Burza nad Białymstokiem

Na inwestora w Polmosie Białystok został wybrany CEDC i Sobieski Dystrybucja nie ma już możliwości poprawienia oferty - mówi wiceminister skarbu Dariusz Witkowski. Sobieski twierdzi, że za 61% akcji giełdowej spółki proponował ok. 1 mld zł i może jeszcze podwyższyć cenę, ale MSP nie podjęło z nim negocjacji.

Na inwestora w Polmosie Białystok został wybrany CEDC  i Sobieski Dystrybucja nie ma już możliwości poprawienia oferty - mówi wiceminister skarbu Dariusz Witkowski. Sobieski twierdzi, że za 61% akcji giełdowej spółki proponował ok. 1 mld zł  i może jeszcze podwyższyć cenę, ale MSP nie podjęło  z nim negocjacji.

Atmosfera wokół prywatyzacji Polmosu Białystok zagęszcza się.

Ujawnić oferty

Wczoraj zarząd firmy Sobieski Dystrybucja zorganizował konferencję, na której m.in. zarzucił MSP brak procedur przy prywatyzacji, faworyzowanie jednego z kandydatów na inwestora (czyli CEDC), niedokończenie z Sobieskim negocjacji cenowych (choć oferował najwyższą cenę i jako pierwszy dostał wyłączność). Poinformował też o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez m.in. wiceministra Dariusza Witkowskiego odpowiedzialnego za prywatyzację Polmosu Białystok i zarząd tej spółki. Sobieski zamierza również zaskarżyć procedurę prywatyzacyjną w sądzie. Wezwał MSP do ujawnienia ofert. Zaapelował do NIK i parlamentarzystów o zbadanie procedury prywatyzacyjnej i relacji między CEDC i Polmosem Białystok.

Reklama

MSP: przestrzegamy procedur

Obecny na konferencji Sobieskiego Michał Stępniewski, doradca ministra Jacka Sochy, twierdził, że procedury są przestrzegane. Po południu konferencję zorganizował też wiceminister Witkowski. Podkreślił, że MSP wybrało już ostatecznie inwestora dla Polmosu Białystok, którym jest CEDC i z nim będą prowadzone przygotowania do podpisania warunkowej umowy. Zapewnił, że prywatyzacja firmy z Białegostoku jest prowadzona zgodnie z przepisami prawa i wewnętrznymi procedurami. Nie podał jednak, czy CEDC zaoferował wyższą cenę niż Sobieski. - Nie możemy teraz ujawnić warunków transakcji. Szczegóły zostaną przekazane z chwilą podpisania umowy warunkowej - powiedział wiceminister Witkowski. Odnosząc się do zarzutów Sobieskiego, że MSP nie podjęło z nim negocjacji cenowych, stwierdził, że w trakcie rozmów inwestor wielokrotnie powtarzał, iż "oferowana przez niego cena jest propozycją ostateczną".

Sobieski daje około 137 zł za akcję

Krzysztof Tryliński, prezes Sobieskiego, przyznał, że kierowana przez niego firma proponowała za 61% akcji Polmosu Białystok około 1 mld zł, co dawałoby ok. 137 zł za akcję (na giełdzie kurs wyniósł wczoraj 79,9 zł). Ostatnią poprawioną ofertę z elementami pakietu socjalnego złożyła 1 lipca, czyli przed upływem wyłączności negocjacyjnej przyznanej CEDC (po przedłużeniu termin mijał nie 1 a 4 lipca). - Chcemy przystąpić do negocjacji z MSP, bo uważamy, że przyznany nam okres wyłączności nie wygasł. Możemy jeszcze podnieść cenę po przeprowadzeniu dodatkowego badania firmy. Wygląda jednak na to, że MSP nie jest zainteresowane najlepszymi warunkami transakcji. Możemy też dać gwarancje zatrudnienia załodze Polmosu nawet na 15-20 lat - powiedział prezes Tryliński. Przypomniał, że proponował MSP w przypadku prywatyzacji Polmosu Białystok przeprowadzenie otwartej aukcji, co byłoby przejrzyste. - Jesteśmy gotowi do niej przystąpić - dodał.

Sobieski uważa, że mogło m.in. dojść do ujawnienia CEDC jego oferty cenowej złożonej 1 lipca, o czym mogłoby świadczyć przedłużenie okresu wyłączności dla amerykańskiej firmy. Ta ostatecznie wynegocjowała pakiet socjalny zapewniając załodze Polmosu Białystok m.in. 10-letnie gwarancje zatrudnienia i bonus prywatyzacyjni w wysokości 10-miesięcznych pensji. Sobieski twierdzi też, że nie miał możliwości rozmów z załogą.

Wątpliwości polityków

Według niektórych polityków, firma Sobieski Dystrybucja, która kupiła już trzy Polmosy w Polsce, nie jest "święta". - Z tego co pamiętam, ma kilka spraw w prokuraturze - stwierdził poseł PiS Kazimierz Marcinkiewcz, szef sejmowej komisji skarbu. - Nie toczy się wobec nas ani jednego postępowania w prokuraturze - odpowiedział Waldemar Rudnik, wiceprezes Sobieskiego.

ISB.

Dariusz Wieczorek

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: Sobieski | Białystok | CEDC | NAD | MSP | burza | wiceminister | firmy | skarbu | Bialystok
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »