Wigilia wolna od pracy już w tym roku? Lewica "kładzie projekt na stole"
Czy Wigilia będzie w tym roku dniem wolnym od pracy? Złożenie projektu ustawy w tej sprawie zapowiedziała w piątek Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, minister rodziny, pracy i polityki społecznej. Projekt Lewicy to jedno - do Senatu już miesiąc temu wpłynęła petycja w sprawie pracy w Wigilię Bożego Narodzenia.
Wigilia może być dniem wolnym od pracy już w tym roku. Lewica przedstawiła projekt ustawy w tej sprawie. Teraz od parlamentarzystów będzie zależało, czy i kiedy ustawa wejdzie w życie.
Propozycję swojej macierzystej partii, Lewicy, przedstawiła w piątek szefowa resortu pracy. Agnieszka Dziemianowicz-Bąk tłumaczyła, że propozycja wprowadzenia wolnej Wigilii jest odpowiedzią na zgłaszane od lat postulaty polskich rodzin. Jej zdaniem 24 grudnia powinien być wolny dla wszystkich - zarówno dla wierzących, jak i niewierzących - tak, żeby każdy mógł się przygotować na świąteczny wieczór, odbyć podróż, żeby spotkać się z rodziną, czy po prostu odpocząć.
"Kładziemy projekt na stole i wysyłamy jasny sygnał: Lewica chce, żeby Wigilia była dniem wolnym od pracy" - powiedziała na antenie TOK FM Dziemianowicz-Bąk.
Zdaniem minister rodziny, pracy i polityki społecznej jest szansa, że 24 grudnia będzie dniem wolnym od pracy już w tym roku, jednak wiele zależy od tempa prac legislacyjnych w parlamencie.
Póki co nie wiadomo, jak wolna Wigilia wpłynęłaby na ograniczenia w handlu. Minister podkreśliła, że zatrudnione w tym sektorze gospodarki są głównie kobiety, a to na nich w większości spoczywa odpowiedzialność za przygotowania przedświąteczne.
"Ułatwiając przygotowania z jednej strony, nie można z drugiej utrudniać" - stwierdziła ministra.
W myśl obecnie obowiązujących przepisów handel w Wigilię jest jedynie ograniczony. Może być prowadzony do godziny 14:00. Jest całkowicie zakazany jedynie w sytuacji, gdy Wigilia przypada w niedzielę.
Tymczasem już w połowie września do Senatu trafiła petycja, w myśl której Wigilia miałaby być dniem wolnym od pracy zamiast święta Trzech Króli.
"Dnia 24 grudnia większość Polaków specjalnie, aby przygotować się do wieczerzy wigilijnej, planuje urlop, nierzadko na żądanie (...) Dodatkowo warto odnotować, iż ktoś, kto regularnie nie wnioskuje w tym dniu urlopu, uchodzi w zakładzie pracy za ateistę" - brzmi treść petycji.
Senat nie informuje, kto jest autorem petycji, jednak rzecznik PSL i wiceminister klimatu Miłosz Motyka przekazywał "Rzeczpospolitej", że przeanalizuję petycję i być może będzie o niej rozmawiał z koalicjantami. Ludowcy od dawna walczą o wolne w Wigilię.
