Famur robi zielony zwrot, stawia na energię ze słońca

Famur, krajowy producent maszyn i urządzeń dla górnictwa, rewiduje swoją strategię w związku z polityką klimatyczną Polski i dekarbonizacją energetyki. Chce iść w kierunku zielonej energii. Zamierza realizować poprzez spółkę Famur Solar duże projekty fotowoltaiczne - tylko w tym roku ma powstać 150 MW mocy w instalacjach PV. Spółka uruchomi też produkcję asortymentu dla sektora OZE i będzie działać w obszarze transportu, logistyki oraz infrastruktury.

Nowa strategia to odpowiedź na zmieniające się otoczenie. Trend związany z ograniczaniem emisji, któremu towarzyszy odchodzenie od węgla, ma skalę globalną. Dlatego firma, której 64 proc. zeszłorocznych przychodów pochodziło z górnictwa, musiała zrewidować swoje plany. W wyniku działań, które zamierza podjąć, udział przychodów powiązanych z sektorem węgla energetycznego do 2024 roku powinien spaść poniżej 30 proc.

- Ostatnie dwa lata to był intensywny czas. Nastąpiła zmiana otoczenia biznesowego, gospodarczo-politycznego, która nie miała swojego odpowiednika w latach przeszłych. Widzimy jak mocno wywiera wpływ na rozwój naszej działalności. W kraju zmiany napędza transformacja segmentu energetycznego, co jest dla nas wyzwaniem, ale też szansą na rozwój w nowych perspektywicznych obszarach - mówił podczas konferencji prasowej Mirosław Bendzera, prezes Famuru.

Spółka zamierza kontynuować działalność powiązaną z górnictwem, ale tylko w tych obszarach, które są najbardziej rentowne i stabilne, dostosowując się na bieżąco do zmian, jakie nieść  będzie transformacja energetyczna Polski. Realizować będzie także wybrane projekty górnicze na rynkach eksportowych.

Reklama

Produkcja dla OZE i fotowoltaika

Powoli będzie przebranżawiać wybrane zakłady produkcyjne, by mogły rozpocząć działalność w nowych segmentach, w tym w zakresie produkcji maszyn i urządzeń dla OZE, transportu oraz logistyki i infrastruktury. Ale zamierza też kompleksowo realizować projekty OZE, a konkretnie - budować duże farmy fotowoltaiczne. Wchodzenie spółki w nowe sektory wspierać ma długoterminowy inwestor, TDJ.

Inwestycje mają być realizowane przez TDJ i Famur wraz z firmą Projekt Solartechnik. Famur Solar kupił 51-proc. pakiet akcji tej spółki. Projekt Solartechnik w ciągu dwunastu lat wybudował projekty fotowoltaiczne o mocy ponad 300 MW na dziesięciu europejskich rynkach. Firma ta zatrudnia 200 osób, ma własne ekipy montażowe, biuro projektowe, produkuje certyfikowane systemy montażowe i stworzyła sieć dystrybucyjną, przy pomocy której dostarcza komponenty do budowy instalacji.

- W tym roku zamierzamy wybudować wspólnie 150 MW - poinformował Maciej Marcjanik, prezes i współwłaściciel Projekt Solartechnik. - Pierwotnie planowaliśmy dojść do 1 GW mocy w perspektywie pięciu lat, jednak dzięki współpracy z Famurem i TDJ uda nam się ten cel osiągnąć szybciej - dodał.

Czas na duże projekty

Marcjanik przekonywał, że perspektywy dla fotowoltaiki w Polsce są bardzo dobre. Gdy firma stawiała pierwsze kroki na rynku dwanaście lat temu, koszt budowy 1 MW wynosił 9 mln zł. Dziś jest to już 2,5 mln zł. - Technologia jest dostępna dla coraz szerszej grupy inwestorów - powiedział prezes Projekt Solartechnik.

Również Tomasz Domogała, przewodniczący rady nadzorczej i właściciel TDJ, podkreślał, że potencjał rozwoju w kraju w tym obszarze jest ogromny. - Według Global Data do 2030 roku moc zainstalowana w fotowoltaice w kraju może wzrosnąć z 4 GW obecnie do 14,5 GW - informował.

Portfel grupy Famur obejmuje około 130 MW projektów z wygraną aukcją 2019 i 2020, które aktualnie znajdują się w trakcie budowy z przewidywaną realizacją do końca 2021 r. oraz ponad 840 MW projektów w trakcie rozwoju.

Dotychczas ruch na rynku fotowoltaiki napędzali głównie prosumenci. Teraz przychodzi czas na inwestycje wielkoskalowe. Famur Solar planuje budować duże farmy na potrzeby funduszy infrastrukturalnych czy zakładów energetycznych, ale również realizować projekty B2B, dla konkretnych przedsiębiorstw, które chcą optymalizować zużycie energii.

Bendzera poinformował, że firma w przyszłości nie będzie ograniczać się tylko do fotowoltaiki. - Liczymy, że będziemy mogli rozwijać się też w takich obszarach jak kogeneracja, magazyny energii, smart grid itd. - powiedział.

Na razie bez dywidendy

Rozwój nowych obszarów działalności Famur zamierza finansować z generowanych zysków, ale też z dostępnych funduszy unijnych i innych instrumentów finansowych wspierających zieloną energetykę. Czekające spółkę inwestycje wymuszają zmianę polityki dywidendowej firmy, osiągane zyski będą kierowane na nowe projekty. Ewentualna wysokość dywidendy w przyszłości będzie uzależniana od osiąganych wyników i perspektyw rozwoju.

GRENEVIA

2,5000 0,0400 1,63% akt.: 24.04.2024, 09:02
  • Otwarcie 2,4950
  • Max 2,5000
  • Min 2,4950
  • Kurs odniesienia 2,4600
  • Suma wolumenu 8 853
  • Suma obrotów 22 095,9550
  • Widełki dolne 2,2500
  • Widełki górne 2,7400
Zobacz również: BRASTER MAXCOM ACAUTOGAZ

Akcjonariuszom, którzy byli nastawieni na dywidendę, zarząd zamierza umożliwić wyjście z inwestycji. Planuje przeznaczyć 70 mln zł na skup akcji własnych spółki w celu umorzenia. Łączna liczba proponowanych do nabycia akcji nie przekroczy 5 proc. kapitału zakładowego. Walory będą skupowane po 2,5 zł za papier. Skup ma być przeprowadzony w trzecim kwartale tego roku.

Spółka poinformowała o swojej nowej strategii w poniedziałek wieczorem. Na otwarciu środowej sesji jej kurs rósł momentami nawet o 7 proc. Obecnie akcje drożeją o 3,8 proc., do 2,47 zł.

Monika Borkowska

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Famur SA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »