Inwestorzy ze zleceniami
11,65 miliona nowych akcji Energomontażu-Północ trafi do dwóch spółek: Glorii z Luksemburga oraz Sices International z Holandii. 20 sierpnia inwestorzy mają złożyć ofertę kupna papierów.
- Zawiadomienie o emisji prywatnej, w którym wskazaliśmy dwóch potencjalnych inwestorów, złożyliśmy w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd w połowie lipca. Urząd nie zgłosił do tej pory zastrzeżeń, co oznacza, że mamy otwartą furtkę do działania - mówi Wiesław Różacki, prezes Energomontażu-Północ. Kapitał zakładowy przedsiębiorstwa dzieli się na 4,3 mln akcji. Gloria i Sices staną się więc po emisji największymi udziałowcami. Mają objąć nowe akcje mniej więcej po połowie. Otrzymały już zgodę KPWiG na wspólne przekroczenie progu 50% głosów na WZA. - Na przełomie września i października powinniśmy mieć już za sobą wszystkie formalności związane z podwyższeniem kapitału - przewiduje prezes.
Środki z emisji (akcje sprzedawane są po 3,5 zł, co daje w sumie ponad 40 mln zł) mają zapewnić giełdowej firmie rozwiązanie problemów z płynnością finansową. Poza tym Energomontaż-Północ liczy na zamówienia ze strony nowych akcjonariuszy. - Obie spółki, z kapitałem włoskim, działają w branży chemii ciężkiej i energetyki. Już dziś rozważane jest przeniesienie części produkcji - m.in. prefabrykacji elementów kotłowych i rurociągów - z Włoch do Polski. Do tego dojdzie udział w realizacji kontraktów obu firm, zarówno w Polsce, jak i Europie - twierdzi W. Różacki. Jego zdaniem, pierwsze zlecenia od inwestorów mogą pojawić się jeszcze w tym roku. Czy nowi partnerzy nie mają w planach wycofania spółki z giełdowego obrotu? - Zdecydowanie nie. Chcą rozwijać grupę, być może wykorzystując w przyszłości publiczny charakter Energomontażu-Północ - uważa szef warszawskiej spółki.