Giełdy. Spore spadki na europejskich rynkach - banki straciły najwięcej
Pierwsze w tym tygodniu sesje giełdowe na europejskich parkietach upłynęły pod presją wydarzeń w USA - kłopoty amerykańskich banków zadecydowały o przebiegu notowań.
- Początek nowego tygodnia na parkiecie w Warszawie przyniósł spadek głównego indeksu, WIG20, o -2,57 proc., do poziomu 1753 pkt. mWIG40 stracił 1,80 proc., podczas gdy sWIG80 zanotował zniżkę o 1,61 proc. Obroty na szerokim rynku wyniosły 507 mln złotych - relacjonuje Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.
- WIG-Banki stracił 3,11 proc., jednak spadki indeksu w trakcie sesji sięgał nawet 4 proc. - dodaje.
Niewiele lepiej wyglądały notowania na największych europejskich rynkach.
Niemiecki DAX spadł o 3,04 proc., francuski CAC 40 poszedł w dół o 2,9 proc., a brytyjski FTSE stracił 2,58 proc.
Benchmarkowy indeks Stoxx Europe 600 spadł o 2,34 proc.
- Inwestorzy nadal są wstrząśnięci wydarzeniami z ostatnich kilku dni i czekają z zapartym tchem, aby zobaczyć, czy reperkusje w sektorze finansowym będą się nadal rozprzestrzeniać i tworzyć pule nowych problemów - powiedziała Susannah Streeter, starsza analityczka ds. inwestycji i rynków w Hargreaves Lansdown.
- Obserwujemy na rynkach klasyczną ucieczkę do bezpiecznej przystani. Wyższe stopy procentowe na świecie i spowalniająca gospodarka dodatkowo dają się we znaki - powiedział Tom Caddick, dyrektor zarządzający w Nedgroup Investments.
Najmocniej zniżkował wskaźnik Stoxx 600 Banks, który stracił 5,7 proc., po upadku w zeszłym tygodniu amerykańskich banków SVB, Signature i Silvergate Capital Credit Suisse zniżkował o 9,5 proc. do nowego rekordowo niskiego poziomu.
Commerzbank stracił 12,5 proc. Virgin Money był na minusie o 9 proc. Banco de Sabadell stracił 11,5 proc. Santander spadł o 7,5 proc. Danske Bank zniżkował o 7 proc. Banco Popolare Di Sondrio był na minusie o 8 proc.
HSBC spadł o 4 proc. Bank Anglii podał w poniedziałek, że bank HSBC przejmie Silicon Valley Bank UK Limited. BoE dodał, że działania zostały podjęte w celu ustabilizowania sytuacji wokół brytyjskiej filii SVB, zapewnienia ciągłości usług bankowych, zminimalizowania zakłóceń w brytyjskim sektorze technologicznym i wspierania zaufania do systemu finansowego.
Warto przypomnieć słowa prezydenta USA. Joe Biden zapewnił, że klienci oraz depozytariusze SVB i Signature Banku "mogą spać spokojnie". Nie utracą dostępu do swoich pieniędzy. Jednak inwestorzy, którzy ulokowali pieniądze w akcjach i obligacjach tych banków nie będą jednak chronieni.
Zobacz także: