Spółki Skarbu Państwa łączą siły

Coraz częściej spółki należące do Skarbu Państwa deklarują współpracę na różnych poziomach i różnej skali. Orlen stawia na akwizycje, ale firmy łączą też siły przy poszczególnych projektach. Wymieniają się kompetencjami, dzielą się kosztami i ryzykami. Wszystko po to, by budować przewagę konkurencyjną.

Niedawno wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin mówił, że tworzenie wielosektorowych, narodowych czempionów wpisuje się w politykę gospodarczą rządu. Odniósł się w ten sposób do zapowiadanych akwizycji PKN Orlen. Według niego, powołanie Ministerstwa Aktywów Państwowych miało na celu pełne wykorzystanie potencjałów państwowych firm, by mogły z powodzeniem konkurować na europejskim rynku.

Orlen na zakupach

Orlen zapowiedział już kilka dużych akwizycji z różnych branż, ale przedstawiciele spółki powtarzają, że to nie koniec zakupów. Dotychczas paliwowy koncern ogłosił przejęcie drugiej państwowej rafinerii, Grupy Lotos, firmy energetycznej Energa oraz Ruchu SA.

Reklama

Przejęcie Lotosu jest już w toku od początku 2018 roku. Obecnie wniosek o wydanie zgody na przejęcie znajduje się w Komisji Europejskiej. Bruksela miała czas na ogłoszenie swojej decyzji do 22 stycznia 2020 roku, ale termin ten wydłuży się w związku z zastosowaniem procedury "stop the clock", w ramach której płocki koncern dostał więcej czasu na przygotowania dodatkowych szczegółowych informacji dotyczących transakcji.

Prezes Orlenu zapowiadał niedawno, że gdyby zgodził się na daleko idące warunki zaradcze, już dawno otrzymałby pozwolenie KE. Komisja oczekuje bowiem od Orlenu pozbycia się części aktywów, by akwizycja nie zakłóciła konkurencji na rynku.

Wydawało się, że te zakup zaspokoi koncern, tymczasem na początku grudnia rynkiem wstrząsnęła wieść o ogłoszeniu przez PKN wezwania na 100 proc. akcji Energi. Spółka oferuje 7 zł za papier gdańskiej firmy i liczy, że uda się jej kupić co najmniej 66 proc. akcji. To warunek powodzenia wezwania.

Orlen wie, co kupuje, bo prezes Daniel Obajtek zanim zasiadł za sterami Orlenu kierował Energą. Obajtek chce stworzyć zintegrowany multienergetyczny koncern oparty na kilku filarach. Prezes podkreśla, że na tak duży podmiot trzeba patrzeć z perspektywy kilkudziesięciu lat. - Musimy bardzo mocno inwestować, by być konkurencyjnym na rynkach europejskich - mówił. Wskazywał, że Orlen również ma w swojej grupie pion energetyczny, widoczne są tu duże pola do wypracowania synergii.

Jednocześnie wciąż trwają prace związane z przejęciem przez Orlen Ruchu, właściciela sieci saloników prasowych i kiosków, a także dystrybutora prasy i książek. Według najświeższych informacji, akwizycja ma nastąpić pod koniec I kwartału 2020 r. PKN tłumaczy, że zakup wpisuje się w rozwój segmentu detalicznego grupy.

PGE gra w zielone

Ale budowa czempionów to nie tylko spektakularne przejęcia. To również różne formy współpracy miedzy firmami. Sporo działań w tym kierunku podejmuje grupa PGE. We wrześniu tego roku firma podpisała z KGHM list intencyjny w sprawie współpracy przy realizacji projektów fotowoltaicznych. Farmy mają powstać w formule joint venture na terenach należących do miedziowego giganta, których ten ma sporo. KGHM będzie odbierał prąd ze słońca od PGE, zwiększając tym samym udział zielonej energii we własnym zużyciu. A to jedno z istotnych założeń strategii firmy. KGHM posiada ponad 1000 ha gruntów, które leżą blisko zakładów firmy. Jak informował Interię niedawno Radosław Żydok, dyrektor departamentu analiz regulacyjnych, zostały już wstępnie wytypowane powierzchnie na dobrych kilkadziesiąt MW.

Podobną umowę PGE podpisała z Polskimi Kolejami Państwowymi. Również w tym przypadku farmy zostaną wybudowane na terenach należących do partnera energetycznej firmy. A jest ich jeszcze więcej niż w przypadku KGHM, bo aż 100 tys. ha. Pierwsze wyselekcjonowane pod projekty grunty znajdują się w województwach śląskim, łódzkim i podkarpackim. Także PKP zadeklarowały, że są zainteresowane zakupem energii elektrycznej wyprodukowanej w tych instalacjach.

Wcześniej, wiosną tego roku, podobne porozumienie PGE zawarła ze spółkami wchodzącymi w skład Grupy Azoty. Na 10 ha gruntów poeksploatacyjnych w świętokrzyskiej gminie Osiek powstanie inwestycja o mocy 5 MW i rocznej produkcji 4,97 GWh. Postawionych zostanie tam ok. 16 tys. paneli fotowoltaicznych. Farma ma rozpocząć działalność w połowie 2022 roku.

PGE współpracuje też z Orlenem. I jedna, i druga firma chce budować wiatraki na morzu, niezależnie od siebie, każda z własnym partnerem. Spółki zawarły porozumienie zakładające wymianę informacji, wspólne pozyskiwanie danych, przygotowanie do inwestycji w zakresie infrastruktury morskiej, logistyki dostaw, dostępności portów i usług przez nie oferowanych.

Mają też wspólnie projektować i budować infrastrukturę przyłączeniową, ale też działać na rzecz zwiększania udziału polskich komponentów i usług przy budowie farm oraz razem komunikować się z kluczowymi grupami interesariuszy. Wszystko po to, by przyspieszyć prace i choć trochę obniżyć koszty.

Współpraca na wielu polach

Na współpracę z inną firmą Skarbu Państwa zdecydował się także PGNiG, który podpisał niedawno umowę na zakup gazu wydobywanego w Norwegii przez Lotos. Działanie to jest istotne z uwagi na powstające połączenie Baltic Pipe, gazociąg łączący norweskie złoża z polskim systemem przesyłowym.

PGNiG zarezerwował zdecydowaną większość przepustowości rurociągu, by sprowadzać nim gaz norweski wydobywany przez firmę, ale też kupowany na rynku. Jednym z dostawców może być właśnie Lotos. Ale obie firmy łączy też inny projekt - bunkrowanie statków paliwem LNG pochodzącym z terminala gazowego w Świnoujściu.

PGNiG współpracuje też z PKN Orlen przy projektach wydobywczych na terenie kraju.

Przykładów kooperacji miedzy spółkami Skarbu Państwa będzie zapewne coraz więcej. Minister Jacek Sasin zapowiadał, że będzie chciał "wykorzystywać efekt działania synergicznego" między spółkami, którymi jako minister aktywów państwowych nadzoruje.

Zapowiadał, że ma to doprowadzić do przyspieszonej polityki rozwoju. Zwracał też uwagę, że wspólne działanie ułatwi m.in. realizację ambitnych celów związanych z polityką klimatyczną. Można więc spodziewać się kolejnych porozumień państwowych firm w różnych obszarach w najbliższych latach.

wj

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »