Hossa na giełdzie w Bagdadzie
Inwestorzy już liczą na powojenne ożywienie gospodarcze.
Podczas gdy indeksy czołowych giełd światowych od początku roku zniżkują, wskaźnik niewielkiego rynku w Bagdadzie jest jednym z liderów wzrostów - podaje agencja Bloomberga. Choć wciąż trwają konsultacje dyplomatyczne i wybuch wojny na Bliskim Wschodzie nadal nie jest przesądzony, iraccy inwestorzy kupują akcje, licząc na ożywienie gospodarcze po zakończeniu konfliktu.
Główny indeks giełdy w Bagdadzie - BSI - zwiększył się od początku bieżącego roku już o 31%. Jest to jeden z najlepszych wyników wśród wszystkich wskaźników światowych giełd monitorowanych przez agencję Bloomberga. Iracki indeks był także jednym z liderów wzrostów w 2002 r., kiedy zyskał 24%. Dla przykładu, nowojorski Dow Jones stracił w ub.r. 16,7%, a od początku br. obniżył się już o 8%. Wśród najbardziej znanych światowych indeksów najmocniej rósł w 2002 r. argentyński Merval (20%).
W centrum zainteresowania bagdadzkich inwestorów znajdują się w ostatnim czasie akcje hoteli, których na giełdzie notowanych jest siedem. Wierzą oni, że szybka wojna, zakończona prawdopodobnie upadkiem reżimu Saddama Husajna, spowoduje późniejsze wzmożenie ruchu turystycznego w Iraku. Liderem wzrostów były w ubiegłym miesiącu dwa hotele - Ishtar i Sadir, których akcje zdrożały o ponad 60%.
- Obserwujemy teraz wzmożony popyt na papiery. Inwestorzy nie przejmują się nadchodzącą wojną i kupują akcje, licząc na dalsze wzrosty - powiedział Bloombergowi Luay Naffe, makler z bagdadzkiej firmy inwestycyjnej Al Amin Investment.
Iraccy inwestorzy nie mają tak komfortowych warunków do działania jak amerykańscy czy europejscy. Bagdadzka giełda, która powstała w 1992 r., to pomieszczenie, w którym kursy akcji są wypisywane ręcznie na dużej tablicy. O komputerach inwestorzy na razie mogą tylko pomarzyć. A jest ich tak wielu, że ci, którzy nie zdołają znaleźć się w pobliżu tablicy, muszą korzystać z lornetek, aby zdołać odczytać bieżące notowania. Handel odbywa się przez trzy dni w tygodniu (poniedziałki, środy i soboty), w godz. 9.45-12.00. Maksymalny przedział jednodniowych wahań indeksu to ? 5%. W ciągu ostatnich pięciu sesji BSI za każdym razem zwyżkował o 5%.
Na giełdzie dostępne są akcje 114 spółek, a obroty na rynku mogą pobudzić inwestorów z Londynu czy Nowego Jorku co najwyżej do śmiechu lub współczucia. W ostatnim tygodniu (trzy sesje) zawarto 1442 transakcje o łącznej wartości 634 tys. USD. Dla porównania, średni dzienny obrót na giełdzie nowojorskiej wynosi 32,8 mld USD. Szacuje się, że w Bagdadzie obraca akcjami ok. 1 tys. prywatnych inwestorów. Saddam Husajn zezwolił też na działanie na tym rynku prywatnym bankom. Giełda nie jest dostępna dla zagranicznych spółek i zagranicznych inwestorów.
Łukasz Korycki