Cztery osoby z zarzutami manipulowania na giełdzie
5 mln zł grzywny i do 5 lat więzienia grozi czterem osobom manipulującym kilka lat temu na Giełdzie Papierów Wartościowych. Jak poinformowała w czwartek Komenda Stołeczna Policji, dwóch inwestorów i dwóch składających zlecenia właśnie usłyszało zarzuty.
Policjanci z wydziału dw. z przestępczością gospodarczą KSP zakończyli prowadzone pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie postępowanie przygotowawcze; teraz do sądu zostanie skierowany akt oskarżenia.
Sprawa dotyczy zdarzeń z końca 2003 r. Śledczy ustalili, że grupa osób dokonywała na warszawskiej giełdzie transakcji na kontraktach terminowych; faktycznym celem inwestorów było przetransferowanie gotówki na rachunkach.
Działania te - jak informuje policja - wprowadziły w błąd pozostałych uczestników rynku co do rzeczywistego popytu, podaży i ceny instrumentów finansowych. Powodowały też sztuczne ustalenie ich ceny. Efektem były zmiany w notowaniach - od kilku do kilkuset punktów procentowych (od kilkusetnych procenta do kilku procent na poszczególnych sesjach giełdowych).
Zgromadzony materiał został zweryfikowany przez biegłych, którzy potwierdzili ustalenia śledczych. Zarzuty usłyszało dwóch inwestorów i dwie osoby składające zlecenia. Oprócz tych z art. 183 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, składający zlecenia w imieniu inwestorów usłyszeli zarzuty z art. 178, ponieważ nie posiadali zezwolenia Komisji Nadzoru Finansowego na działalność w tym zakresie.