Brok-Strzelec sprzedał browary
Za 121,5 mln zł browary w Koszalinie i Jędrzejowie od Broka-Strzelca kupi Faxe Polska. Giełdowa spółka chce się teraz zająć produkcją wody mineralnej.
Brok-Strzelec (kilka dni temu NWZA zmieniło nazwę na Sagittarius-Strzelec) podpisał 3 kwietnia przedwstępną umowę sprzedaży przedsiębiorstwa, w skład którego wchodzą głównie browary w Jędrzejowie i Koszalinie. Kupujący - Faxe Polska z grupy Danish Brewery Group - zapłaci za nie 121,5 mln zł. Przed sesją Reuters, powołując się na informację opublikowaną przez Duńczyków, poinformował o umowie. Na otwarciu sesji kurs Broka-Strzelca wzrósł o 4%, do 0,95 zł, a chwilę później zyskiwał ponad 10%. Komunikat spółki o podpisaniu umowy został upubliczniony przez agencje informacyjne kilkanaście minut po 10.00. GPW zawiesiła notowania akcjami do godz. 10.40. Po wznowieniu handlu kurs poszybował do 1,1 zł. Wzrósł prawie o 21%. Później zaczął się obsuwać i na zamknięciu sesji akcje wyceniono tylko na 0,89 zł. W porównaniu z piątkiem cena spadła o 2,2%.
Wczoraj właściciela zmieniło prawie 11 mln akcji Broka-Strzelca, czyli blisko 21% kapitału. To rekord w historii notowań tej firmy. Wpływ na wzmożony handel miała niejasna przyszłość spółki.
- Do końca kwietnia podamy strategię dalszego rozwoju. Spółka pozostanie na giełdzie. Przymierzamy się do akwizycji na rynku wody mineralnej - powiedział prezes Adam Brodowski. Na koniec 2004 r. aktywa spółki wynosiły 205 mln zł, a łączne zobowiązania 114 mln zł.
Brok-Strzelec od dłuższego czasu nie miał wystarczającego kapitału obrotowego, aby wykorzystać moce w produkcji piwa. Firma w 2004 r. poniosła ponad 8 mln zł straty, przy przychodach 112,4 mln zł. Poza pieniędzmi ze sprzedaży dwóch zakładów dostanie też od Faxe Polska 15 mln zł za udziały w Browarze Perła (inwestor odkupi też pakiet akcji od BGŻ i będzie miał łącznie ok. 48% Perły). Do Broka-Strzelca wpłynie więc 136,5 mln zł (umowy mają być zawarte do końca kwietnia po spełnieniu kilku warunków). Jak rozdysponuje pieniądze?
- Priorytetem będzie spłata części długów i akwizycje na rynku wody mineralnej. Pewną część pieniędzy przeznaczymy też na skup akcji własnych w celu umorzenia - stwierdził prezes A. Brodowski. Firma może skupić do 10% kapitału.
Dariusz Wieczorek