Kolega Kaczyńskiego szefem Orlenu

No i stało się jak zapowiadała prasa: Igor Chalupec stracił posadę szefa PKN Orlen. Jego miejsce zajął dotychczasowy wiceprezes Piotr Kownacki.

Rada Nadzorcza PKN Orlen odwołała w czwartek prezesa spółki Igora Chalupca, powołując na jego miejsce dotychczasowego wiceprezesa Piotra Kownackiego. Te informację, początkowo nieoficjalną, wkrótce potwierdził sam premier, który powiedział, że Chalupiec musiał odejść. Zachwalał osobę nowego prezesa, jako osobę znacznie lepiej przygotowaną do kierowania Orlenem (m.in. ze względu na bogatsze doświadczenie życiowe) niż zdymisjonowany poprzednik.

PiS i prezes parti, Jarosław Kaczyński od dawna nie kryli się z niechęcią do Chalupca - osoby, jak twierdził premier, powiązanej z byłym układem. Ze stanowiska miał zostać zdjęty już po objęciu władzy przez Prawo i Sprawiedliwość, ale decyzję w tej sprawie wstrzymano ze względu na negocjacje prowadzone przez płocki koncern w sprawie nabycia rafinerii w Możejkach. Po pomyślnym dopięciu transakcji wydawało się, że Chalupec ocali posadę. Wykazał się jako świetny menedżer, który wywiódł w pole speców z rosyjskiego giganta naftowego Łukoil, ostrzącego sobie zęby na litewską firmę.

Reklama

Okazało się, że wyrok był tylko czasowo zawieszony. Kiedy sprawa Możejek została zamknięta, premier dał zielone światło, a resort skarbu, jako większościowy akcjonariusz, dokonał zamiany na stanowisku szefa Orlenu.

Premier Jarosław Kaczyński uważa, że powodem odejścia dotychczasowego prezesa spółki jest konieczność zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego państwa. Zdaniem premiera lepiej na tym stanowisku poradzi sobie Piotr Kownacki.

- Były ku temu przesłanki, odnoszące się nie tylko do spraw biznesowych, ale do spraw związanych ze strategicznym charakterem biznesu prowadzonego przez PKN Orlen - powiedział dość niejasno Kaczyński.

O bezpieczeństwie państwa mówił też w komentarzu do zmian na stanowisku prezesa rafinerii płockiej minister skarbu Wojciech Jasiński.

Następcą Chalupca został Piotr Kownacki, bliski współpracownik prezydenta Lecha Kaczyńskiego z czasów, kiedy kierował on Najwyższą Izbą Kontroli (był wiceprezesem NIK).

- Pan Kownacki ma ten typ doświadczenia i drogi życiowej, które bardziej odpowiada potrzebom czasu, nie tylko związanym z przedsięwzięciami biznesowymi, ale też związanymi z bezpieczeństwem energetycznym. Doświadczenie państwowe, które ma, jest w tej chwili istotne - powiedział Kaczyński.

Na wieść o roszadzie w PKN Orlen, GPW zawiesiła notowania akcji PKN Orlen na pół godziny: od 14.30 do 15.15.

Igor Chalupec poinformował w oświadczeniu przekazanym dziennikarzom, że złoży w czwartek rezygnację z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej Unipetrolu i prezesa zarządu Mazeikiu Nafta (Możejki).

"W związku z zakończeniem pełnienia funkcji prezesa zarządu PKN Orlen, zamierzam złożyć dzisiaj rezygnację z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej Unipetrolu i prezesa zarządu Mazeikiu Nafta" - czytamy w oświadczeniu Chalupca.

Wcześniej PiS dawało do zrozumienia, że po dymisji z funkcji szefa Orlenu, Chalupiec mógłby zatrzymać posadę prezesa Możejek.

OPINIAMerytorycznie są podstawy do odwołania prezesa PKN Orlen Igora Chalupca, ponieważ w 2006 roku spółka straciła na wartości około 25 proc. - uważa ekspert rynku paliw Andrzej Szczęśniak.

- Dla mnie najbardziej wyrazistym i twardym wskaźnikiem jest wartość PKN Orlen. W odróżnieniu od innych spółek paliwowych na polskiej giełdzie, których wartość wzrosła o 10 proc., Orlen stracił w 2006 r. 25 proc. na wartości. Wydaje mi się, że jest to ocena wartości akcjonariuszy poparta obniżonymi ratingami Fitch - powiedział Szczęśniak.

Decyzję dotyczącą odwołania Chalupca, ekspert określił jako "polityczną". - Dotychczasowe decyzje dotyczące prezesów były i są polityczne. Nie widzę tutaj zmiany standardów - dodał.


Poseł PO Zbigniew Chlebowski ocenił, że odwołanie z funkcji prezesa PKN Orlen Igora Chalupca i zastąpienie go Piotrem Kownackim to zła decyzja. Według niego, "świetnego menedżera zastąpiono kolegą prezydenta".

- Wyrzucono świetnego menadżera, którego broniły wyniki finansowe. Człowieka, który zasłużył się kupnem rafinerii Możejki, który dawał gwarancję, że ta spółka będzie się rozwijała znakomicie. Takiego człowieka zastąpiono partyjnym kolegą prezydenta - ocenił Chlebowski.

Jego zdaniem, nie było żadnych merytorycznych przesłanek, by zmienić prezesa PKN Orlen. - Chalupec nie jest związany z PiS ani z Kaczyńskimi - to jedyne przesłanki - uznał poseł PO.

KIM JEST NOWY PREZESPiotr Kownacki jest specjalistą w dziedzinie prawa konstytucyjnego i państwowego. Ukończył Wydział Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizował się w zagadnieniach ustroju organów terenowych.

Od 1979 r. pracownik Instytutu Państwa i Prawa PAN. Później pracował w biurze prasowym Kancelarii Sejmu, biurze Trybunału Konstytucyjnego i biurze Pełnomocnika Rządu ds. Reformy Samorządu Terytorialnego. W 1991 roku był przez kilka miesięcy podsekretarzem stanu w Urzędzie Rady Ministrów. Od lipca tego samego roku wiceprezes NIK.

Po tragicznej śmierci prezesa NIK Waleriana Pańki w wypadku, od października 1991 r. był przez kilka miesięcy p.o. prezesa NIK. W 1992 roku zastąpił go nowo wybrany prezes NIK, Lech Kaczyński.

Kownacki pozostał na stanowisku wiceprezesa NIK do sierpnia 1999 roku, kiedy odszedł na stanowisko wiceprezesa Banku Ochrony Środowiska. W BOŚ odpowiedzialny za akcję kredytową, w tym za strategię biznesową banku w tym obszarze, nadzór nad kredytami preferencyjnymi i rynkowymi i nadzór nad działalnością w zakresie kredytów konsorcjalnych. Brał udział w pracach komitetu kredytowego banku.

1 września 2001 r. Kownacki wrócił do NIK na stanowisko wiceprezesa; pracował tam do października 2006 r., kiedy przeszedł do zarządu PKN Orlen. Ma 54 lata, jest żonaty, ma dwie córki. Zna angielski, rosyjski i portugalski. Jego hobby to prawo.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »