Zysk operacyjny spółki wyniósł w IV kwartale 32,1 mln zł i był o 2,4 proc. wyższy od konsensusu zakładającego 31,3 mln zł zysku. Przychody dewelopera wyniosły 238,3 mln zł, czyli były o 3 proc. powyżej konsensusu rynkowego zakładającego 231,3 mln zł przychodów. W analogicznym okresie roku poprzedniego deweloper wypracował 39 mln zł zysku netto, 47,2 mln zł zysku EBIT oraz 217 mln zł przychodów. W całym 2012 roku zysk netto Dom Development wyniósł 91,23 mln zł ,czyli był o 11 proc. wyższy niż w 2011 roku. Przychody dewelopera w 2012 roku wyniosły 851,4 mln zł, czyli wzrosły 47 proc. rdr.
Development spodziewa się, że zysk netto w 2013 r. może być niższy niż w 2012 r. - poinformowali na konferencji przedstawiciele spółki. Nie planują oni zmiany polityki dywidendowej dotyczącej wypłaty z zysku za 2012 r. "Liczba przekazywanych mieszkań jest zależna od liczby mieszkań w realizacji. Należy się spodziewać w 2013 roku mniejszej liczby przekazań. Marży nie jesteśmy w obecnych warunkach w stanie znacząco zwiększyć. Zysk netto w 2013 roku będzie więc niższy niż w 2012 roku" - powiedział wiceprezes Dom Development Janusz Zalewski. "Satysfakcjonująca nas marża to ok. 20 proc. Liczymy na to, że w 2013 roku ten aspekt nas usatysfakcjonuje" - dodał. Zalewski zaznaczył, że kondycja rynku sprawia, iż spółka ma coraz mniejszy wpływ na wysokość marży. "Nie ma obecnie planu zmiany naszej dotychczasowej polityki dywidendowej" - powiedział Zalewski, zapytany o dywidendę z zysku za 2012 rok. Z zysku za 2011 rok Dom Development wypłacił 1,50 zł dywidendy na akcję. Z danych spółki wynika, że w 2011 roku na dywidendę przeznaczono 44,7 proc. zysku netto, a w 2010 roku 55,7 proc. Prezes Dom Development Jarosław Szanajca ocenił, że jeśli "wojny cenowe" pomiędzy deweloperami będą wyniszczające, to nie należy liczyć na zwiększenie udziału w rynku przez spółkę. "Z drugiej strony, jeżeli ustawa deweloperska rzeczywiście będzie utrudniać funkcjonowanie mniejszych firm, jest szansa, że nasz udział w rynku będzie rósł, choć nie wiadomo, czy nastąpi to już w 2013 roku" - powiedział.
Szanajca poinformował, że średnia sprzedaż mieszkań w 2012 roku wynosiła około 100 lokali miesięcznie i podobny wynik spółka spodziewa się osiągnąć w kolejnych kwartałach, dopóki nie nastąpi odbicie na całym rynku.
"Zapowiedź rządowego wsparcia w postaci programu +Mieszkanie dla Młodych+ może w 2013 roku zaszkodzić rynkowi, gdyż spowoduje, że potencjalni nabywcy mogą odkładać decyzję o zakupie do czasu uruchomienia programu. A to może nastąpić dopiero w 2014 roku" - powiedział.
Na koniec 2012 roku Dom Development miał w ofercie 458 mieszkań ukończonych oraz 1.545 w realizacji. Spółka poinformowała, że udział lokali ukończonych w całej ofercie w wysokości ok. 25 proc. pozwala na bezpieczne prowadzenie działalności i nie będzie rosnąć.
"Zmniejszamy liczbę projektów w realizacji, ponieważ w 2013 roku będzie nadpodaż mieszkań na rynku. Liczba projektów w przygotowaniu jest stabilna, co pokazuje, że jeśli chodzi o zakupy nieruchomości nie jesteśmy agresywni" - powiedział Szanajca.
Spółka podała, że na koniec 2012 roku pozostawały 2.123 projekty w realizacji oraz 7.023 projekty w przygotowaniu.
Zysk operacyjny spółki wyniósł w IV kwartale 32,1 mln zł i był o 2,4 proc. wyższy od konsensusu zakładającego 31,3 mln zł zysku. Przychody dewelopera wyniosły 238,3 mln zł, czyli były o 3 proc. powyżej konsensusu rynkowego zakładającego 231,3 mln zł przychodów.
W analogicznym okresie roku poprzedniego deweloper wypracował 39 mln zł zysku netto, 47,2 mln zł zysku EBIT oraz 217 mln zł przychodów.
W całym 2012 roku zysk netto Dom Development wyniósł 91,23 mln zł, czyli był o 11 proc. wyższy niż w 2011 roku. Przychody dewelopera w 2012 roku wyniosły 851,4 mln zł, czyli wzrosły 47 proc. rdr.
