Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
Produkcja gazu ziemnego w największym państwie w Ameryce Północnej wzrosła o 70% od 2010 i przewiduje się, że zdominuje światowe rynki pod względem jej przepustowości do końca 2022 roku.
Ceny płynnego gazu ziemnego (LNG) nie wykazują tak gwałtownych wahań jak te w Europie. Od końca zeszłego roku mogliśmy je zobaczyć w trendzie spadkowym, a ostatnio w trendzie bocznym. Aktualnie można zauważyć silną linię oporu na poziomie 3,5 USD/MMBtu. Notowania spadły o niemal 50% od ich zeszłorocznych szczytów.
Ze strony Unii Europejskiej pojawiają się głosy, że Rosja wykorzystuje gaz jako źródło gróźb względem panującego kryzysu na granicy ukraińsko-rosyjskiej. Ma to ścisły związek z dopuszczeniem do użytku gazociągu Nord Stream 2, który zaopatrzyłby Niemcy w ten surowiec. Decyzja o jego admisji nie została jeszcze podjęta.
Natural Gas, ICE Europe, luty 2022, 6M, źródło: baha.com
Notowania kontraktów terminowych na Niderlandzkiej giełdzie ENDEX podczas ostatnich kilku sesji wzrosły aż o 30% od dołka z 30 grudnia zeszłego roku, co jest powiązane z obawami przed niskimi dostawami z Rosji oraz niskim stanem inwentarzy na zachodzie Europy. Dodatkowo Europejczycy spodziewają się w tym roku mroźnej zimy, co jeszcze bardziej winduje ceny błękitnego złota. Obecna cena oscyluje w granicy 93,5 EUR za MWh. Podobnie zachowują się wyceny na londyńskiej giełdzie.
Wypełnienie europejskich inwentarzy jest szacowane na 56,8% i wciąż pozostaje poniżej 5-letniej średniej dla tej pory roku. Od stycznia możemy się spodziewać wznowionych dostaw przez gazociąg Jamał, które nie są już transportowane piętnasty dzień z rzędu.
Oliwier Kowalczyk, Superfund TFI, 2022.01.05
