Ciech liczy na sodę
Ciech jest nadal zainteresowany zwiększeniem potencjału wytwórczego w branży sodowej poprzez przejęcia spółek zagranicznych - poinformował w czwartek dziennikarzy Mirosław Kochalski, prezes Ciechu.
Nadal jesteśmy zainteresowani biznesem sodowym i żadnej szansy nie zostawimy pasywnie - powiedział Kochalski. Zapytany, czy Ciech byłby zainteresowany odkupieniem od inwestora finansowego pakietu zakładu sodowego w Magdeburgu powiedział: "nie wykluczamy żadnej możliwości".
Niedawno Ciech poinformował, że nie udało mu się przejąć zakładu w Magdeburgu, który został kupiony przez inwestora finansowego. Prezes nie chciał powiedzieć, które spółki mogłyby zostać w najbliższej przyszłości wystawione na sprzedaż i które mogłyby znaleźć się w orbicie zainteresowań Ciechu. Jednak na rynku krążą pogłoski, że Ciech analizuje sytuację czterech zakładów.
Jednym z nich jest właśnie firma z Magdeburga, która wprawdzie została niedawno przejęta przez nowego inwestora finansowego, jednak być może niedługo będzie on chciał się wycofać z tej inwestycji. Zakład w Magdeburgu ma moce produkcyjne rzędu 450 tys. ton z perspektywą jego zwiększenia do 600 tys. ton.
Kolejny potencjalny obiekt przejęcia sodowego, to zlokalizowana na Ukrainie spółka Krym Soda, której zdolności produkcyjne szacowane są na 600-800 tys. ton z możliwością zwiększenia do 1,2 mln ton. Ciech mógłby być też zainteresowany zakładem Ocna Mures, który jest zlokalizowany w Rumunii i został wcześniej kupiony przez hinduskich inwestorów, którzy z Ciechem przegrali zmagania o kupno rumuńskiej Govory.
Nie wiadomo jednak, czy Hindusi będą chcieli się pozbyć swoich aktywów. Możliwe, że zdecydują się na agresywną konkurencję z Govorą. Obecnie moce produkcyjne rumuńskiego Ocna Mures są szacowane na 300 tys. ton. Ciech może też rozważać przejęcie fabryki sody - Nova Carb we Francji.