Highwood dementuje

Nasze działania w Elektrimie prowadzone są wyłącznie z pozycji mniejszościowego akcjonariusza i nie mają związku z działaniami obligatariuszy warszawskiego holdingu - zapewniają przedstawiciele Highwood Partners.

Nasze działania w Elektrimie prowadzone są wyłącznie z pozycji mniejszościowego akcjonariusza i nie mają związku z działaniami obligatariuszy warszawskiego holdingu - zapewniają przedstawiciele Highwood Partners.

Przyznają jednocześnie, że fundusz jest powiązany z Elliot Associates, podmiotem będącym jednym z większych wierzycieli Elektrimu.

Jak już informowaliśmy w ubiegłym tygodniu Highwood Partners złożył wniosek w warszawskim Sądzie Okręgowym, w którym domaga się uniemożliwienia wykonywania prawa głosu z akcji Elektrimu objętych umowami między bankiem, a firmami TCF i Polsat Media (dotyczyły one sprzedaży przez BRE obu firmom wszystkich posiadanych papierów holdingu). Amerykański fundusz zwrócił się jednocześnie do Komisji Papierów Wartościowych i Giełd z prośbą o wyjaśnienie, czy umowy nie naruszają prawa o publicznym obrocie papierami wartościowymi (chodzi o obowiązki wynikające z działania w porozumieniu). - Istnieją pewne aspekty transakcji, które sugerują, że takie porozumienie może być. Dodatkowo publiczne wypowiedzi przedstawicieli Polsat Media wydają się wskazywać, że rzeczywista kontrola firmy nad Elektrimem jest większa, niż wynikałoby to z 9,5-proc. udziału w kapitale akcyjnym spółki - powiedział nam proszący o anonimowość przedstawiciel Highwood Partners.

Reklama

Przyznał też, że fundusz nie posiada dowodów, że Polsat Media i TCF zawarły umowę z Ryszardem Oparą, wiceprezesem Elektrimu, w której zobowiązał się on konsultować z drugą stroną porozumienia wszelkie decyzje podejmowane jako przedstawiciel władz warszawskiego holdingu, "poza zwykłym trybem działalności". - Słyszeliśmy, że umowa taka istnieje i zwróciliśmy się do KPWiG, by zbadała, czy jest to prawda - wyjaśnił reprezentant Highwood. Amerykański fundusz zapewnia też, że mimo istnienia formalnych powiązań z Elliot Associates, w sprawie wyjaśnienia transakcji w Elektrimie działa samodzielnie, wyłącznie po to, by chronić swe prawa mniejszościowego akcjonariusza polskiej firmy.

Z tego względu jego przedstawiciel nie chciał komentować pogłoski, że Elliott, jako obligatariusz Elektrimu, przygotowywał wniosek o upadłość holdingu. Reprezentant Highwood Partners odmówił też odpowiedzi na pytanie, czy fundusz, w celu wzmocnienia swej pozycji na walnym Elektrimu, rozważa zwiększenie zaangażowania w spółce. Doradcą prawnym Highood Partners jest polski oddział francuskiej kancelarii Gide Loyrette Nouel.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: dementuje | Polsat | dementowanie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »