Kobiety coraz mniej zainteresowane inwestowaniem

Z roku na rok spada odsetek kobiet inwestujących w papiery wartościowe, prawie 90 proc. inwestorów to mężczyźni. Wpływ na profil inwestora w 2010 r. miały prywatyzacje - wynika z opublikowanego we wtorek Ogólnopolskiego Badania Inwestorów.

Z roku na rok spada odsetek kobiet inwestujących w papiery wartościowe, prawie 90 proc. inwestorów to mężczyźni. Wpływ na profil inwestora w 2010 r. miały prywatyzacje - wynika z opublikowanego we wtorek Ogólnopolskiego Badania Inwestorów.

Badanie przygotowało Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych (SII). Zgodnie z nim, statystyczny polski inwestor to mężczyzna, tylko 10,8 proc. kobiet zadeklarowało, że lokuje pieniądze na giełdzie. Odsetek kobiet spada z roku na rok. W 2009 r. było ich 12,5 proc., a w 2008 r. 14,3 proc.

Spada także wiek przeciętnego inwestora. Ponad 40 proc. ma 26-35 lat (w ub. r. odsetek inwestorów w tym wieku wyniósł 37,8 proc., a dwa lata temu 35,9 proc.). Kolejne 23 proc. inwestorów ma poniżej 25 lat.

Zdaniem Michała Masłowskiego z SII dane te mogą świadczyć o dużym napływie nowych, młodych inwestorów na rynek. Do giełdy przyciągnęły ich prawdopodobnie trzy duże prywatyzacje, które miały miejsce w tym roku: PZU, Tauron i GPW. - One były ich początkiem kontaktu z giełdą - powiedział Masłowski podczas konferencji prasowej.

Reklama

Spada także przeciętny staż w inwestowaniu. 66,3 proc. pytanych zadeklarowało, że ma 5-letnie doświadczenie giełdowe (62,8 proc. w 2009 r. i 58,9 proc. w 2008 r.). Średni czas inwestowania wyniósł 5,5 roku, w ubiegłym roku - 6 lat, a w 2008 r. - 6,5 roku.

Badania wykazały, podobnie jak wcześniej, że zdecydowana większość (ponad 67 proc.) inwestujących na giełdzie ma wyższe wykształcenie i mieszka w dużych miastach, liczących powyżej 500 tys. mieszkańców (42,1 proc.). - Ludzie z wyższym wykształceniem mają generalnie lepszą pracę i lepsze zarobki, co oznacza, że mają nadwyżki finansowe, które mogą lokować na giełdzie - wyjaśnił Masłowski.

Przeciętny inwestor ma mniej pieniędzy niż przed rokiem. 38 proc. dysponuje kwotą od 10 tys. zł do 50 tys. zł (w 2009 r. - 34,9 proc.), 30,4 proc. nie ma nawet 10 tys. zł (w ub. r. - 28,3 proc.), tylko 3,9 proc. ma na koncie 100-500 tys. zł (w 2009 r. - 4,3 proc.).

- Giełda nie jest prostym miejscem do pomnażania swoich oszczędności. Na portfel o wartości pół miliona złotych trzeba się napracować (...). Co trzeci inwestor, który ma taką kwotę, lub większą, deklarował, że jest na rynku od ponad 16 lat - ocenił Łukasz Porębski z SII.

Dla 95,2 proc. inwestorów działania na giełdzie nie są głównym źródłem utrzymania. Porębski zwrócił jednak uwagę, że duży majątek, powyżej pół miliona złotych, pozwala na utrzymanie się tylko z inwestycji giełdowych. - Co piąta osoba posiadająca portfel o takiej wartości deklaruje, że praktycznie nie pracuje i utrzymuje się z inwestowania, bądź jest ono głównym źródłem utrzymania - dodał Porębski.

Ponadto ankieta wykazała, że znaczny odsetek inwestorów (46,8 proc.) ma w swoim portfelu nie więcej niż trzy spółki, co świadczy o małej dywersyfikacji inwestycji. Jednak liczba spółek w portfelu rośnie wraz z zamożnością inwestora. Prawie 40 proc. inwestorów posiadających co najmniej 500 tys. zł ma w portfelu walory więcej niż 7 spółek.

Z badania wynika, że 66 proc. inwestorów zarobiło na giełdzie w ubiegłym roku, a 9,3 proc. straciło (wg danych za 2008 r. wskaźniki te wyniosły odpowiednio 35 proc. i 43,4 proc.). Przeciętna stopa zwrotu wyniosła 32 proc., a mediana, która nie uwzględnia wartości skrajnych - 15 proc.

Informacji o spółkach inwestorzy najczęściej szukają w internecie oraz w raportach firm. Tendencja ta trwa już od kilku lat. Najrzadziej sięgają w tym celu do radia. Pytani wskazali, że najważniejszym czynnikiem w ofercie biur maklerskich jest jakość platformy internetowej, a zaraz potem poziom opłat i prowizji.

Jako podstawową słabość polskiego rynku kapitałowego wskazano najczęściej (40,1 proc.) niską jakość komunikacji z inwestorami. Ponad 16 proc. źle lub bardzo źle ocenia poziom poszanowania inwestorów przez spółki.

Badanie ankietowe inwestorów przeprowadzono między marcem a sierpniem 2010 r. na próbie 2959 inwestorów indywidualnych.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: badania | inwestor | spółki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »