65 tys. zł miesięcznie. Byłej szefowej kancelarii Andrzeja Dudy opłaciło się przejście do PZU

Była szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Sadurska zarabiała w zarządzie PZU średnio prawie 65 tys. zł miesięcznie - donosi dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Spółka długo nie chciała ujawnić, ile Sadurska zarobiła po przejściu z kancelarii prezydenta do wielkiego biznesu. Teraz wiemy, że transfer do PZU przyniósł jej mniej więcej aż czterokrotną podwyżkę.

Była szefowa kancelarii prezydenta Małgorzata Sadurska zarabiała w zarządzie PZU średnio prawie 65 tys. zł miesięcznie - donosi dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Spółka długo nie chciała ujawnić, ile Sadurska zarobiła po przejściu z kancelarii prezydenta do wielkiego biznesu. Teraz wiemy, że transfer do PZU przyniósł jej mniej więcej aż czterokrotną podwyżkę.

Spółka PZU ujawniła właśnie raport za zeszły rok. Pokazała w nim, że Małgorzata Sadurska zarobiła 421 tys. zł. Jako, że w zarządzie PZU zasiadała od połowy czerwca, to daje nam to sześć i pół miesiąca pracy. Jeżeli więc podzielimy jej zarobki przez ten okres, to daje nam to właśnie 64 769 złotych miesięcznie. To bardzo przyzwoite zarobki. Mniej więcej czterokrotnie lepsze niż w kancelarii prezydenta, którą wcześniej Sadurska kierowała.

Z drugiej strony to mniej niż w zarządzie PZU zarabiał jej polityczny poprzednik, znany polityk Prawa i Sprawiedliwości Andrzej Jaworski. Jego zarobki w przeliczeniu na miesiąc sięgały 90 tys. zł.

Reklama

Krzysztof Berenda

Więcej informacji ekonomicznych na RMF24.pl

Polecamy: PIT 2017

RMF
Dowiedz się więcej na temat: dziennikarz rmf fm | Małgorzata Sadurska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »