GN Store Nord- szybsza decyzja w sprawie drugiej fazy sporu
GN Store Nord oczekuje, że decyzja w sprawie drugiej fazy sporu z TP SA zapadnie znacznie szybciej niż w przypadku pierwszej fazy, postępowanie w sprawie której trwało blisko 9 lat.
Ponad 1 mld koron duńskich, które DPTG szacuje jako należną kwotę za drugą fazę sporu obejmuje już odsetki - poinformował na telekonferencji dyrektor finansowy GN Store Nord Anders Boyer.
"Nie jestem w stanie powiedzieć o ile krótszy będzie proces podejmowania decyzji w sprawie drugiej fazy sporu. Oczekuję jednak że będzie on znacznie krótszy, biorąc pod uwagę fakt, że stworzone zostały konieczne procedury w trakcie dotychczasowego postępowania" - powiedział Boyer.
Kwota ponad 1 miliarda koron duńskich, które DPTG szacuje jako należną kwotę za drugą fazę sporu obejmuje już odsetki.
"W kwocie, jaka została nam przyznana za pierwszą fazę sporu odsetki obejmują około połowę sumy. W żądanej przez nas kwocie za drugą fazę odsetki są znacznie niższe biorąc pod uwagę fakt, że okres, za który żądamy odszkodowania nie jest tak odległy" - powiedział Boyer.
Prezes GN Store Nord podkreślił, że decyzja Sądu Arbitrażowego jest decyzją ostateczną, od której nie przysługuje odwołanie.
"Od decyzji nie przysługuje odwołanie. Teoretycznie decyzję można by zakwestionować tylko gdyby okazało się, że w trakcie postępowania wynikły jakieś techniczne nieprawidłowości. Gdyby tak jednak było, to przedstawiciele TP SA mieli wiele okazji na składanie takich uwag w trakcie postępowania" - powiedział. "Obie strony zgodziły się, że Trybunał Arbitrażowy jest najlepszym sposobem na rozwiązanie sporu. Oczekujemy, że TP SA jako duża i szanowana firma podporządkuje się decyzji Trybunału" - dodał.
W piątkowym komunikacie zarząd TP poinformował, że spółka analizuje obecnie środki prawne, jakie mogłyby służyć podważeniu orzeczenia Sądu Arbitrażowego, a decyzja odnośnie do dalszych kroków prawnych zostanie ogłoszona publicznie tak szybko, jak będzie to możliwe.
W piątek Sąd Arbitrażowy w Wiedniu przyznał DPTG, spółce zależnej GN Store Nord, około 2,94 mld duńskich koron, czyli 1,57 mld zł, odszkodowania od TP SA za okres od 1994 do 2004 roku. Płatność ma nastąpić w ciągu 14 dni od podjęcia decyzji przez sąd.
TP i DPTG spierają się od 2001 roku o interpretację umowy z 1991 roku, na mocy której DPTG wykonało i zainstalowało dla poprzednika TP przedsiębiorstwa Poczta Polska Telegraf i Telefon połączenie światłowodowe. Według kontraktu, część zapłaty będzie miała formę części dochodu ze światłowodu przez 15 lat od instalacji. Strony nie zgadzają się co do kalkulacji tego przychodu. TP już wcześniej utworzyło rezerwę na poczet ewentualnej porażki w sporze z DPTG, ale jej wielkość nie została ujawniona. W piątkowym komunikacie zarząd polskiego operatora poinformował, że różnica między utworzoną już rezerwą a wielkością przyznanego DPTG odszkodowania to 467 mln zł.
TP zapowiada, że dokona korekty rezerw na ten cel w raporcie po trzecim kwartale, co będzie miało negatywny wpływ na wyniki skonsolidowane za cały 2010 rok. Spółka nie zmienia polityki dywidendowej i zapowiedzi dotyczących wolnych przepływów finansowych netto.
Pod koniec lipca Grupa TP podwyższyła cel całoroczny dla wolnych przepływów środków pieniężnych z poziomu co najmniej 2 mld zł do poziomu co najmniej 2,3 mld zł.