Kolejni brokerzy do likwidacji i fuzji

Zaledwie 3,4 mld zł wyniosły w sierpniu obroty na rynku kasowym GPW. To najgorszy wynik od stycznia 1998 roku. Wkrótce zamknięte zostanie biuro Fleming Polska, a na rynku słyszy się o nowej fuzji wymuszonej przez bessę.

Zaledwie 3,4 mld zł wyniosły w sierpniu obroty na rynku kasowym GPW. To najgorszy wynik od stycznia 1998 roku. Wkrótce zamknięte zostanie biuro Fleming Polska, a na rynku słyszy się o nowej fuzji wymuszonej przez bessę.

Niewielkim usprawiedliwieniem niskich obrotów (liczonych bez transakcji zawartych przez animatorów rynku) są wakacje, gdyż marazm jest największy od 42 miesięcy. Ponadto jeszcze w lipcu br. obroty na akcjach były o 1,1 mld zł większe. Sytuację ratują nieco kontrakty terminowe, których obroty nadal utrzymują się na wysokim poziomie - blisko 620 tys. sztuk (liczone jako suma dwóch stron rynku). Problem w tym, że jest to znacznie mniej dochodowy obszar działalności biur maklerskich ze względu na to, iż większa część prowizji jest przejmowana przez pozostałych pośredników. Spore ożywienie zanotowano natomiast na obligacjach, gdzie obroty wzrosły o 95 mln zł, co w tym przypadku oznacza dynamikę nieco powyżej 50%. Rynek ten wciąż ma jednak marginalne znaczenie dla przychodów brokerów.

Reklama

Udział poszczególnych domów maklerskich pokazuje jednak, że zwiększoną aktywność wykazywali w sierpniu inwestorzy zagraniczni. Brokerzy wyspecjalizowani w ich obsłudze (Credit Suisse First Boston oraz ING Barings) zdobyli bowiem dwie czołowe pozycje z udziałem odpowiednio 13,5 oraz 12,6%. Dopiero na trzecim miejscu znalazł się CDM Pekao SA (12,2%), który jest głównie nastawiony na masowego klienta. Kolejni w rankingu brokerzy mieli już o połowę mniejsze udziały. Na rynku obligacji tradycyjnie dominującą pozycję miał CDM Pekao SA (21,5%), przed DM Banku Śląskiego (11,9%), DM Banku Handlowego (9,5%) oraz DM BZ WBK (9,4%).

Coraz wyraźniej na rynku terminowym zarysowuje się przewaga CDM Pekao SA. Tym razem za jego pośrednictwem zrealizowano aż 12,5% obrotu, czyli o 3,4 pkt. proc. więcej niż drugi w klasyfikacji DM BZ WBK. Trzecie miejsce przypadło DM BIG BG (8,7%), przed DI BRE Banku (7,9%) oraz niegdyś największym graczem na futures - Beskidzkim DM (5,5%).

Po tak słabych miesiącach należy, oczywiście, spodziewać się wyjątkowo złych wyników finansowych, co z kolei skłoni niejedno biuro do poszukania partnerów na rynku. Przedłużający się marazm sprawił, iż już została przesądzona likwidacja DI BWE, o czym informowaliśmy wczoraj, a na rynku coraz częściej pojawiają się spekulacje o spodziewanych kolejnych zmianach i możliwych połączeniach sił. Na pewno natomiast z rynku znika Robert Fleming Polska.

Krzysztof Raksimowicz, członek zarządu tego biura, potwierdza w rozmowie z PARKIETEM, iż kierowany przez niego broker zostanie zlikwidowany. - We wrześniu zaprzestajemy już działalności. Została o tym poinformowana KPWiG oraz nasi klienci. Proces zamykania biura potrwa jednak jeszcze kilka miesięcy - stwierdza K. Raksimowicz. Broker ten obsługuje przede wszystkim duże zachodnie instytucje finansowe, zaś jego udział w obrotach na polskim rynku wahał się przez ostatnie lata w granicach 1-2%, by ostatnio znacznie spaść. Jak wyjaśnia K. Raksimowicz, po fuzji z JP Morgan-Chase funkcjonowanie na rynku jako tradycyjny broker przestało "pasować" do filozofii połączonych instytucji, choć generalnie pozostają one na rynku polskim. Należy się jednak domyślać, że choć samo zamknięcie oddziału maklerskiego w Warszawie było przesądzone, to bessa jeszcze przyspieszyła ten proces.

Na rynku spodziewana jest też kolejna fuzja. Najgłośniej mówi się aktualnie o możliwym połączeniu DM Polonia Net, która już niegdyś przejęła warszawski DM BGK, z Global Capital Partners Poland (d. Eastbrokers WDM). Lakonicznie, ale jednak potwierdza to PARKIETOWI Jacek Panikowski, wiceprezes DM Polonia Net. - Rozmowy są na bardzo wstępnym etapie - stwierdza on w rozmowie. Należy zatem poczekać na ich efekty, choć trzeba przyznać, że nawet jeśli będą one pozytywne, będzie to fuzja dwóch mikrusów. Krakowska Polonia kontrolowała bowiem w sierpniu 0,91%, zaś za pośrednictwem warszawskiego GCAP realizuje się zupełnie śladowe ilości obrotów - poniżej 1 promila udziału w rynku.

Parkiet
Dowiedz się więcej na temat: pekao sa | biuro | pekao | polonia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »