafalski, starszy menedżer ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka, zauważył, że osoby, które ujawniły przeterminowane produkty, znane są z podobnych działań w przeszłości. Przedstawiciel Biedronki wskazuje na celowe działanie uderzające w wizerunek konkurencyjnej sieci handlowej.
"Obecnie prowadzimy szczegółową analizę prawną sprawy i podejmiemy odpowiednie kroki, aby chronić dobre imię naszej firmy" — przekazał Nafalski.
Podobne zgłoszenia dotyczące przeterminowanych produktów miały dotyczyć m.in. Bełchatowa. Także tam do sklepu wezwana została policja, a klienci mieli znaleźć wiele przeterminowanych produktów.