Kanadyjczycy pomogą Elektrimowi
Kanadyjski koncern, SNC Lavalin, jest zainteresowany kontraktem Elektrimu Megadex, spółki zależnej giełdowego Elektrimu, na budowę bloku energetycznego w Pątnowie - dowiedział się PARKIET. - Prowadzimy negocjacje w tej sprawie. Mam nadzieję, że zakończą się one w ciągu kilku tygodni - powiedział nam Ronald Denom, wiceprezes SNC Lavalin International.
Kontrakt, w ramach którego Elektrim Megadex zobowiązał się wybudować blok energetyczny w Elektrowni Pątnów, był początkowo wart 377 mln euro. Tyle Zespół Elektrowni PAK miał zapłacić EM na mocy umowy z 2001 r. Dlatego Elektrownia Pątnów podpisała umowę kredytową, opiewającą na 392 mln dolarów, z Citibankiem, West LB i Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju. W maju ubiegłego roku konsorcjum odstąpiło od umowy kredytowej, tłumacząc swój krok trudną sytuacją finansową spółki-matki EM - giełdowego Elektrimu (firma ma 98,7% akcji Megadeksu).
"Megadex to dobra firma"
Spółki rozpoczęły poszukiwania nowego konsorcjum. Podpisały list mandatowy z Pekao, BRE, BPH PBK i West LB. Potem dołączył do nich EBOiR i niemiecki KfW. Instytucje postawiły kilka warunków, w tym zmianę właściciela Elektrimu Megadex. Z powodu przedłużających się negocjacji z potencjalnymi członkami konsorcjum prace w Pątnowie wstrzymano.
Odkąd wiadomo, że inwestor strategiczny dla firmy się nie znalazł, banki domagają się wydzielenia kontraktu Pątnów II ze struktur Elektrimu-Megadex. EM podjął próbę przeniesienia go do specjalnego wehikułu, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - SPV. Jak wyjaśnia Sławomir Sykucki, prezes EM, początkowo banki chciały, aby udziałowcem SPV, obok Megadeksu, był ZE PAK. Niewykluczone że jego miejsce zajmą Kanadyjczycy. - Rozmowy w sprawie wprowadzenia inwestora do SPV trwają - powiedział S. Sykucki.
Jak już informowaliśmy banki oczekują także, że kontrakt w Pątnowie zostanie objęty gwarancją korporacyjną. Nie wiadomo, czy kanadyjska firma zdecyduje się ją wystawić.
- Po przejęciu kontraktu zamierzamy wznowić budowę w Pątnowie i zakończyć ją we współpracy z Elektrimem Megadex - powiedział R. Denom, zaznaczając, że Megadex to dobra firma.
Pątnów coraz droższy
R. Denom nie określił precyzyjnie, jakiego wynagrodzenia SNC Lavalin oczekuje z tytułu zaangażowania w Pątnowie. Powiedział jedynie, że w związku z zastojem prac i koniecznością wypłacenia postojowego podwykonawcom i dostawcom, wielkość nakładów poniesionych na budowę bloku w Pątnowie będzie wyższa niż wynikająca z początkowej umowy (377 mln euro).
Zapytany, dlaczego kanadyjska firma zainteresowała się inwestycją ZE PAK, R. Denom odparł, że zaangażowane w finansowanie Pątnowa banki zażądały wykonawcy o pewnej sytuacji finansowej. Według niego, SNC Lavalin od dawna szukał okazji, aby zaangażować się w Polsce. Jednak do tej pory firma współpracowała przy niewielkich projektach, realizowanych m.in. przez KGHM. Jak zadeklarował R. Denom, finansowaniem inwestycji w Pątnowie są zainteresowane kanadyjskie banki.
Elektrim, który posiada ok. 38% ZE PAK i 98,7% Elektrimu Megadex, nadal czeka, aż resort skarbu wyrazi zgodę na przesunięcie terminu realizacji inwestycji w Pątnowie.
SNC-Lavalin - czołowy kanadyjski koncern przemysłowy
SNC Lavalin, z siedzibą w Montrealu, jest czołowym kanadyjskim koncernem przemysłowym, wyspecjalizowanym m.in. w budowie sieci energetycznych i telekomunikacyjnych. Firma jest notowana na giełdzie w Toronto. Jej kapitalizacja wynosi obecnie 2,26 mld dolarów kanadyjskich (1,6 mld USD). Kurs akcji Lavalin wzrósł od początku br. o 32%. W II kwartale kanadyjska firma wypracowała zysk netto w wysokości 23,2 mln USD, przy przychodach w wysokości 846,6 mln USD. Spółka większość przychodów generuje na rynku macierzystym (ok. 60%). Działa również w Europie, gdzie jednak wypracowuje tylko ok. 4% sprzedaży.
Urszula Zielińska, Łukasz Korycki