Analiza techniczna WIG-u 15 stycznia 2001
Niemal przez całą poniedziałkową sesję na rynku trwał trend spadkowy. Tempo spadku było jednak niewielkie, a nastrój można określić jako marazm czy nudę, ale nie panikę. Na wykresie nie zaszły poważniejsze zmiany.
W ostatni czwartek spadający WIG doszedł do linii trendu wzrostowego i oparł się na niej. Znaczyło to, że trend wzrostowy trwający od 13 października w dalszym ciągu jest aktualny. Podczas dzisiejszej sesji pojawiła się czarna świeca, jednak wspomniana linia trendu nie została przełamana. Być może nastąpi to podczas najbliższych sesji, ale na razie nie ma technicznego sygnału do ucieczki z rynku.