CSS liczy na duże kontrakty
W 2001 r. CSS chce zdobyć pierwsze duże kontrakty warte nawet kilkanaście milionów złotych. W br. CSS zamierza także sfinalizować sprzedaż firmy zależnej CSS Zeus. Wśród zainteresowanych są m.in. dwie spółki giełdowe.
- Po dokładnych analizach zdecydowaliśmy się na proponowanie klientom usług, które są bardziej kosztowne niż zazwyczaj. Dotychczas nie sprzedawaliśmy dużych rozwiązań. Jednak doszliśmy do wniosku, że jest takie zapotrzebowanie - powiedział Parkietowi Andrzej Woźniakowski, prezes CSS. Dodał jednak, że wymaga to sporych inwestycji. Dlatego, jeśli spółce uda się sfinalizować umowy, zamierza posiłkować się kredytem. - Dotychczas prawie w ogóle nie wykorzystywaliśmy tej możliwości - stwierdził prezes.
Kilka milionów złotych pochłonie także dalsza integracja grupy kapitałowej. CSS systematycznie dąży do osiągnięcia 100% udziałów we wszystkich spółkach zależnych.
Środki na inwestycje będą pochodziły m.in. ze sprzedaży spółki zależnej CSS Zeus. - Firmę na pewno sprzedamy z zyskiem, kwestia tylko z jak dużym. Proces został już rozpoczęty. Wśród chętnych do m.in. dwie spółki giełdowe. Zamierzamy jednak skierować ofertę jeszcze do trzech podmiotów - powiedział Andrzej Woźniakowski.
Jakimi zasobami dysponuje CSS Zeus, że interesują się nim emitenci? Spółka działa w sektorze energetycznym, ale również uzyskuje zlecenia z MON, posiadając odpowiednie certyfikaty. I prawdopodobnie ta ostatnia część jest najbardziej interesująca dla potencjalnych nabywców. Przypomnijmy, że kontraktami "MON-owskimi" zainteresowane są Softbank, Prokom i ComputerLand, które dotychczas nie były na tym polu aktywne. Warto również pamiętać, że zdobycie wszystkich niezbędnych do działalności w tym sektorze certyfikatów i pozwoleń jest nie tyle kosztowne, ile czasochłonne.
- Nie spodziewam się, że CSS pozyska inwestora strategicznego przed 2003 r. Wskazywałby na to choćby horyzont inwestycyjny naszego partnera, którym jest Enterprise Investors - zapowiedział prezes. Dodał jednak, że spółka prowadziła rozmowy z kilkoma firmami. - W paru przypadkach nasze interesy są zbieżne. Trudno jednak powiedzieć, czy będą z tego jakieś konkrety.
W ub.r. przy przychodach ze sprzedaży na poziomie 75,7 mln zł, CSS wypracował 4,8 mln zł zysku netto. Prezes zapowiedział, że w 2001 r. wyniki te mają wzrosnąć odpowiednio o 20-30% i 25-35%.