Cień Lotosu nad Leną Lighting

Spółka ze Środy Wielkopolskiej jest producentem opraw oświetleniowych. Profil działalności, pozycja firmy na rynku oraz jej strategia rozwoju sprawiają, że akcje Leny powinny być atrakcyjną inwestycją długoterminową. Na przeszkodzie ofercie spółki może jednak stanąć obecna niezbyt dobra koniunktura na giełdzie i odbywająca się równolegle wielka prywatyzacja grupy Lotos.

Spółka ze Środy Wielkopolskiej jest producentem opraw oświetleniowych. Profil działalności, pozycja firmy na rynku oraz jej strategia rozwoju sprawiają, że akcje Leny powinny być atrakcyjną inwestycją długoterminową. Na przeszkodzie ofercie spółki może jednak stanąć obecna niezbyt dobra koniunktura na giełdzie i odbywająca się równolegle wielka prywatyzacja grupy Lotos.

Chcąc uniknąć losu ostatnich ofert niewielkich spółek (wobec małego popytu Anica System zmuszona była przełożyć kwietniową ofertę na jesień), Lena będzie musiała się napocić, by przekonać inwestorów, że na jej akcjach można zarobić tak, jak na ofertach firm państwowych. A to nie będzie łatwe.

Spółka chce uzyskać 12 mln zł z nowej emisji 1,25 mln akcji serii C. Na tej podstawie można szacować cenę emisyjną na 9,6 zł. W efekcie wartość wskaźnika P/E na koniec ubiegłego roku wynosi 20,4 (przy uwzględnieniu splitu przeprowadzonego w lutym). To stosunkowo dużo na tle rynku, co nie zachęci inwestorów do udziału w emisji.

Reklama

Jednocześnie w ofercie publicznej dotychczasowi akcjonariusze chcą sprzedać łącznie 4,9 mln akcji serii A. Plany sprzedaży części akcji nie zostały dobrze odebrane w przypadku kwietniowego, nieudanego podejścia Aniki System. Ten fakt będzie również kulą u nogi Leny. Inwestorzy znacznie lepiej odebraliby deklarację dokupienia walorów spółki przez starych jej udziałowców (vide ATM). Fundamenty finansowe i perspektywy rozwoju firmy prezentują się dobrze. W ostatnich latach Lena systematycznie zwiększa sprzedaż. W poprzednich trzech latach średnioroczna dynamika przychodów wyniosła 34 proc. Spółka nie ma problemów z wypracowaniem zysków. Stosuje outsourcing produkcji w celu obniżenia kosztów. W sprzedaży dominuje eksport (52 proc. całkowitych przychodów). To kluczowy element strategii rozwoju spółki, która sprzedaje swoje wyroby w 32 krajach. Zdolność do zdobywania nowych rynków zbytu jest atutem Leny, ale jednocześnie naraża ją na wahania kursowe. Umocnienie złotego osłabiło zysk netto w ubiegłym roku, ale i tak rentowność netto była wysoka i przekraczała 14 proc. Również marża operacyjna oscyluje na całkiem wysokim poziomie 20 proc. Spółka ma w ofercie aż 950 produktów. Szeroki, zróżnicowany wachlarz wyrobów pozwala Lenie na reagowanie na zmiany w trendach rynkowych. Celem emisji publicznej są inwestycje w zwiększenie mocy produkcyjnych. Jest to kolejny etap dotychczasowej strategii, polegającej na zwiększaniu skali działania i zdobywaniu nowych rynków. Spółka udowodniła, że potrafi realizować założenia planu rozwoju.

Należy jednak zwrócić uwagę na relacje inwestorskie. Firma, która przymierza się do debiutu giełdowego i opublikowała prospekt emisyjny, powinna mieć na swojej stronie internetowej przygotowany serwis dla inwestorów. Tymczasem na stronie internetowej Lena Lighting nie ma ani słowa o przygotowaniach do wejścia na giełdę.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: strategia rozwoju | NAD | cień | firmy | lotos | dobra koniunktura
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »