Jak biec do przodu, gdy się cofamy?

Od 15 lat polskie izby gospodarcze związane z technologiami ICT i ukierunkowane na rozwój oraz unowocześnianie naszego kraju i społeczeństwa na miarę współczesnych wyzwań cywilizacyjnych organizują Forum Gospodarcze TIME. Forum stara się konsekwentnie wskazywać drogi do realizacji oczekujących nas wkrótce najważniejszych zadań i sposoby osiągania istotnych celów z zakresu transformacji technologicznej. Ten cel to "Droga do konkurencyjnej gospodarki 2030", tak jak to zapisano w tytule tegorocznego Forum.

Artykuły partnera: Forum Gospodarcze TIME.

Pojęcia takie jak technologia 5G, Przemysł 4.0 czy Zielony Ład lub rewolucja klimatyczna albo bycie liderem innowacyjności towarzyszą nam już w praktyce od lat. Zwłaszcza w ustach polityków i partyjnych propagandzistów brzmią już niejednokrotnie jak slogany i puste frazesy, a niektóre służące im kampanie, jak np. obietnica Premiera RP dotycząca miliona samochodów elektrycznych w Polsce w 2025 roku budzi już tylko pusty śmiech!

Tym niemniej te i podobne zaklęcia rzeczywistości i prognoz na nieodległą przyszłość to codzienność w polskich mediach i nielicznych faktycznie społecznych debatach zwłaszcza w czasie poprzedzającym kolejną, ale już  trwającą choć jeszcze oficjalnie nie ogłoszoną parlamentarną kampanię wyborczą. Miałkość argumentacji lub posługiwanie się jakimikolwiek przypadkowymi albo nieprecyzyjnymi albo wręcz zafałszowanymi danymi przeraża i prowadzi do w gruncie rzeczy ogłupiania społeczeństwa co do faktycznego stanu naszego kraju i gospodarczych możliwości sprostania ogromowi oczekujących nas wyzwań transformacyjnych czy to w perspektywie 5, 10 czy nawet i 20 lat.

Reklama

Zapewnienia obecnie rządzących o znakomitym aktualnym stanie polskiej gospodarki jako podstawie do osiągnięcia wkrótce kolejnych znaczących sukcesów w modernizacji naszego kraju, i to w odniesieniu do sformułowanych np. przez Unię Europejską zadań strategicznych takich jak Zielony Ład, należy w oparciu o zweryfikowane wskaźniki - a nie tylko odczucia i opinie środowiskowe - po prostu odrzucić. Pora najwyższa, aby prawda o stanie naszego państwa, nie tylko w aspekcie czysto ekonomicznym, ale i z gospodarką kraju współistniejących i na nią oddziałujących, stała się wiedzą jak największej liczby Polaków decydujących wkrótce o oddaniu swoich głosów na kolejnych włodarzy naszego kraju.

Problem tkwi w odpowiedzi na bardzo proste pytanie - Jak biec do przodu, rozwijać Polskę gospodarczo, technologicznie, społecznie, cywilizacyjnie w sytuacji, gdy ostatnia dekada zweryfikowanymi przez naukę wskaźnikami udowadnia nasze cofanie się w wielu dziedzinach? A zatem przyjrzyjmy się wybranym zagadnieniom, bazując na użytek tego tekstu głównie na grupie ponad 120 wskaźników zebranych i przeanalizowanych w opracowaniu "Indeks wiarygodności ekonomicznej Polski" przygotowanym w końcu 2022 roku pod redakcją prof. Jerzego Hausnera przez Fundację Gospodarki i Administracji Publicznej.

Przeanalizowano 7 obszarów

Badaniu za minione ponad 10 lat poddano 7 obszarów: praworządność i bezpieczeństwo obrotu gospodarczego, swobodę działalności gospodarczej, wiarygodność finansów publicznych, stabilność systemu finansowego, ochronę i bezpieczeństwo pracy, jakość usług publicznych, respektowanie zobowiązań międzynarodowych. Tylko w przypadku działu ochrona i bezpieczeństwo pracy wskaźniki przyniosły wyniki pozytywne. Najgorsze zaś notowania dotyczyły działu stabilność systemu finansowego. A jeżeli dodamy do nich aktualną wiedzę o sytuacji sektora bankowego w Polsce, jego zubożonych dochodach, ograniczeniu akcji kredytowej, niepewności co do rozstrzygnięć unijnych i krajowych w sprawie kredytów frankowych, nie wspominając o braku środków z Krajowego Planu Odbudowy czy skali już blisko 500 miliardowego pozabudżetowego zadłużenia państwa  - to po prostu strach się bać! Przy czym te informacje warto zderzyć np. z kwotą rzędu po ok. 100 miliardów pln rocznie pomnożoną przez 10 lat, czyli łącznie biliona złotych potrzebnych na różnego rodzaju projekty infrastrukturalne  do zbudowania w naszym kraju. Pytanie o zdolność do kredytowania przez sektor bankowy przemian związanych w Polsce chociażby z Zielonym Ładem w najbliższym 10-leciu to już tylko w tej sytuacji groźne memento dla realności tego rodzaju działań, a przecież czeka nas ich ogrom!

Wracając do ogólniejszej natury obecnej kondycji naszego państwa i jego możliwości daleko idącej modernizacji w perspektywie chociażby 2030 roku, to tylko pozostając w sferze zagadnień ekonomicznych i innych z nimi sprzężonych warto wskazać kolejne istotne problemy-hamulce w nieodzownie czekającym nas kolejnym etapie transformacji. Należą do nich, nie wartościując, takie zasadnicze problemy jak:

- nieprzejrzystość i naruszanie zasad w procesie stanowienia prawa

- zmienność i skomplikowanie systemu podatkowego

- niewłaściwa polityka pieniężna i finansowa

- niekonsekwencje w polityce migracyjnej

- instytucjonalny chaos w wymiarze sprawiedliwości

- rosnący poziom monopolizacji i etatyzacji gospodarki narodowej

- duży udział w niej sektorów surowco- i energochłonnych opartych często o stare technologie

- niedocenianie sektora badawczo-rozwojowego i technologicznego

- nieuwzględnianie skutków niekorzystnych zjawisk demograficznych

- faktyczny wysoki stopień degradacji środowiska naturalnego w Polsce

- obniżający się poziom edukacji szkolnej

- niski poziom kompetencji urzędniczych

- politycznie motywowany dobór kadr menedżerskich i urzędniczych

- cenzorskiej natury działania ograniczające wolność wypowiedzi obywatelskich i funkcjonowanie mediów.

Bez UE polski PKB per capita były niższy

Nie da się też pominąć potencjalnego problemu Polexitu, nie raz i nie dwa cynicznie rozgrywanej oraz fałszywie przedstawianej przez określone środowiska polityczne kwestii obecności, trwania i przyszłości Polski w Unii Europejskiej. Warto w tym kontekście przypomnieć, że chociażby z jednolitego Rynku Europejskiego Polska korzysta od prawie 20 lat i jak oszacowano, gdyby nie to, polski PKB per capita byłby niższy o 31% i wynosiłby tylko ok. 60% średniej unijnej.

Forum Gospodarcze TIME to coroczne spotkanie ok. tysiąca menedżerów głównie z branż technicznej natury, takich jak energetyka, telekomunikacja, przemysł, informatyka, finanse. Są oni świadomi zarówno nowych wyzwań, jak i możliwości ich firm w sprostaniu tym technicznym, cywilizacyjnym wyzwaniom najbliższych lat a nawet dekad. Ale by takie działania się zrealizowały a nie udały, muszą być zagwarantowane właściwe warunki do ich prowadzenia - nie tylko techniczne, ale przede wszystkim polityczne czyli prawne i ekonomiczne w całej ich gamie.  Staraniom o taki korzystny dla funkcjonowania i osiągania sukcesów dorobek technologii ICT służy od lat Forum Gospodarcze TIME. Warto w nim uczestniczyć i wspólnym wysiłkiem torować kolejnemu etapowi transformacji w naszym kraju obiektywnie jak najlepsze warunki do działania.

15 Forum Gospodarcze TIME odbędzie się w dniach 14-15 marca 2023r. w Warszawie. Więcej informacji na www.fgtime.pl

Sławomir J. Cieśliński

Współorganizator FG TIME, przewodniczący Komitetu FINTECH i Komitetu SMART w Polskiej Izbie Informatyki i Telekomunikacji

Artykuł partnera: Forum Gospodarcze TIME.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »