Uważaj u kogo kupujesz

Pod zarzutem oszustw podatkowych policjanci z krakowskiego CBŚ zatrzymali znanego dilera samochodowego - poinformował w środę rzecznik małopolskiej policji mł. insp. Dariusz Nowak. Zatrzymany został także główny księgowy firmy.

Według policji w należącej do mężczyzny firmie doszło do nieprawidłowości przy sprzedaży od 3,5 do 4,5 tys. samochodów, przez co skarb państwa stracił co najmniej kilka milionów złotych.

W środę diler, któremu przedstawiono zarzuty oszustwa i poświadczenia nieprawdy w dokumentach, zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o jego tymczasowe aresztowanie. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Policjanci z krakowskiego CBŚ przeszukali firmę należącą do zatrzymanego 52-latka i zabezpieczyli dokumentację.

Reklama

Według policji zaniżana była wartość samochodów sprowadzonych z Unii Europejskiej, najczęściej z Włoch.

Podczas sprzedaży w Polsce zaniżona wartość samochodu była wpisywanej w umowie kupna /sprzedaży, a tym samym odprowadzany był mniejszy podatek VAT. Szacuje się, że nieprawidłowości dotyczą ok. 3,5 do 4,5 tys. samochodów sprowadzonych w latach 2002-2007, a straty skarbu państwa wynoszą co najmniej kilka milionów złotych -powiedział Nowak.

Śledztwo w tej sprawie prowadzą policjanci z krakowskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego wspólnie z funkcjonariuszami Wydziału Wywiadu Skarbowego Ministerstwa Finansów Urzędu Kontroli Skarbowej w Krakowie.

Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli mienie wartości ok. 300 tys. zł, w tym samochody i pieniądze. Zabezpieczono także 123 samochody znajdujące się aktualnie w sprzedaży. Według prowadzących śledztwo, w sprawę może być zamieszanych jeszcze więcej osób - zarówno pracowników jak i innych osób związanych ze sprowadzaniem samochodów.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: policja | kupować | kupujcie | uważaj | CBŚ | nieprawidłowości
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »