KGHM kupiło Zespół Uzdrowisk Kłodzkich

KGHM TFI kupiło od Skarbu Państwa około 90 proc. akcji Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich w Polanicy Zdroju za ponad 138,2 mln zł - poinformował w czwartek resort skarbu.

KGHM TFI kupiło od Skarbu Państwa około 90 proc. akcji Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich w Polanicy Zdroju za ponad 138,2 mln zł - poinformował w czwartek resort skarbu.

Wcześniej oferty wiążące na zakup Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich - poza KGHM TFI - złożyły: Zespół Uzdrowisk Polskich - Polanica Zdrój oraz spółka Dopico.

Zespół Uzdrowisk Kłodzkich to największy w kraju kompleks uzdrowiskowy położony w południowo-zachodniej Polsce, w województwie dolnośląskim. Spółka prowadzi swoją działalność na terenie czterech gmin powiatu kłodzkiego: Polanicy-Zdrój, Dusznik-Zdrój, Kudowy-Zdrój oraz Lewina Kłodzkiego.

Obok lecznictwa uzdrowiskowego spółka zajmuje się produkcją i sprzedażą naturalnych wód mineralnych, leczniczych i smakowych. Specjalizuje się m.in. w leczeniu schorzeń kardiologicznych, gastrologicznych, narządu ruchu, pulmonologicznych.

Reklama

Przedsiębiorstwo sprzedaje usługi lecznicze, hotelowe oraz gastronomiczne na podstawie kontraktów zawieranych z Narodowym Funduszem Zdrowia, Zakładem Ubezpieczeń Społecznych oraz Kasą Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Świadczy również usługi dla gości indywidualnych z kraju i zagranicy, bezpośrednio lub poprzez biura podróży.

Do Zespołu Uzdrowisk Kłodzkich należy 14 obiektów sanatoryjno-szpitalnych. Spółka planuje rozwinąć lecznictwo uzdrowiskowe, a także usługi SPA i wellness.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: TFI | skarbu | zdrój | MSP | KGHM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »